poniedziałek, 16 marca 2020
Podsumowanie lutego.
Dziś kolejne trochę spóźnione podsumowanie. W lutym przeczytałam 7 książek, ale nie obejrzałam żadnego filmu. Coś mi z nimi ostatnio nie po drodze, tak samo jak z serialami. A jak było u Was?
Książki:
1. Mój znak. O noblistach, kabaretach, przyjaźniach, książkach, kobietach, o nowej dekadzie i pięknej plejadzie- Jerzy Illg
2. Khyona. We władzy srebrnego sokoła- Katja Brandis
3. Żywica - Ane Riel
4. Ślad - Przemysław Żarski
5. Krwawy kwiat - Louise Boije af Gennäs
6. Nieodpowiednia dziewczyna - J. Harrow
7. Powódź - Paweł Fleszar
Kolejny raz będzie to krótkie podsumowanie, ale o książkach już pisałam na blogu, więc nie będę znów o nich wspominać. Każda z nich była dobra, chociaż thriller ''Krwawy kwiat'' trochę mnie na początku wynudził. Jeśli miałabym wybrać najlepszą to wybrałabym ''Żywicę''. Na pewno będzie to jedna z najlepszych książek tego roku. Ile Wam udało się przeczytać książek w lutym? ;)
AUTOR:
Karolajna
U mnie więcej filmów niż książek, bo bardzo lubię chodzić do kina. Ale to w sumie lepiej, że więcej czytasz.
OdpowiedzUsuńChciałam nadrobić kilka filmów, ale jakoś się nie udało. :D
Usuń7 książek to naprawia dobry wynik. 😊
OdpowiedzUsuńJestem z niego zadowolona. ;)
UsuńJa w lutym przeczytałam tylko 1 książkę ;p
OdpowiedzUsuńDobra i ta jedna. ;)
UsuńA w zasadzie po co robisz podsumowania, skoro na bieżąco czytamy to samo?
OdpowiedzUsuńWstawiam te podsumowania też dla samej siebie, chciałam mieć w jednym miejscu spis przeczytanych książek w danym miesiącu. Nie zapisuję tego w notatnikach i tutaj to robię, potem łatwiej mi podsumować też cały rok. Czasami pokazuję też obejrzane filmy i seriale, a o nich postów nie robię. Zastanawiam się jednak czy nadal wstawiać takie posty. ;)
UsuńJeśli Tobie to pomaga...w sumie, jeśli ktoś nie czytał wcześniej to zajrzy na podsumowanie, Twój wybór.
UsuńU mnie było więcej filmów/seriali niż książek 😋
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Muszę w końcu zabrać się za seriale i filmy. ;)
UsuńU mnie też luty i marzec nie obfitowały ani w filmy, ani w seriale... Książkowo jest przyjemnie, ale też niezbyt wiele, za to same niezwykle udane pozycje. ;)
OdpowiedzUsuńW marcu zabrałam się za seriale, ale z filmami nadal słabo. ;)
UsuńNaprawdę dobry wynik jak na luty:)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. ;)
UsuńU mnie luty bardzo kiepski, jak na mnie - tylko 8 książek. Bo mnie w przeciwieństwie do Ciebie wciągnął telewizor :D A raczej laptop i Netflix ;)
OdpowiedzUsuń8 książek to bardzo dobry wynik. ;) Mnie teraz też wciągnęły seriale, coś tam zaczęłam oglądać. ;)
UsuńMamy jedną wspólną lekturę lutową - "Powódź" ;)
OdpowiedzUsuńI mamy o niej bardzo podobne zdanie. ;)
UsuńŁadny wynik :) Widzę, że muszę przeczytać Żywicę.
OdpowiedzUsuńPolecam, to naprawdę dobra książka. ;)
UsuńU mnie króluje King i Marta Guzowska w tym miesiącu a z filmów , polecam gorąco niesamowity dokument na Netflix, zaskoczył mnie, to o polskim malarzu : Szukalski
OdpowiedzUsuńSprawdzę sobie ten dokument. Książki Kinga uwielbiam, muszę niedługo po jakąś sięgnąć. ;)
UsuńU Kinga jest fantastyczne to, że w horror, albo kryminał wplata mnóstwo wątków psychologicznych. Bohaterowi są prawdziwi pełni wad i zalet i do tego pełni sprzeczności, jak zwykły człowiek
UsuńJa też się w końcu wzięłam za książki :) Akurat na tapecie mam Mroza. Bardzo lubię jego książki.
OdpowiedzUsuńCzytałam "Parabellum" Mroza, pozostałe książki autora jeszcze przede mną. ;)
UsuńU mnie króluje Guzowska
OdpowiedzUsuńLubię jej poczucie humoru
Nie znam jeszcze twórczości tej autorki. ;)
UsuńDobry wynik :) ja przeczytałam w lutym 2 książki, ale w marcu pewnie będzie więcej :)
OdpowiedzUsuńDwie książki to też dobry wynik. ;)
UsuńNiezły wynik. Ja w lutym przeczytałam kilka książek, ale żadna mnie jakoś nie urzekła... Teraz czytam Zjazd absolwentów Guillaume Musso :)
OdpowiedzUsuńTa książka jeszcze przede mną. Czytałam jak dotąd jedną tego autora i mi się bardzo podobała. ;)
UsuńŚwietny wynik, ja niestety nic w lutym nie przeczytałam, ale obejrzałam choć 2 filmy biograficzne :)
OdpowiedzUsuńU mnie filmów nie było, może w marcu jakiś się pojawi. ;)
UsuńDużo przeczytanych książek :)
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy czytałam tylko "Nieodpowiednią dziewczynę" :) Nie była zła. Gratuluję Ci wyniku i życzę dużo zdrowia i wiele ciekawych perełek w marcu.
OdpowiedzUsuńDziękuję i ja również tego samego Ci życzę. :)
UsuńFilmowo może Ci nie wyszło, ale książkowo za to tak i to naprawdę fajne tytuły. Żywicę chętnie bym przeczytała
OdpowiedzUsuńPolecam tę pozycję, u mnie to na pewno będzie jedna z najlepszych książek tego roku. ;)
UsuńŻywica mnie kusi i kusiła odkąd ją zobaczyłam...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto przeczytać tę książkę. ;)
Usuńbędę wiedzieć :)
Usuń;)
UsuńU mnie książki i filmu na zmianę ☺
OdpowiedzUsuńFilmy muszę nadrobić, dawno nie oglądałam. ;)
UsuńNaprawdę możesz być z siebie dumna :)
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona z wyniku, ale marzec już będzie słabszy. ;)
Usuń"Żywica" to fantastyczna książka :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. ;)
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek :)
OdpowiedzUsuńMoże któraś wpadnie Ci kiedyś w ręce. ;)
UsuńU mnie luty zakreslił tylko trzy ksiazki :) Ale był wyjątkowo produktywny w innych wyzwaniach.Więc nie narzekam :)
OdpowiedzUsuńCzyli luty miałaś udany. ;)
UsuńW lutym udało mi się przeczytać 5 książek i jestem zadowolona z tej liczby ponieważ sesja na studiach mnie nie rozpieszczała :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobry wynik. ;)
UsuńŻywica ma niesamowitą okładkę- już dla niej samej jestem ciekawa tej lektury. U mnie kilka książek i ani jednego filmu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
"Żywica" ma nie tylko fajną okładkę, dla mnie jej treść też jest bardzo dobra. ;)
UsuńU mnie w sumie sześć książek :) z Twoich to jedynie Żywicę czytałam :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobry wynik. ;)
Usuńwow 7 książek to dla mnie dużo :D ja to słaba jestem w czytaniu
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
https://milentry-blog.blogspot.com
Nie każdy ma czas lub chęci na czytanie, rozumiem. ;)
UsuńTylko dwie... Niestety czas nie sprzyja. Jakbym mogła to siedzę tylko w książkach ;)
OdpowiedzUsuńZawsze dobre i te dwie. ;)
UsuńWyniki wspaniałe:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNic z tych książek niestety nie czytałam. Ładny wynik :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będzie okazja, żeby którąś poznać. ;)
UsuńU mnie w lutym dość słabo. Cztery książki i tylko dwa filmy.
OdpowiedzUsuńAle u ciebie jak widzę całkiem ładny wynik :)
Pozdrawiam.
Cztery książki to dobry wynik. ;)
UsuńDobry luty za Tobą :)
OdpowiedzUsuńTrochę książek udało się przeczytać. ;)
UsuńJedną ;) Ale "Powódź" nadrobiłam na szczęście w marcu, jakoś na początku :D
OdpowiedzUsuńŻadnej z powyższych nie czytałam. też niestety książkowo słabo.
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, będę wdzięczna jeśli wpadniesz. 😊
https://hiddenxguns.blogspot.com/
wow, nawte tyle filmów nie obejrzałam, co ty książek przecyztałaś ;D
OdpowiedzUsuńJakoś tak wyszło wyjątkowo. :D
Usuń