środa, 22 lutego 2023

Sroka - Elizabeth Day

Sroka - Elizabeth Day
Tytuł: Sroka 

Autor: Elizabeth Day

Wydawnictwo: Książnica 

Ilość stron: 384

Rok wydania: 2023


Do czytania thrillerów nie trzeba mnie namawiać. Ten nie tylko zaciekawił mnie okładką, ale również intrygującym opisem. Muszę przyznać, że jestem usatysfakcjonowana lekturą tej powieści, a już zwłaszcza podoba mi się pomysł na fabułę. Takiego zwrotu akcji się nie spodziewałam!

Jake i Marisa wydają się być parą idealną, której do pełni szczęścia brakuje tylko dziecka. Problemy finansowe powodują, że postanawiają wynająć pokój w swoim domu. Wtedy właśnie poznają Kate, która czuje się u nich bardzo swobodnie. Marisa uważa, że relacje współlokatorki z Jakiem są zbyt intymne, ale może tylko się jej tak wydaje? Postanawia odkryć prawdę choć wie, że może ona zniszczyć wszystko, na co czekała.

Opis książki bardzo mnie zaintrygował, dlatego też byłam bardzo ciekawa tej powieści. Wydawało mi się, że jest to historia pary, w której życie wkracza współlokatorka i niszczy ich poukładane życie. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że opis jednak nie zdradza za wiele, a autorka przygotowała dla czytelników coś całkiem innego! Kiedy wydaje nam się, że wiemy jak potoczy się dalej ta historia to nagle pojawia się taki zwrot akcji, który zmienia wszystko. Od tej chwili z jeszcze większym zainteresowaniem czytałam o losach bohaterów, które nie raz zaskakiwały. Nie brakuje tu tajemniczości i niepewności co do życia bohaterów, tak naprawdę do samego końca nie wiedziałam jak się skończy fabuła. Warto również wspomnieć, że autorka porusza w książce trudne tematy, takie jak problem z zajściem w ciążę, toksyczne relacje. Wszystko to sprawia, że ciężko się oderwać od tej historii i wzbudza w czytelniku sporo różnych emocji. Mnie fabuła bardzo zmyliła i nie spodziewałam się, że potoczy się w takim właśnie kierunku. Muszę przyznać, że autorka miała świetny pomysł na tę historię i dawno nie czytałam książki z takim zwrotem akcji, który zmienia całkowicie fabułę.

Trójka głównych bohaterów to takie postacie, o których chce się czytać. Ich losy wciągają od pierwszych stron. Marisa to młoda kobieta, która tworzy spersonalizowane książeczki dla dzieci. Pragnie dziecka i stabilnego życia u boku Jake'a. Przyznam, że na początku jej zachowanie trochę mnie irytowało. Wydawało mi się czasem przesadzone i miałam wrażenie, że desperacko pragnie miłości, przez co nie zawsze racjonalnie się zachowywała. Jednak wspomniany już wcześniej zwrot akcji całkowicie zmienił moje myślenie o tej bohaterce. Z kolei Kate wydawała mi się pewną siebie kobietą, trochę też dziwną i tajemniczą. Pracuje w wytwórni filmowej w dziale prasowym, jest starsza od Marisy i trudno stwierdzić jakie naprawdę ma zamiary. Jake to spokojny i opanowany mężczyzna, który również marzy o powiększeniu rodziny. Mogłabym napisać więcej o bohaterach, ale nie chcę zdradzać za wiele, jacy są naprawdę dowiecie się czytając tę książkę. ;) Dodam tylko, że każdy z nich w pewnym momencie zaskakuje i z zainteresowaniem czyta się o ich losach. Ciekawym dodatkiem są również opisywane wydarzenia z przeszłości Marisy, które pozwalają nam lepiej ją poznać i zrozumieć.

Styl pisania autorki jest lekki, książkę czyta się szybko. Czasem pojawiają się różne opisy, które nie zawsze wydawały mi się konieczne, ale nie uważam tego za duży minus. Narracja jest tutaj trzecioosobowa.

"Sroka" to książka, która zaskakuje mocnym zwrotem akcji. Fabuła wciąga i intryguje, tak naprawdę nie wiadomo czego jeszcze można się spodziewać. Autorka porusza tutaj też ważne tematy, które wywołują różne emocje. Bardzo mi się podoba pomysł na fabułę i wykonanie
Lubię takie nieoczywiste historie, które w pewnym momencie zmierzają w innym kierunku niż się zakładało i zaskakują. Moim zdaniem to naprawdę dobrze napisana książka, którą warto poznać. 

"Mylnie brała buzujące w brzuchu bąbelki napięcia za kiełkującą namiętność, sądząc, że miłość to niepokój i oczekiwanie, na wpół spakowana walizka przed podróżą."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



środa, 15 lutego 2023

Zamknięte drzwi - Freida McFadden

Zamknięte drzwi - Freida McFadden
Tytuł: Zamknięte drzwi

Autor: Freida McFadden

Wydawnictwo: Czwarta Strona 

Ilość stron: 348

Rok wydania: 2023


Ostatnio bardzo często sięgam po jeden z moich ulubionych gatunków, czyli po thrillery psychologiczne. "Zamknięte drzwi" to książka, która bardzo zaciekawiła mnie swoim opisem i cieszę się, że zdecydowałam się ją przeczytać, bo to naprawdę wciągająca lektura i to już od pierwszych stron!

Jedenastoletnia Nora nie ma pojęcia co dzieje się za drzwiami prowadzącymi do piwnicy. Jej ojciec dokonywał tam okrutnych zbrodni, zabił ponad trzydzieści młodych kobiet. Po dwudziestu sześciu latach Nora prowadzi spokojne życie pod nowym nazwiskiem i jest uznanym chirurgiem. Jest ojciec odsiaduje wyrok i nikt nie wie, że jest ona córką seryjnego mordercy. Jednak pewnego dnia dowiaduje się, że jej pacjentki zostały zamordowane w ten sam przerażający sposób, w jaki zabijał jej ojciec. Nora jest przekonana, że ktoś dowiedział się kim ona jest i chce ją wrobić. Nie jest przecież taka jak jej ojciec, nikt nie ma żadnych dowodów, że zrobiła coś złego. Wszystko jednak może się zmienić, jeśli ktoś zajrzy do jej piwnicy...

Muszę przyznać, że opis zrobił na mnie duże wrażenie i byłam bardzo ciekawa fabuły. I tak jak myślałam, wciągnęłam się już od pierwszych stron! To taka książka, od której ciężko się oderwać, bo chce się wiedzieć jak się to wszystko potoczy dalej. Czytałam o Norze z dużym zainteresowaniem, co chwilę zmieniałam swoje domysły i do samego końca nie byłam pewna czy udało mi się odgadnąć o co tutaj chodzi. Pod koniec książki wydawało mi się, że jestem pewna wyjaśnienia i jakie było moje zaskoczenie, gdy się okazało, że się myliłam! Autorka sprytnie potrafi zmylić czytelnika, takiego finału zupełnie się nie spodziewałam! Właśnie takie thrillery lubię najbardziej, w których są zwroty akcji, pojawia się duży element zaskoczenia i wyczuwalne jest napięcie. Tutaj wszystko to dostałam. Byłam bardzo ciekawa kto zabija pacjentki Nory i dlaczego komuś zależy, żeby ją wrobić. Główną bohaterkę spotykają coraz dziwniejsze rzeczy, nie brakuje tutaj niepewności i tajemniczości, co jest dużym plusem. Fabuła jest świetnie poprowadzona, nie wiadomo co wydarzy się za chwilę, czego możemy się spodziewać. Oprócz teraźniejszych wydarzeń są też rozdziały opowiadające o wydarzeniach rozgrywających się 26 lat temu, co jest świetnym uzupełnieniem fabuły. Te rozdziały dodają jeszcze więcej niepewności, przez nie zastanawiamy się czy na pewno Nora jest taka niewinna? Czy na pewno nie odziedziczyła pewnych cech swojego ojca?

Nora jest cenionym chirurgiem i żyje spokojnie pod nowym nazwiskiem. Przez wydarzenia z przeszłości nie chce nawiązywać bliższych relacji z ludźmi, nie myśli też o związkach. Boi się odrzucenia i nie chce, żeby ktokolwiek wiedział, że jest córką seryjnego mordercy. Jest przekonana, że nie jest taka jak jej ojciec, że nie mogłaby nikogo skrzywdzić. Jednak pewność trochę maleje, gdy wokół niej zaczynają dziać się dziwne rzeczy i gdy zamordowane zostają jej pacjentki. Nora jest specyficzną bohaterką, której niby chcemy wierzyć, ale z drugiej strony jej osobowość daje nam do myślenia. Poznając ją z rozdziałów, w których była jedenastoletnią dziewczynką i w tych teraźniejszych, zaczynamy się zastanawiać czy na pewno jest tak krystalicznie czysta. Sama już w pewnym momencie nie wiedziałam czy jest ofiarą czy wręcz przeciwnie. Autorka świetnie wykreowała tę postać, dzięki czemu nic nie było tutaj pewne. Ktoś zabija młode dziewczyny w sposób, w jaki swoje ofiary zabijał ojciec Nory, a odwiedzający ją detektyw zdaje się nie wierzyć w jej niewinność. Nora ma sporo do stracenia, musi dowiedzieć się kto za tym wszystkim stoi. Z dużym zainteresowaniem śledziłam losy głównej bohaterki i dałam się porwać tej historii od początku do końca. Jedyny minus jest taki, że skończyła się za szybko, przeczytałam tę książkę w dwa dni. ;)

Styl pisania autorki jest tak lekki, że czyta się ten thriller błyskawicznie! Nie ma tu wielu opisów, mamy trochę przemyśleń bohaterki, ale są tak ciekawe, że chce się je czytać. Narracja jest tutaj pierwszoosobowa, poznajemy fabułę z perspektywy Nory, zarówno wydarzenia teraźniejsze jak i te, który miały miejsce dwadzieścia sześć lat temu.

"Zamknięte drzwi" to bardzo wciągający thriller, który ciężko jest odłożyć, bo chce się wiedzieć co będzie dalej i jak się to zakończy. Historia Nory jest intrygująca od pierwszych stron, nie brakuje tu napięcia, niepewności i zaskoczeń. Największym zaskoczeniem jest oczywiście zakończenie, którego zupełnie się nie spodziewałam. Jeśli lubicie nieoczywiste książki z ciekawą fabułą to polecam tę powieść. Świetnie spędziłam z nią czas i mam nadzieję, że zostaną wydane kolejne tej autorki, po które z chęcią sięgnę. 

"Nie jestem taka jak on. Nie jestem. To znaczy, tak. Są elementy jego osobowości, które posiadam. I oczywiście, jesteśmy do siebie podobni. Ale to wszystko. Ja jestem inna. Nie jestem potworem jak on."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:




poniedziałek, 6 lutego 2023

Poszukiwany ukochany - Beth O'Leary

Poszukiwany ukochany - Beth O'Leary
Tytuł: Poszukiwany ukochany

Autor: Beth O'Leary

Wydawnictwo: Albatros

Ilość stron: 382

Rok wydania: 2023


Słyszałam dużo dobrego o książkach autorki i byłam ich bardzo ciekawa. Kiedy zobaczyłam najnowszą powieść Beth O'Leary i przeczytałam jej opis z chęcią zgłosiłam się do zorganizowanego przez wydawnictwo konkursu. Udało mi się dostać do grona recenzentów, z czego bardzo się cieszę, bo to naprawdę świetna książka!

Trzy kobiety i jeden mężczyzna. Siobhan, Miranda i Jane czekają na spotkanie z Josephem w Walentynki, jednak on się nie zjawia. Chce wynagrodzić kobietom swoją nieobecność, ale nie chce zdradzić dlaczego je wystawił. Każda z trzech kobiet wierzy, że Joseph jest uczciwy, a on utwierdza je w tym przekonaniu. Dlaczego jednak nie pojawił się na umówionych spotkaniach i jaki jest tego powód?

Opis książki brzmi jak typowy romans, w którym mamy jednego mężczyznę i oszukane kobiety. Jakie było moje zdziwienie, kiedy się okazało, że to zupełnie inna historia! Historia wzruszająca, wywołująca różne emocje i nieprzewidywalna. Niech Was nie zmyli opis, bo tutaj dostaniecie o wiele więcej niż można się spodziewać! Muszę przyznać, że choć książka wciągnęła mnie od początku to jednak sądziłam, że wiem jak się to potoczy, że już czytałam takie historie. Okazało się, że bardzo się myliłam i takiej powieści jeszcze nie czytałam, a wyjaśnienie mocno mnie zaskoczyło. To jedna z tych książek, które pozostawiają po sobie różne emocje, o których się pamięta. Mamy tutaj wątek miłosny, ale równie ważny jest ten dotyczący straty, bolesnej przeszłości. Bardzo mi się podoba sposób w jaki autorka połączyła wątki, jak poprowadziła tę historię i jak potrafi zmylić czytelnika. Czegoś takiego zupełnie się nie spodziewałam i zostałam miło zaskoczona. W pierwszych rozdziałach jedynym wspólnym elementem jest Joseph, a losy każdej z bohaterek są zupełnie inne. Zastanawiałam się czy coś oprócz Josepha może jeszcze je łączyć. Byłam bardzo ciekawa co ukrywa mężczyzna, dlaczego nie pojawił się na spotkaniach. Finał wszystko wyjaśnił i też mocno mnie zdziwił. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale na pewno nie ostatnie. Ta powieść bardzo mi się spodobała, więc koniecznie muszę nadrobić poprzednie książki Beth O'Leary, które zbierają sporo pozytywnych opinii.

Mamy tutaj trzy główne bohaterki i jednego głównego bohatera. Siobhan jest trenerką rozwoju osobistego, aktywnie działa również w social mediach. Jest coraz bardziej popularna, często też prowadzi prywatne sesje z klientami. To pewna siebie kobieta, która wie czego chce. Miranda jest chirurgiem drzew, pracuje z samymi mężczyznami i świetnie się z nimi dogaduje. Wierzy, że Joseph to ten jedyny, ale nabiera wątpliwości, gdy odkrywa różne rzeczy, których Joseph nie potrafi jej wyjaśnić. Jane to nieśmiała kobieta kochająca książki. Pracuje w sklepie charytatywnym i zmaga się z bolesną przeszłością, która wiele zmieniła w jej życiu. Jak widzicie, każda z tych kobiet jest zupełnie różna. Łączy je za to jeden mężczyzna - Joseph Carter. Wydaje się idealny, jest inteligentny, przystojny, miły, ale nie chce zdradzać wszystkiego na swój temat i ukrywa pewne rzeczy. Wydaje się nam, że oszukuje każdą z nich, ale czy na pewno? W tej książce również bohaterowie drugoplanowi są bardzo ciekawi. Z zainteresowaniem czytałam również o ich losach. Tak naprawdę to do samego końca nie wiedziałam jak się potoczy historia bohaterów i o co tutaj tak naprawdę chodzi. Zakończenie to duży zwrot akcji, który wywołuje najwięcej emocji. 

Polubiłam styl pisania autorki. Jest lekki, książkę czyta się naprawdę szybko. Narracja jest tutaj trzecioosobowa. W początkowych rozdziałach może i nie dzieje się zbyt wiele (mimo tego i tak jest ciekawie), ale później zwrot akcji zmienia wszystko. 

"Poszukiwany ukochany" to książka, która bardzo miło mnie zaskoczyła. Wydawało mi się, że wiem jak potoczy się ta historia, ale myliłam się. Czegoś takiego się nie spodziewałam i muszę przyznać, że Beth O'Leary miała naprawdę ciekawy pomysł na fabułę. Nie czytałam jeszcze takiej powieści, to coś nowego co bardzo mi się spodobało i zachęciło do przeczytania innych książek autorki. Nie jest to typowy romans jak można by pomyśleć. Dajcie jej szansę, a przekonacie się, że to jednak coś innego. ;)

"Nie ma sposobu, żeby to obejść: olał ją. W duchu się pociesza, że prawdopodobnie istnieje jakieś całkiem rozsądne wytłumaczenie. Jakaś naprawdę zabawna historia."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger