Tytuł: Żywica
Autor: Ane Riel
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 280
Książka zaintrygowała mnie przede wszystkim opisem. Przeczytałam też o niej kilka opinii, które utwierdziły mnie w tym, że chcę ją przeczytać. Nie wiedziałam czego się spodziewać po tej pozycji, ale na pewno nie przewidziałam tego, że okaże się tak dziwna i jednocześnie tak wciągająca. To jedna z tych historii, o której długo będę pamiętać.
Haarderowie mieszkają na odosobnionej wyspie, rzadko mają kontakt z innymi ludźmi. Dla innych są trochę dziwni, ale nikt jakoś szczególnie nie interesuje się ich życiem. Nawet, gdy ojciec zgłasza śmierć swojej dziewięcioletniej córki, nikt nie wtrąca się w ich życie, wszyscy są zdania, że należy uszanować ich żałobę i dać im spokój. Jednak w domostwie rodziny Haarder dzieją się naprawdę dziwne i niepokojące rzeczy. To przede wszystkim opowieść o szaleństwie i niezdrowej miłości, o leku przez utratą najbliższych osób.
Dawno już nie czytałam tak dziwnej i tak szokującej książki, która w dodatku potrafi coraz bardziej wciągać. Nie byłam przygotowana na taką historię, okazała się dla mnie wstrząsająca i jednocześnie też skłaniająca do pewnych przemyśleń. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu się ona spodoba, ale znajdą się również takie osoby, które długo o niej nie zapomną i ja właśnie do nich należę. Już pierwsze zdanie pokazuje z jak szokującą fabułą mamy do czynienia. Sami zobaczcie, co mam na myśli: "Gdy tata zabijał babcię, w białym pokoju panowała ciemność". Brzmi naprawdę mrocznie, prawda? Kolejne strony są równie niepokojące, znajdziemy w fabule wiele dziwnych sytuacji, które aż trudno sobie wyobrazić. To głównie opowieść o miłości, ale takiej, która przekroczyła granicę. Jest niezdrowa, wypaczona i też niebezpieczna. Główny bohater za wszelką cenę chce zatrzymać bliskich przy sobie, boi się ich straty do tego stopnia, że staje się to szaleństwem i obłędem. To nie jest książka, w której akcja pędzi i czuć przez cały czas napięcie. Tutaj czasem pojawiają się takie rozdziały, które mogą się dłużyć, ale dla mnie to nie było minusem, bo jednak historia rodziny wciągała coraz bardziej i też coraz bardziej szokowała. Domyślam się, że moja recenzja może być trochę chaotyczna, ale trudno mi zebrać myśli po tej książce. Autorka skupiła się głównie na bohaterach, na ich charakterach i podejmowanych decyzjach, które mają wpływ także na życie innych osób. Często są to takie decyzje i wybory, które trudno zrozumieć, na pewno nie są one normalne.
Rodzina Haarder jest chyba najdziwniejszą rodziną, o której dotąd czytałam. Jens mieszka na odosobnionej wyspie wraz z żoną Marią i córką Liv. Wszystkie najważniejsze decyzje podejmuje Jens, to on jest odpowiedzialny za nich wszystkich i za to całe szaleństwo, które się pojawiło. To mężczyzna, który tak bardzo boi się straty najbliższych, że posuwa się do strasznych rzeczy. Całkowicie izoluje się od innych osób, zbiera i magazynuje wszystkie znalezione śmieci, żyje tak naprawdę we własnym świecie. Jego żona całkowicie mu się podporządkowuje, a gdy dopada ją choroba nic już nie może zrobić, aby powstrzymać szaleństwo męża. Ich dziewięcioletnia córka Liv nigdy nie poznała normalnego życia. Nie jest taka jak inne dziewczynki w jej wieku. Ona zamiast się bawić jak inne dzieci zbiera dla ojca żywicę z drzew, biega z nożem i poluje na zwierzęta. Ta biedna dziewczynka nie wie jak wygląda normalność, dla niej codziennością są coraz bardziej dziwniejsze zachowania jej ojca. To właśnie jej ojciec jest odpowiedzialny za to, co stało się z jego rodziną i straszne jest to, że jedna osoba miała tak ogromny wpływ na życie innych osób. Są również rozdziały, w których poznajemy przeszłość. Opowiadają o małym Jensie, jego bracie i rodzicach. Dzięki temu możemy dowiedzieć się więcej o tym, dlaczego mężczyzna stał się w wieku dorosłym aż tak dziwny. Zaglądamy głębiej w psychikę głównego bohatera, poznajemy jego wcześniejsze życie, które miało wpływ na to jakim stał się człowiekiem.
Styl pisania autorki jest zrozumiały, ale też nie należy do tych bardzo lekkich. Nie ma tutaj za dużo dialogów, ale nie zrażajcie się, bo mimo tego naprawdę dobrze czyta się tę książkę. Jest tutaj też trochę opisów, które czasem mogą się nieco dłużyć, ale dla mnie były ciekawym dodatkiem do tej historii. Mamy tutaj narrację pierwszoosobową, w której narratorką jest Liv, jest również trzecioosobowa opowiadająca o innych bohaterach.
"Żywica" to wstrząsająca książka, która nie raz zszokuje i wywoła różne emocje. Jest też dziwna, ale przy tym też wciągająca i poruszająca. Przeczytać tutaj można o sytuacjach których nie sposób zrozumieć. To opowieść o szaleństwie, o chorym umyśle, o miłości, która nie jest normalna. Dawno nie czytałam takiej książki, autorka wykreowała niebanalną historię, o której długo będę pamiętać. Nie każdemu się spodoba jej dziwność i czasem kontrowersyjne wątki. To mocna lektura, która szokuje i wzbudza najróżniejsze emocje.
"Mówi, że moje życie zostało odwrócone do góry nogami. Nie za bardzo wiem, co to znaczy. Coś w stylu, że pod jakimś względem nie jestem ani dzieckiem, ani dorosłym; że czasem myślę jak dziecko, a czasem jak dorosły i czasem robię rzeczy, których nikt nie powinien robić."
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:
Lubię mocne lektury, ale na razie na takowe nie mam ochoty. Tytuł zapisuję natomiast na później ;)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba mieć odpowiedni nastrój na taką tematykę. ;)
UsuńMocna, wstrząsająca, szokująca... zdecydowanie coś dla mnie, będę miała ją na uwadze!
OdpowiedzUsuńPolecam, na mnie zrobiła duże wrażenie.
UsuńSzokująca i emocjonalna książka, która skłania do przemyśleń. To mnie przekonuje. 😊
OdpowiedzUsuńSzokująca i też bardzo dziwna. Dawno takiej nie czytałam. ;)
UsuńCzasem dziwność dodaje uroku książce:)
OdpowiedzUsuńUroku i napięcia, które tak lubię w książkach. ;)
UsuńLubię takie klimaty:-)
OdpowiedzUsuńW takim razie ta książka może się spodobać. ;)
UsuńJa podziękuję, nie czuję się nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńLubię takie wyjątkowe książki, nie wiem czy spodobałaby mi się, ale zachęciłaś. :)
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić czy fabuła wciągnie. ;)
UsuńBardzo ciekawa recenzja. Będę miała ją na oku. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam. ;)
UsuńBardzo lubię taką trudną tematykę (nie tylko w książkach) więc chętnie przeczytam "Żywice " 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Jestem ciekawa czy Ci się spodoba. ;)
UsuńDodaję ją do listy książek do przeczytania
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJesteś kolejną osobą, które poleca tę książkę, a więc muszę ją przeczytać. Zwłaszcza, że to moje klimaty.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Na pewno nie jest dla każdego, ale ja też lubię takie klimaty i dla mnie była naprawdę dobra.
UsuńTo już któraś z kolei recenzja tej książki, na jaką się natykam, i wciąż mocno kojarzy mi się z Wielką Samotnością. A jest to skojarzenie bardzo miłe, więc chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie znam "Wielkiej Samotności", więc nie wiem czy jest jakieś podobieństwo. ;) Polecam "Żywicę" jeśli lubisz takie klimaty. ;)
UsuńTaka oryginalna dosyć. Jestem jej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się wyróżnia. ;)
UsuńZapisuję tytuł i chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Polecam, ja dawno już nie czytałam takiej dziwnej i wciągającej książki. ;)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie, dziwnie te, ale...to chyba jej mocna strona ;)
OdpowiedzUsuńTak, ta dziwność to mocna strona tej książki. ;)
UsuńBiorę w ciemno :) Lubię takie książki.
OdpowiedzUsuńTo jest szansa, że i ta się spodoba. ;)
UsuńTym razem sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńJest świetna! Cieszę się, że i tobie się spodobała :)
OdpowiedzUsuńSpodobała się i to bardzo. Jest naprawdę mroczna i niepokojąca. ;)
UsuńBrzmi intrygująco, chociaż muszę mieć nastrój na takie mocne książki :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, bo też czasem muszę mieć odpowiedni nastrój na jakąś książkę. ;)
UsuńSpecyficzna i emocjonująca książka-mogłabym zaryzykować i sięgnąć po nią:)
OdpowiedzUsuńWarto się skusić, może się spodoba. ;)
UsuńBardzo kusząca recenzja :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWidziałam ją chyba w Empiku ostatnio...
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe. ;)
UsuńMam tę książkę w planach, więc cieszę się, że masz o niej dobre zdanie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii o tej książce. ;)
Usuńwydaje się być ciekawa :D
OdpowiedzUsuńI taka jest. ;)
UsuńTwoja chaotyczna recenzja tak mi się spodobała,że na pewno musze przeczytac tę pozycję :-)
OdpowiedzUsuńMoże wciągnie Cię tak bardzo jak mnie, ja na pewno będę o niej pamiętać. ;)
Usuńksiążka ma wywoływać emocje, a ta widzę, że to robi dobrze ;)
OdpowiedzUsuńWe mnie wzbudziła różne emocje, dlatego tak mi się spodobała. ;)
UsuńWydają się to być moje kilimaty :)
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić czy przypadnie do gustu. ;)
UsuńBędę ją miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Polecam. ;)
Usuńwydaję się bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem taka właśnie jest. ;)
UsuńKsiążka która szokuje i wzbudza emocje? Zajrzę :)
OdpowiedzUsuńJest też niepokojąca i dziwna, ale ja lubię takie klimaty. :)
Usuńwow, zainteresowałaś mnie tą recenzją, przy wolnej chwili sięgnę po tą książkę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :*!
Moim zdaniem warto znaleźć trochę czasu na tę książkę. ;)
UsuńCiekawie się zapowiada. Zapisuję tytuł. ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;***
P.
https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/
Zapisz, bo to naprawdę dobra książka. ;)
UsuńPo przeczytaniu Twojej recenzji stwierdziłam jedno: muszę ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby Ci się spodobać. ;)
UsuńZgadzam się! Jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńCzyli mamy o niej bardzo podobne zdanie. ;)
Usuńciekawy opis moglabym przeczytac
OdpowiedzUsuńMnie też opis bardzo zaciekawił.
UsuńPo pierwsze- okładka przyciąga jak magnes. Po drugie, Twoja recenzja ciekawi jak nie wiem co. Tytuł zapisany!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Myślę, że Ty również możesz być zadowolona z lektury. ;)
UsuńZ jednej strony ciągnie mnie do tej książki a z drugiej strony mam obawy, ze modę bedzie dla mnie za mocna i zbyt wstrząsająca
OdpowiedzUsuńJest mocna dlatego, że jest tak dziwna, ale nie ma tutaj jakichś bardzo przerażających scen. Może jednak warto sprawdzić. ;)
UsuńZakręcone rodzinki są bardzo intrygujące. I niepokojace. Też mieliśmy zagadkową sąsiadkę. Chętnie zajrzę
OdpowiedzUsuńJeszcze o tak dziwnej rodzinie nie czytałam.
UsuńDo mocnej i szokującej książki zawsze chętnie zajrzę. Ta historia mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńMoże Ciebie też tak mocno wciągnie. ;)
UsuńSłyszałam już o tej książce dobre opinie, a i Ty polecasz, więc i ja jestem nią coraz bardziej zainteresowana ;)
OdpowiedzUsuńNie jest dla każdego, ale warto sprawdzić, bo może Tobie również się spodoba. ;)
Usuń