czwartek, 4 stycznia 2018

Serce z piernika - Magdalena Kordel

Tytuł: Serce z piernika

Autor: Magdalena Kordel

Wydawnictwo: Znak

''Serce z piernika'' to książka, która zainteresowała mnie swoim opisem i bardzo ładną okładką. W okresie świątecznym lubię czytać takie klimatyczne i lekkie książki, więc chętnie sięgnęłam po tę pozycję. Twórczość autorki była mi nieznana, więc to również mnie zachęciło.

''Zatrzymaj się i rozejrzyj dookoła. Czasami tyle wystarczy, by w twoim życiu zaczęły się dziać cuda.''

Główną bohaterką tej książki jest Klementyna, która mieszka ze swoją córką Dobrusią oraz babką Agatą. Kobieta musi się zajmować nie tylko swoim dzieckiem, ale też babką, która wymaga stałej opieki. Przyczyniła się do tego wojna i od tej pory Agata traci czasem kontakt z rzeczywistością. W takich chwilach pakuje walizki i wyjeżdża w nieznane miejsca.
Klementyna już od dzieciństwa musiała się z tym mierzyć, a te wycieczki nie należy do przyjemności. Pewnego jednak dnia bohaterka postanawia zmienić coś w swoim życiu i decyduje się na przeprowadzkę. W nowym miejscu zamierza nadal zajmować się tym co kocha - pieczeniem pierników. Ma nadzieję na spokojniejsze życie i nie spodziewa się, że los przygotował dla niej pewne zmiany.

Największym plusem tej książki jest jej klimat i atmosfera. Na kartach tej powieści jest wiele ciepła, miłości, tęsknoty i nadziei, które przeplatają się z aromatem pierników i cynamonu. Wszystko to sprawia, że przyjemniej czyta się tę książkę i niemal czuje się zapach tych pierniczków. Autorka naprawdę stworzyła ciepły i magiczny klimat.

Nie ma tutaj porywającej i wciągającej fabuły. Jest raczej banalna, ale nie przeszkadzało mi to, bo książkę naprawdę czytało mi się przyjemnie. Czasami takie niezobowiązujące pozycje są mi potrzebne, szczególnie w okresie świątecznym. Bohaterów tej książki od razu polubiłam. Klementyna pomimo wielu problemów i życiowych doświadczeń to kobieta silna i wyrazista. Postacie drugoplanowe również były ciekawe, szczególnie Dobrochna, która potrafiła wywołać uśmiech na mojej twarzy.

''Serce z piernika'' to książka o miłości, tęsknocie, wspomnieniach, ale także o nadziei, przeznaczeniu i życiowych trudnościach. Ukazuje też, że czasem los potrafi sprawić naprawdę miłą niespodziankę wtedy, gdy się tego nie spodziewamy. To na pewno pozytywna i pełna optymizmu powieść. Chociaż nie jest to pozycja, która zapada szczególnie w pamięć to uważam, że jest to przyjemna lektura. Autorka ma lekki styl i książkę czyta się naprawdę dobrze. Może się spodobać osobom, które szukają czegoś niewymagającego i lekkiego, ale jeśli ktoś szuka dynamicznej i wciągającej fabuły to tutaj tego nie ma. Wszystko dzieje się powoli i spokojnie, ale według mnie ma to swój urok. Spędziłam miłe chwile w towarzystwie interesujących bohaterów i chętnie śledziłam ich losy. Myślę, że sięgnę też po inne książki tej autorki, bo to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, które uważam za udane.

''- I tą receptą na życie ma być właśnie żonglowanie?
- Poniekąd. Bo widzi pan, panie doktorze, życie to jest most, który może unieść określoną ilość kilogramów. Przechodząc przez niego, dźwigamy o wiele, wiele więcej. To zmartwienia, smutki, niepowodzenia. Żeby most się nie zawalił, musimy je podrzucać, spowodować, by zawsze któraś z piłeczek była w powietrzu. To właśnie recepta na życie. Na nienaruszenie mostu.''

70 komentarzy:

  1. Chętnie przeczytam, myślę, że to sympatyczna lektura.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sympatyczna i optymistyczna, więc może Ci się spodobać jeśli takie lubisz. ;)

      Usuń
  2. Dostałam w prezencie na Gwiazdkę, jako jedną z wielu książek i mam zamiar ją niedługo przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajny prezent, życzę przyjemnej lektury. ;)

      Usuń
  3. Miałam ją w planach na święta, ale mi się nie udało. Spróbuję nadrobić.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam wiele planów czytelniczych na święta i nie udało się wszystkiego przeczytać, więc rozumiem. ;)

      Usuń
  4. Właśnie ją skończyłam. Bardzo mi się podobała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się imię Klementyna. :) Tej autorki nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Imię oryginalne. ;) Może warto zapoznać się z twórczością autorki. ;)

      Usuń
  6. Ostatnio coraz bardziej mam ochotę na polskie książki i szukam tylko ciekawych tytułów. Ten zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również i ja coraz częściej sięgam po książki polskich autorów. ;)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Jeśli się zdecydujesz to życzę miłej lektury. ;)

      Usuń
  8. Jakoś do mnie nie przemawia ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam autorkę i mam tę książkę w planach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinna Ci się spodobać skoro uwielbiasz autorkę, ja chętnie też sięgnę po inne jej książki. ;)

      Usuń
  10. Ja już miałam okazję spotkać się z twórczością tej autorki przy okazji innych tytułów. Ten wciąż przede mną. A że widzę, że powieść polecasz, chętnie dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz takie przyjemne i spokojne książki to powinna Ci się spodobać. ;)

      Usuń
  11. Nigdy nie czytałam żadnej książki tej autorki choć jej nazwisko przewija się dość często w blogosferze. Mam dość mieszane uczucia jeśli chodzi o polskie obyczajówki ale staram się wyjść poza strefę swojego komfortu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam podobnie z polskimi obyczajówkami, że trochę się ich obawiałam, ale teraz coraz chętniej sięgam po takie książki. ;)

      Usuń
  12. Mi te braki w fabule by przeszkadzały, pomijając, że to zupełnie nie mój klimat xD

    OdpowiedzUsuń
  13. Raczej nie sięgnę, nie przepadam za takimi banalnymi historiami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. ;) Mi takie zwykłe historie nie przeszkadzają i lubię czasem sięgnąć po taką książkę. ;)

      Usuń
  14. Nie słyszałam o niej wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest chyba jakoś bardzo popularna, chociaż na innych blogach czasem ją widziałam. ;)

      Usuń
  15. Mam w planach!:)
    Buziaczki i zapraszam do nas.<33
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się zdecydujesz to życzę miłej lektury. ;)

      Usuń
  16. Ta autorka mnie prześladuje :) ostatnio, gdzie nie spojrzę wszędzie widzę jej książki - chyba powinnam się przełamać i wreszcie coś przeczytać.
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może coś w tym jest i warto sięgnąć po którąś z książek tej autorki. ;)

      Usuń
  17. Zapowiada się na bardzo optymistyczną historię ;) Mnie namówiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli znajdę chwilkę czasu chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli znajdziesz chwilkę to życzę miłej lektury. ;)

      Usuń
  19. Nie czytałam tej książki, nie wiem jednak - jakoś mnie chyba nie przekonała. W ogóle właśnie sobie przypomnialam, że chyba wiszę bibliotece książki i chyba czeka mnie kara...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdemu pewnie ta książka przypasuje. ;) Zdarzyło mi się kiedyś zapłacić karę w bibliotece, bo kompletnie zapomniałam o jednej książce. Na szczęście już mi się to nie zdarza. :D

      Usuń
  20. Nie moja bajka :P Nie przepadam za tego typu ksiązkami.

    OdpowiedzUsuń
  21. Już po raz kolejny słyszę o tej pozycji, dlatego myślę, że w końcu ją przeczytam. ;)
    Pozdrawiam, Alice

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też kuszą często książki, o których wiele się słyszy. :)

      Usuń
  22. Taka spokojna lektura na zimowy wieczór...wchodzę w to!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja właśnie pokochałam tę okładkę, a potem sobie przypomniałam, że czytałam już jedną powieść tej autorki i mnie nie zachęciła, więc trochę zrezygnowałam. Chociaż może sięgnę po nią w przyszłym roku, bo recenzje zbiera świetne :D

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale zdecyduję się też na inne jej książki. ;)

      Usuń
  24. Z książką pierwszy raz się spotykam ^^ Wydaje się być ciekawa, więc kto wie. Może ją przeczytam :D Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciekawa i optymistyczna i chociaż nie ma tu wciągającej bardzo fabuły to i tak przyjemnie się ją czyta. ;)

      Usuń
  25. Ja nie czytałam tej książki, nie miałam dotąd styczności z autorką. Zainteresowałaś mnie jednak tym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  26. Czytałam już kilka pozytywnych recenzji tej książki, więc może za rok w okresie przedświątecznym uda mi się po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że taki świąteczny okres to najlepszy czas na przeczytanie tej książki. ;)

      Usuń
  27. Okładka wygląda bardzo zachęcająco tak samo jak tytuł :)
    Rzadko kiedy czytam książki polskich autorów, ale czasem przyda się coś takiego lekkiego do przeczytania. Miłość wydaje się już oklepana, ale na świąteczny czas idealna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem właśnie potrzebuję przeczytać coś lekkiego i właśnie ta książka taka jest. ;)

      Usuń
  28. Uwielbiam książki z klimatem świątecznym, zimowym. Przyznam, że zastanawiałam się nad wyborem tej lektury :D

    Pozdrawiam
    #Paula

    http://zniewolone-trescia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię takie książki i sporo takich pozycji na szczęście jest. ;)

      Usuń
  29. Chyba coś dla mnie! Uwielbiam bohaterów wielopokoleniowych. Zostawię ją sobie na przyszłe święta :)

    Pozdrawiam, poprostualeksandraa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spodoba Ci się ta książka skoro lubisz takie klimaty. ;)

      Usuń
  30. Ładna okładka, ale to dalej tylko ładna okładka dla mnie. NIc poza tym. Jednak bardoz podobała mi się twoja recenzja

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj, okładka faktycznie wpada w oko :). Mnie także zainteresowała ta pozycja, na pewno by mi się spodobała, książkę mam na swojej liście (de facto nie kończącej się :D).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja lista również się nie kończy, więc doskonale to znam. :D

      Usuń
  32. Czytałam tę książę i podzielam Twoje zdanie na jej temat! :)

    Po przeczytaniu naszła mnie wielka ochota na pieczenie pierników.. :)

    Pozdrawiam, maobmaze ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam podobnie, aż zachciało mi się pierników. :D

      Usuń
  33. Mi też książka się bardzo podobała, przede wszystkim nie należy jej traktować na poważnie, bardziej jako formę bajki lub baśniową opowieść. A jeśli to Twoje pierwsze spotkanie z prozą Pani Magdaleny, to polecam jeszcze "Anioła do wynajęcia":)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie sięgnę po książkę ''Anioł do wynajęcia'', bo możliwe, że również mi się spodoba. ;)

      Usuń
  34. Jestem w trakcie czytania tej książki i jest bardzo fajna, a Anioła do wynajęcia czytałam i polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ''Anioła do wynajęcia'' też mam w planach. :)

      Usuń
  35. Książki Kordel mam dopiero w planach ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger