wtorek, 30 lipca 2024

Dama - Evelyn Skye

Dama - Evelyn Skye
Tytuł: Dama 

Autor: Evelyn Skye

Wydawnictwo: OdyseYA

Ilość stron: 381

Rok wydania: 2024


Dawno już nie czytałam fantastyki, a ta książka bardzo mnie zaciekawiła swoim opisem. Na Netflixie pojawił się już film, który planowałam obejrzeć. Najpierw jednak chciałam sięgnąć po książkę i dobrze zrobiłam, bo to naprawdę wciągająca opowieść!

Elodie jest księżniczką Inophe, w którym nie dzieje się najlepiej. Susza i brak wody spowodowały, że mieszkańcom ciężko jest żyć. Kiedy książę opływającego w bogactwo królestwa oświadcza się Elodie, dziewczyna zgadza się bez wahania. Dzięki małżeństwu będzie mogła pomóc swojemu ludowi i uratować Inophe. Nie wie jednak co tak naprawdę stoi za propozycją małżeństwa. Dziewczyna będzie musiała walczyć nie tylko o życie swoich poddanych, ale także o swoje. Musi stawić czoła smokowi, który jest bezlitosny dla swoich ofiar...

Książka została napisana na podstawie scenariusza Dana Mazeau. Jest efektem współpracy autorki i zespołu odpowiedzialnego za produkcję filmową. I to efektem naprawdę dobrym! Muszę przyznać, że początek trochę mi się dłużył i nie od razu wciągnęłam się w fabułę. Jednak po kilku rozdziałach już trudno było mi się od niej oderwać. Najbardziej emocjonujące i ciekawe okazały się rozdziały, w których główna bohaterka musi poradzić sobie ze smokiem i w których przebywa w jego jaskini. Czytałam o jej poczynaniach z dużym zainteresowaniem i do samego końca nie potrafiłam przewidzieć jak się zakończy ta historia. Bardzo mi się podoba pomysł na fabułę i wykonanie, naprawdę świetnie się bawiłam podczas lektury. Książka opowiada głównie o walce Elodie ze smokiem, który jak się okazało, nie jest tylko legendarnym stworzeniem. Aureańska rodzina królewska chciała nakarmić smoka młodą księżniczką, która musi walczyć o przetrwanie. Nie spodziewałam się takiego zakończenia, które mocno mnie zaskoczyło. Sporo się tutaj dzieje, akcja z każdym rozdziałem przyspiesza. Ciekawym pomysłem jest tutaj wprowadzenie smoczego języka, który wymyśliła trzynastoletnia córka autorki. Małym minusem jest brak tłumaczenia niektórych słów w książce, dopiero na końcu znajduje się słowniczek oraz wyjaśnienie gramatyki i składni, przez co trzeba przerzucać kartki, aby coś sobie przetłumaczyć. Nie ma tego jednak zbyt wiele, więc nie musiałam często korzystać z tego sposobu. ;) Książka zapewniła mi sporo wrażeń i naprawdę dobrze spędziłam z nią czas. Autorka stworzyła interesujący fantastyczny świat, o którym czyta się z dużym zaciekawieniem. Jeśli lubicie takie klimaty to polecam tę opowieść. Potrafi wciągnąć, ale też i zaskoczyć.

Główna bohaterka to młoda księżniczka, która pragnie pomóc swojemu popadającemu w nędzę królestwu. Elodie nie jest stereotypową księżniczką. Jest charakterna, nie boi się wyzwań i pobrudzić sobie rąk pracą. Dla swojego ludu jest w stanie znieść wiele cierpień i niedogodności. Liczy na to, że małżeństwo z księciem bogatego i urodzajnego królestwa pomoże odbudować Inophe. Przeczuwa, że coś jest nie tak, ale w najgorszych koszmarach nie mogłaby sobie wyobrazić tego, co przygotowała dla niej rodzina królewska. Wydawało się, że bogate królestwo Aurei to miejsce idealne, ale okazuje się, że skrywa mroczną i przerażającą tajemnicę, w której najważniejszą rolę odgrywa smok. I zawarty z nim układ. Główna bohaterka musi zmierzyć się z wieloma trudnościami. Z zainteresowaniem czyta się o jej zmaganiach w jaskini, o przerażającym smoku, który pragnie jej krwi. Podoba mi się sposób przedstawienia przez autorkę smoka, jego otoczenia i języka. Wszystko to sprawia, że książka jest jeszcze bardziej interesująca. Mamy tutaj również kilku ciekawych bohaterów pobocznych, o których też chce się czytać. Muszę przyznać, że historia bohaterki pozytywnie mnie zaskoczyła i dalam się jej wciągnąć i to bardzo. To naprawdę udany i miły powrót do fantastyki. Na pewno obejrzę film, bo jestem bardzo ciekawa jak ta historia została przedstawiona na ekranie. 

Styl pisania autorki jest lekki, choć mamy tutaj dość sporo opisów. Mi one nie przeszkadzały, są jak najbardziej potrzebne w tej historii, dzięki nim bez problemu można sobie wszystko łatwo wyobrazić. Narracja jest trzecioosobowa.

"Dama" to książka z gatunku fantasy, która wciąga i zapewnia sporo wrażeń, a także emocji. Świetnie spędziłam z nią czas. Historia głównej bohaterki została bardzo ciekawie przedstawiona, tak jak wykreowany świat fantastyczny. To nie jest typowa opowieść o księżniczce i smoku. To interesująca historia, która potrafi zaskoczyć. Polecam nie tylko fanom takich książek. ;)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu.

środa, 24 lipca 2024

Dzień zero - Ruth Ware

Dzień zero - Ruth Ware
Tytuł: Dzień zero 

Autor: Ruth Ware

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: 473

Rok wydania: 2024


Bardzo lubię książki autorki, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok najnowszej jej powieści. Tym razem również się nie zawiodłam, bo to historia wciągająca już od pierwszych stron. Jeśli jeszcze nie znacie twórczości Ruth Ware to polecam to zmienić. Może Wy też będziecie zadowoleni!

Jack i jej mąż Gabe są testerami systemów zabezpieczeń. Podczas jednego ze zleceń nie wszystko idzie zgodnie z planem, a kiedy kobieta wraca do domu znajduje w nim zamordowanego męża. Jack szybko staje się podejrzaną, ale nie zamierza dać się złapać dopóki nie odkryje prawdy. Ucieka i na własną rękę szuka zabójcy Gabe'a. Musi zdecydować komu może zaufać i jak daleko jest w stanie się posunąć, aby poznać prawdę. Zaczyna się wyścig z czasem, którego Jack nie ma za wiele...

Nie czytałam jeszcze książki o pen-testerach, którzy sprawdzają systemy zabezpieczeń w różnych budynkach. Muszę przyznać, że nawet nigdy o tym nie słyszałam i z dużym zainteresowaniem o tym czytałam. Jest to przede wszystkim książka z motywem pościgu i ucieczki. Ściganie z czasem ma tutaj duże znaczenie. Główna bohaterka na własną rękę szuka zabójcy męża i naprawdę świetnie się to czyta. Pojawia się tutaj wątek cyberprzestępstwa, hakerstwa, darknetu i nowych technologii. Wszystko zostało przedstawione w przystępnej formie, dzięki czemu nawet osoby, które nie znają się na takich sprawach, bez problemu wszystko zrozumieją. Ważnym aspektem tej książki jest również dążenie do poznania prawdy, miłość i determinacja. Jack straciła ukochanego i pomimo wielu przeciwności nie poddała się, walczyła o prawdę do końca. To historia wzbudzająca sporo emocji. Kibicowałam bohaterce, a jednocześnie z przerażeniem czytałam o jej działaniach. Domyśliłam się kto stał za zabójstwem Gabe'a, ale do ostatnich stron nie wiedziałam dlaczego. Do samego finału nie opuściło mnie też napięcie i niepewność co do losów Jack. Wciągnęłam się w tę historię już od pierwszych rozdziałów i z zapartym tchem śledziłam poczynania bohaterki. Nie ma tutaj może szokujących zwrotów akcji, ale co chwilę się coś dzieje, akcja jest dynamiczna i nie nudzi. Lubię książki o ucieczce i pościgach, a z tą naprawdę dobrze spędziłam czas i często trudno mi było się od niej oderwać. 

Główną bohaterką książki jest Jack, a właściwie Jacintha Cross. Razem z mężem są pen-testerami. Są zatrudniani przez różne firmy, aby sprawdzać czy uda im się włamać do ich systemów. Jack i Gabe po takiej akcji składali raporty i doradzali co można poprawić w zabezpieczeniach. Dzięki ich testom firmy mogły zwiększyć bezpieczeństwo danych i zapobiec w przyszłości włamaniom. Gabe jako programista był odpowiedzialny za część cyfrową, natomiast Jack pracowała fizycznie i włamywała się do różnych budynków. Stanowili świetny duet również w życiu prywatnym. I nagle Gabe zostaje zamordowany. Jack nie ma pojęcia dlaczego. Czy odkrył coś, czego nie powinien? A może nie ma to żadnego związku z ich pracą? Kobieta za wszelką cenę chce poznać odpowiedź. Polubiłam główną bohaterkę i mocno jej kibicowałam, choć czasem miałam ochotę krzyczeć, żeby nie robiła tego co właśnie zamierzała zrobić. Jej ucieczka przed policją wzbudza sporo emocji. Jest akcja, jest napięcie i niepewność co do kolejnych wydarzeń. Odkryta przez Jack prawda jest zaskakująca i też szokująca. Choć niektórych wątków można się domyślić to nie wszystko udało mi się przewidzieć. Pojawia się też wątek byłego chłopaka Jack, który był nie tylko manipulatorem, ale też wykorzystywał swoją pozycję i uprzykrzał jej życie. Kobieta znów go spotyka, ale czy takiej osobie może zaufać? Czy może zaufać komukolwiek? Warto poznać historię bohaterki, która wciąga i wzbudza emocje. 

Bardzo lubię styl pisania autorki. Jest lekki i dobrze czyta się jej książki. W tej opisów i przemyśleń bohaterki jest sporo, ale nie są nudne i przytłaczające, a wręcz przeciwnie! Narracja jest pierwszoosobowa, poznajemy tę historię z perspektywy Jack.

"Dzień zero" to kolejna dobra książka autorki. Dużo się w niej dzieje, nie brakuje napięcia i niepewności. Odkrycie prawdy zaskakuje, a historia głównej bohaterki wzbudza różne emocje. Lubię motyw ucieczki i pościgu i tutaj dostałam to, czego oczekiwałam. Polecam tę książkę jak i pozostałe tej autorki. Dobrze spędziłam z nią czas i czekam na kolejne powieści. ;)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu.

środa, 10 lipca 2024

Happy umysł - Kasia Bem

Happy umysł - Kasia Bem
Tytuł: Happy umysł

Autor: Kasia Bem

Wydawnictwo: Luna 

Ilość stron: 224

Rok wydania: 2023


Ostatnio coraz częściej sięgam po poradniki, bo sporo ciekawych pojawiło się na rynku czytelniczym w ostatnim czasie. Jest w czym wybierać. Książki Kasi Bem bardzo mnie ciekawiły, więc cieszę się, że zdecydowałam się przeczytać "Happy umysł". To interesujący poradnik z zadaniami do wykonania.

Można zmienić swoje życie na lepsze i przyciągać korzystne dla nas zdarzenia i okoliczności. Program Mindless, który stworzyła Kasia Bem zawiera cenne informacje o medytacji, wskazówki dietetyczne i różne ćwiczenia. Autorka w swojej książce tłumaczy jak połączyć serce i umysł, jak doświadczać radości i świadomie tworzyć swoją rzeczywistość. "Nie uda mi się" to są tylko myśli, które można zmienić!

Kasia Bem jest nauczycielką jogi, oddechu i medytacji.  Ma sporą wiedzę i doświadczenie, którymi dzieli się z innymi w swoich książkach. Ta publikacja to 21-dniowy program, który pomoże nam stworzyć świadome i szczęśliwsze życie. W pierwszej części książki mamy teorię i mnóstwo cennych wskazówek, za to w drugiej zadania do wykonania oraz strony do samodzielnego wypełnienia. Odpowiadamy w nich na pytania dotyczące m.in. medytacji, tego jak się czujemy, za co jesteśmy wdzięczni. Każdy dzień jest dokładnie opisany, dzięki czemu wiemy co należy danego dnia zrobić. Autorka w swojej książce pomaga czytelnikom oczyścić umysł, serce i ciało, radzi jak przyciągać to, co dla nas najlepsze. Dzięki tym poradom można usunąć swoje wewnętrzne przeszkody i realizować pełnię swojego potencjału. Kasia Bem realizuje swój postulat mówiący "Żyj mniej w umyśle, a więcej w sercu", który pomógł już wielu osobom. Muszę przyznać, że temat medytacji i oczyszczania umysłu z różnych myśli nie jest mi raczej znany. Jednak po przeczytaniu tej książki na pewno zgłębię go bardziej, bo to co tutaj przeczytałam bardzo mnie zaintrygowało. Autorka ma sporą wiedzę w tych tematach i przekazuje nam tutaj wiele ciekawych informacji i wskazówek. Wszystko jest napisane przystępnym i jak najbardziej zrozumiałym językiem, co uważam za duży plus w tego typu książkach.

Często bywa tak, że powtarzamy "nie uda mi się", "nie zasługuję". Jak się okazuje, możemy zmienić te myśli i przekształcić je w coś dobrego. Możemy codziennie doświadczać radości i spokoju, a to wszystko za sprawą połączenia umysłu i serca. Mamy w książce również wskazówki dietetyczne, dzięki którym dowiemy się jakie produkty są pokarmem wysokowibracyjnym i jak na nas wpływają. Autorka przedstawia nam umysł jak małpkę i podpowiada jakie banany należy jej podawać. ;) Wiadomo, że do zmian potrzeba chęci i zaangażowania. To czy książka komuś pomoże zależy też dużo od podejścia i starań. Myślę jednak, że warto spróbować, bo nic się na tym nie traci, a zyskać można sporo. Znajdziecie w tej książce sporo inspiracji, które pomagają żyć bardziej świadomie i być obecnym tu i teraz. Warto również dodać, że książka jest naprawdę ładnie wydana i aż chce się ją czytać i przeglądać. Chętnie będę do niej wracać, bo potrafi zmotywować do pewnych zmian i też przypomina nam o tym co jest ważne. Kasia Bem ma również kanał na YT, na którym znajdziecie medytacje i nie tylko. Można więc zacząć już teraz lepiej poznawać temat medytacji. 

"Happy umysł" to bardzo ciekawy poradnik rozwojowy zawierający teorię i zadania do wykonania. Autorka tłumaczy jak można połączyć serce i umysł, jak przyciągać to co dla nas najlepsze i jak świadomie stwarzać swoją rzeczywistość. Można zmienić swoje myśli, a autorski program autorki daje nam wiele narzędzi i podpowiada jak skutecznie można to zrobić. Jeśli interesuje Was taka tematyka to polecam tę publikację. Warto spróbować.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu.

poniedziałek, 1 lipca 2024

Saved - Agata Olejnik

Saved - Agata Olejnik
Tytuł: Saved 

Autor: Agata Olejnik 

Wydawnictwo: You & YA

Ilość stron: 286

Rok wydania: 2024


Książka jak to często bywa, bardzo mnie zaciekawiła swoim opisem. Została wcześniej opublikowana w serwisie Wattpad, gdzie zyskała ponad milion odsłon. To pierwsza powieść autorki i zainteresowała mnie na tyle, że chętnie też sięgnę po kolejne. 

Ellie Morgan to dziewiętnastolatka, która codziennie przeżywa piekło. Po tym jak zostawiła ją matka, dziewczyna mieszka z ojcem alkoholikiem, który często bywa agresywny. Niespodziewanie trafia na piątkę tajemniczych mężczyzn, którzy ratują ją przed okrutnym ojcem. Jej życie nagle się zmienia, trafia do domu mężczyzn, którzy prowadzą nielegalne działalności. Z dnia na dzień stają jej się coraz bliżsi, a zwłaszcza jeden z nich...

"Saved" to dość krótka książka, w której dzieje się naprawdę sporo. Mamy tutaj wiele różnych wątków, autorka porusza też trudne tematy takie jak nielegalne substancje i działalności, przemoc. Muszę przyznać, że wciągnęłam się w fabułę, choć ma ona też swoje małe minusy. Myślę, że wątek gangsterski mógłby zostać jeszcze bardziej rozwinięty, podobnie jak wątek miłosny. Miałam wrażenie, że trochę za dużo tutaj zbiegów okoliczności i że związek pomiędzy dwójką bohaterów potoczył się trochę za szybko i że pojawił się trochę jakby znikąd. Mimo tego jednak uważam, że to interesująca książka, bo naprawdę dobrze spędziłam z nią czas i czytałam ją z zaciekawieniem. Podoba mi się pomysł na fabułę i wykonanie. To lekka książka, którą błyskawicznie się czyta i która umili wieczór czy dwa. Autorce udało się kilka razy mnie zaskoczyć, dużo się tutaj dzieje i nie ma zbędnych opisów. Co prawda łatwo można przewidzieć fabułę i zakończenie, ale dla mnie nie było to dużym minusem. Chętnie bym przeczytała więcej o bohaterach i trochę żałuję, że powieść jest z tych krótszych. Czekam na kolejne książki autorki, bo ta mimo małych minusów zdecydowanie zachęciła mnie do przeczytania kolejnych. Moim zdaniem warto dać szansę tej historii, jeśli lubicie takie lekkie i niezobowiązujące powieści. Mnie wciągnęła i cieszę się, że zdecydowałam się ją przeczytać.

Główna bohaterka Ellie nie ma łatwego życia. Jej ojciec nadużywa alkoholu i źle ją traktuje. Jest policjantem i ma spore poparcie wśród swoich znajomych. Dziewczyna nauczyła się żyć z codziennym bólem i nie ma odwagi przeciwstawić się ojcu. Jednak niespodziewanie spotyka piątkę niebezpiecznych i tajemniczych mężczyzn, którzy odmieniają jej życie. Choć na początku się ich obawia to jednak z czasem są jej coraz bliżsi. To właśnie u ich boku zaczyna żyć na nowo. Mężczyźni zajmują się nie do końca legalną działalnością, która na początku mocno niepokoi Ellie. Powoli wkracza w ten mroczy świat i zdaje sobie sprawę, że jeden z jej opiekunów coraz bardziej ją interesuje. Muszę przyznać, że z zainteresowaniem czytałam o bohaterach. Co prawda chętnie bym dowiedziała się o nich więcej, bo nie mamy tutaj za bardzo rozbudowanej ich historii. Niewiele też wiemy o ich przeszłości. Mimo tego jednak ich historia bardzo mnie wciągnęła i gdyby powstała kontynuacja to na pewno bym po nią sięgnęła. Ciekawiła mnie relacja Ellie z chłopakami, chętnie czytałam o tym jak wzajemnie się do siebie przekonują. Czuję lekki niedosyt, że to tak szybko się zaczęło i też szybko skończyło, bo chętnie bym dalej poznawała historię bohaterów.

Polubiłam styl pisania autorki. Jest naprawdę lekki, nie ma tutaj niepotrzebnych opisów, ale niektóre wątki działy się trochę jakby za szybko. Narracja jest tutaj pierwszoosobowa. Główną narratorką jest Ellie, a czasem narrację przejmuje jeden z chłopaków.

"Saved" to ciekawa książka z intrygującą fabułą. Mogłaby być trochę dłuższa i niektóre wątki mogłyby zostać bardziej rozbudowane, ale naprawdę dobrze spędziłam z nią czas i cieszę się, że po nią sięgnęłam. To lekka powieść, którą czyta się bardzo dobrze i szybko. Idealna na jeden czy dwa wieczory. Jeśli lubicie takie historie to polecam dać jej szansę. Może Was również wciągnie. ;)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu.
Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger