Sekret, którego nie zdradzę - Tess Gerritsen

Tytuł: Sekret, którego nie zdradzę

Autor: Tess Gerritsen

Wydawnictwo: Albatros

Cykl: Rizzoli/Isles

Tom: 12

To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Tak się złożyło, że zaczęłam od ostatniego tomu, ale nie było to żadnym problemem podczas czytania. Od razu dałam się wciągnąć w tę historię i chociaż autorka nawiązuje tu czasem do poprzednich tomów to jednak dobrze mi się czytało tę książkę.

Detektyw Jane Rizzoli oraz lekarka sądowa Maura Isles kolejny raz prowadzą śledztwo w sprawie zabójstwa. Znalezione ciało producentki filmowej niby wygląda normalnie, ale nie da się przeoczyć najważniejszego - kobieta trzyma na dłoni swoje gałki oczne. Od tego momentu rozpoczyna się śledztwo, ale pojawia się coraz więcej niewiadomych. Po kilku dniach znalezione zostaje ciało mężczyzny, z którego piersi wystają trzy strzały. Maura i Jane zaczynają podejrzewać, że te dwa zabójstwa mogą się ze sobą łączyć. Okazuje się też, że sprawa wiąże się z ośrodkiem wychowawczym dla dzieci, który został zamknięty dwadzieścia lat temu i że jest osoba, która mogłaby powiedzieć o tym więcej, ale nawet w obliczu zagrożenia nie chce zdradzić tajemnicy.

Akcja w tej książce toczy się dwutorowo. W kilku rozdziałach jest narracja pierwszoosobowa. Narratorem jest Holly - młoda kobieta, która skrywa pewien sekret. Muszę przyznać, że autorka świetnie wykreowała tę postać. Jest ona wyrazista, ale od samego początku uważałam, że jest też jakaś dziwna. Poznajemy jej najskrytsze myśli i jej osobowość. Czytając o tej bohaterce czułam pewien niepokój, nie wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać.
W innych natomiast rozdziałach możemy obserwować dochodzenie i skupiamy się na Maurze i Jane. Autorka wprowadziła również pewne fakty z życia osobistego bohaterek, co dla mnie było ciekawym pomysłem, bo dzięki temu mogłam bardziej je poznać.

Fabuła w tej książce jest naprawdę ciekawa. Nie mogę nie wspomnieć o świetnie wymyślonej intrydze i sprawnie przeprowadzonym dochodzeniu. Tess Gerritsen wprowadziła motyw religijny - męczenników, który okazuje się być kluczem do rozwiązania zagadki. Pomysł ten bardzo mi się spodobał i z zainteresowaniem o tym czytałam. Na kartach tej książki panuje tajemnicza atmosfera, wciąż pojawiają się nowe fakty, które potrafią namieszać. Ciężko mi było oderwać się od tej lektury. Z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej ciekawa jak to wszystko się zakończy. Autorka wodzi za nos czytelnika i w pewnym momencie sami już nie wiemy co jest prawdą, a co nie.

''Sekret, którego nie zdradzę'' to moim zdaniem naprawdę dobra książka. Świetna intryga, wciągająca fabuła, dobrze wykreowani bohaterowie i ciekawie poprowadzone śledztwo tworzą interesującą całość. Autorka potrafiła mnie nie raz zaskoczyć. Zakończenie mnie zdziwiło i muszę przyznać, że takiego się nie spodziewałam. Styl pisania Tess Gerritsen jest przystępny i łatwy w odbiorze i naprawdę dobrze i szybko czytało mi się tę książkę. Nie mam porównania z poprzednimi częściami tej serii, ale na pewno niedługo się z nimi zapoznam. Jeśli lubicie takie klimaty to polecam tę pozycję. Mnie usatysfakcjonowała i na pewno sięgnę po inne książki tej autorki.

''Jest taki stary wiersz: Och! Jak splątaną sieć pleciemy, gdy pierwszy raz oszukać chcemy. Tylko że w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Prawdziwe problemy nie biorą się z oszustwa; mają źródło w prawdzie.''