piątek, 21 października 2022

Nie nazywaj tego kultem - Sarah Berman

Tytuł:
Nie nazywaj tego kultem

Autor: Sarah Berman

Wydawnictwo: Mova 

Ilość stron: 448

Rok wydania: 2022


Lubię reportaże, również takie opisujące nieznane mi wydarzenia. Muszę przyznać, że nie słyszałam o NXIVM, więc byłam bardzo ciekawa tego co przedstawiła nam tutaj autorka. Dzięki tej książce wiem już dość sporo o tej dziwnej organizacji... 

NXIVM miało być organizacją coachingową zajmującą się samorozwojem. Sprawnie pozyskiwała nowych klientów i coraz bardziej się rozwijała. W rzeczywistości jednak była to sekta, w której władze sprawował jeden człowiek. To on wraz z innymi członkami decydował o losie kobiet, szantażował, stosował przemoc psychiczną i kary cielesne, ale też wykorzystywał seksualnie. Młode kobiety wierząc, że będą się w tej organizacji rozwijać, wpadały w sidła. Tysiące osób miało związek z NXIVM, między innymi hollywoodzkie gwiazdy, biznesmeni, celebryci...

Reporterka Sarah Berman szczegółowo opisuje nam NXIVM. Na początku nie czytało mi się książki łatwo. Opowiada o funkcjonowaniu organizacji, o szkoleniach, o werbowaniu nowych członków. Rozumiem jednak, że było to potrzebne, aby móc w pełni poznać i zrozumieć opisywane wydarzenia. Kolejne rozdziały opowiadały o kobietach, które zostały oszukane i skrzywdzone. Te rozdziały były dużo ciekawsze, ale nie da się ukryć, że również wstrząsające i szokujące. Opisują okrucieństwo i uzależnienie człowieka, brutalne traktowanie. Jestem w szoku, że jeszcze nie tak dawno działy się takie rzeczy. Handel ludźmi, głodzenie, naznaczanie, przemoc, szantaż, niszczenie czyjegoś życia - wszystko to było w NXIVM dobrze znane. Założyciel organizacji Keith Raniere uważał się za pana, który może rządzić swoimi niewolnicami, które musiały być mu posłuszne. Ciężko uwierzyć, że tak wiele kobiet dało się wciągnąć w tę pułapkę, a rezygnacja z członkostwa nie była prosta. Przez dziesięciolecia ludzie odpowiedzialni za to okrucieństwo unikali oskarżeń, ale w końcu szokująca prawda została wyjawiona. 

Czytając tę książkę miałam różne myśli w głowie. Byłam też zła, przerażona i nie raz zszokowana. Autorka ze szczegółami opowiedziała nam historię NXIVM i osób związanych z tą organizacją, a jest ich sporo. Na pierwszych stronach mamy przedstawione nazwiska osób, o których tu przeczytamy i wyjaśnienie kim są i jaki mają w tym udział. Jest to pewnego rodzaju ułatwienie, jeśli chcemy na szybko sprawdzić konkretną osobę. Autorka przytacza w książce rozmowy z wieloma kobietami, które miały związek z NXIVM. Ich wypowiedzi często szokują, aż strach pomyśleć, że to co opowiadają naprawdę się wydarzyło. Były kontrolowane, miały mieć odpowiednią wagę, odpowiednią długość włosów, a ich jednym partnerem mógł być Raniere. Sam miał wiele kobiet, ale każda z nich musiała być wierna tylko jemu... Autorka opisuje tutaj także sam proces rekrutacji i dołączania nowych osób, wszystko zostało dokładnie opisane. Nie da się nie zauważyć, że Sarah Berman wykonała kawał dobrej roboty, dzięki czemu mogła dokładnie odtworzyć nam tę historię. Historię, która szokuje i niestety wydarzyła się naprawdę. 

Nie jest to łatwa książka, którą szybko się przeczyta ze względu na jej tematykę i na sposób w jaki została napisana. Autorka choć używa przystępnego języka to opisała wszystko szczegółowo, co wymaga większego skupienia. Ciekawym dodatkiem są zdjęcia na końcu, które przedstawiają osoby tutaj opisane. 

"Nie nazywaj tego kultem" to bardzo ciekawy reportaż o organizacji, która pod przykrywką samorozwoju ukrywała przerażające tajemnice. Przedstawia nam okrucieństwo, niewolnictwo i losy skrzywdzonych osób. Wszystko to jeszcze niedawno miało miejsce. Nie słyszałam o NXIVM, ale dzięki tej książce wiem sporo o tych przerażających wydarzeniach. Jeśli lubicie reportaże to myślę, że warto przeczytać tę publikację. 

"Istnieje kilka teorii na temat tego, dlaczego tak wiele bystrych kobiet, ambitnych kobiet wywróciło swoje życie do góry nogami, aby się stać częścią haremu Raniere'a. Specjalista do spraw sekt Steven Hassan mówi, że Raniere używał programowania neurolingwistycznego (NLP) w celu pozostawienia odpowiednich sugestii w podświadomości kobiet."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka, w której znajdziecie sporo ciekawych tytułów z gatunków takich jak kryminał, sensacja i thriller.



38 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tego reportażu i chętnie go przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny pomysł na książkę. Mocno mnie zachęciłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jeszcze nie słyszałaś o tej sprawie to warto przeczytać ten reportaż.

      Usuń
  3. Kupiłam sobie ostatnio tę książkę i nie mogęsie doczekać tego, aż po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie przeczytam Twoją recenzję. ;)

      Usuń
    2. W takim razie mam większą motywację, żeby po nią sięgnąć...chociaż niestety ostatnio odczuwam niedobór czasu wolnego.

      Usuń
    3. Mam podobnie, przez to mniej ostatnio czytam.

      Usuń
  4. Ważny temat, ale chyba nie na moje nerwy! Ostatnio przez sytuację rodzinno-zdrowotną są baaardzo napięte.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Nie jest to książka dla każdego, nie jest też łatwa w odbiorze.

      Usuń
  5. Nigdy nie umiałam zrozumieć, dlaczego ludzie - i to nieraz bardzo inteligentni - wstępują do takich organizacji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko to zrozumieć. W tej książce sporo jest takich przykładów.

      Usuń
  6. Myślę, że niestety takich organizacji jak ta i o wiele gorszych, jest jeszcze mnóstwo i mają się świetnie. Może jedna raz na jakiś czas zostanie zdemaskowana, ale w jej miejsce pojawi dziesięć innych. Handel ludźmi to najpotężniejsza sieć przestępstw, wspaniałe opłacalna. Brutalne ale prawdziwe. Sekty również mają swoich sprzymierzeńców i zawsze jakies nowe powstaną.

    Jestem ciekawa tej książki, z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety pewnie tak właśnie jest. O tej konkretnej nie słyszałam, dlatego zdecydowałam się na tę książkę. Sporo wydarzeń i faktów, o których tu przeczytałam mocno szokują.

      Usuń
  7. Jestem niezmiernie ciekawa tej pozycji, nawet mam ją na swojej liście.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytam na pewno, bo i forma reportażu mi odpowiada i tematyka intrygująca.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdzieś mi mignęła, ale to pierwsza opinia o niej jaką czytam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz więcej opinii na jej temat się pojawia z tego co widziałam. ;)

      Usuń
  10. Jestem bardzo ciekawa tej książki i bardzo się cieszę że powstają reportaże o sektach- jest ich naprawdę dużo, robią okropne rzeczy, nierzadko odurzając ludzi i łamiąc prawo, a przedewszystkim niszczą człowieka, także warto poznać ich sposoby werbowania, aby się przed nimi ustrzec.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. Warto jest sięgnąć po taką książkę.

      Usuń
  11. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce, ale cieszę się, ze powstała. Z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzadko czytam reportaże, więc jeszcze się zastanowię, czy sięgnę po ten 😊

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze mnie ciekawiło dlaczego ludzie dają się tak traktować, co ich skłania do podporządkowania się sekcie i jej przywódcy, czy to określone cechy charakteru, czy nieudane życie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj jest to trochę wyjaśnione, choć nie wszystko jest dokładnie opisane i nie każda osoba zna odpowiedź na to pytanie.

      Usuń
  14. Nie słyszałam o tej sekcie, chętnie zapoznałabym się z reportażem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jestem fanką reportaży, ale moja siostra tak, dlatego jej polecę powyższą publikację.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)