Tytuł: 1974
Autor: David Peace
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Sięgając po tę pozycję zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. O autorze nigdy nie słyszałam, a opis znajdujący się na okładce książki niewiele mi o niej powiedział. Postanowiłam dać jej szansę, bo lubię poznawać nowych autorów.
Eddie Dunford jest korespondentem działu kryminalnego w lokalnej gazecie. Ma napisać artykuł o zaginionej dziewczynce i nie spodziewa się, że ta sprawa okaże się tak skomplikowana i ciężka. Eddie zaczyna podejrzewać, że ta sprawa ma związek z innymi zaginięciami i zaczyna łączyć ze sobą fakty. Nie ma pojęcia, że jego prywatne dochodzenie będzie miało tak tragiczne skutki.
Muszę przyznać, że na początku książki fabuła mnie zainteresowała i byłam jej naprawdę ciekawa. Mamy tutaj zaginięcie, tajemnicę do rozwiązania i dynamiczną akcję. Jednak w połowie książki mój entuzjazm nieco osłabł. Główny bohater mnie irytował, nie polubiłam go jakoś szczególnie. Chociaż próbował dowiedzieć się całej prawdy i przejął się losem zaginionej dziewczynki to jego zachowanie mnie do niego nie przekonało. Pozostałych bohaterów odebrałam podobnie, żaden z nich nie wywołał we mnie większych emocji i raczej nie poczułam do nich sympatii.
Styl pisania autora nie do końca do mnie przemawia. Autor posługuje się wulgarnym językiem i zwykle mi to nie przeszkadza, ale tutaj było tego po prostu za dużo. Stworzył naprawdę mroczną i brutalną atmosferę, ale niektóre sceny były dla mnie za bardzo odpychające. David Peace niczego nie ubarwia, pisze prostym, ale dosadnym i wulgarnym językiem, przez co opisywane sceny były czasem naprawdę mocne i okrutne. Nie ma tutaj wielu opisów, jest zdecydowanie więcej dialogów.
Akcja tutaj jest dynamiczna, dzieje się dużo, czasami miałam wrażenie, że aż za dużo i nieco zbyt chaotycznie. Uważam, że autor mógł bardziej rozwinąć niektóre wątki, bo były one wyjaśniane za szybko i nie do końca dokładnie. Na kartach tej książki opisane jest okrucieństwo, korupcja i obojętność na to co się dzieje wokół. Fabuła potrafi wciągnąć, ale całość jakoś mnie nie przekonała.
''1974'' to mroczna książka opisująca bezwzględność i brutalność, okraszona wulgarnym językiem. Fabuła jest interesująca, z dynamiczną akcją, ale czasem zaczynałam się w niej gubić. Tak jak wspomniałam - jest tutaj kilka drastycznych scen, więc osoby szczególnie wrażliwe mogłyby przez nie nie przebrnąć. Nie jest to łatwa i przyjemna lektura. I chociaż były momenty, w których historia potrafiła mnie wciągnąć to mnie ta książka nie zachwyciła. Pomysł dość ciekawy, ale czegoś mi zabrakło. Uważam jednak, że warto wyrabiać sobie własne zdanie o książkach, więc jeśli ktoś nie obawia się takich mocnych książek to może po nią sięgnąć. Nie wiem czy sięgnę jeszcze po jakąś książkę autora, może kiedyś z ciekawości, ale nie będę już za wiele oczekiwać. Nie będę jej polecać, ale też nie będę odradzać.
''Przyszłość, tak samo jak przeszłość, jest już zapisana. Nie można jej zmienić, ale może nam ona pomóc w zagojeniu ran teraźniejszości.''
Jakoś nie przemawia do mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńRozumiem, bo mnie też nie do końca przekonała. :)
UsuńDo mnie również.. nie lubię wulgaryzmów w książce - akcje można poprowadzić dobrze, ciekawie i jak trzeba z grozą baz takich słów. Język polski jest piękny i bogaty - wulgaryzmami posługują się osoby.. "spod trzepaka", tacy, którzy nie maja nic do powiedzenia a przecież pisarz jeśli ma pomysł na powieść to chyba do powiedzenia coś ma i powinien się nieco wysilić - wulgaryzmami to pierwszy lepszy potrafi ;/
UsuńMi wulgaryzmy w książce jakoś bardzo nie przeszkadzają, ale tutaj było tego za dużo. Można było jakoś inaczej to wszystko opisać i możliwe, że wyszłoby lepiej.
UsuńByć może autor nie miał lepszego pomysłu.... nie miał nic więcej do przekazania
UsuńAż tak bardzo nie przeszkadzają mi brutalne sceny i wulgarny język, ale raczej nie sięgnę po tę książkę. Myślę, że nasze opinie mogłyby się ze sobą pokryć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Od książki strony
Mi też raczej to nie przeszkadza, ale tutaj było tego aż za dużo. ;)
UsuńBywają tacy bohaterowie, którzy nijak potrafią nas przekonać. Bywa i tak, nie wszystkich można lubić. Podoba mi się za to dynamika akcji, o której wspominasz. Może dam książce szansę.
OdpowiedzUsuńNiestety czasem tak bywa, że bohaterzy są tacy nijacy i trudno ich polubić. ;)
UsuńJuż na pierwszy rzut oka od książki odciąga mnie okładka. Dalej czytając Twoją recenzję z jednej strony czuje zaciekawienie, ale tak nie do końca. Chyba sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://mieszkajaca-miedzy-literami.blogspot.com/
Fabuła jest dość interesująca, ale mnie to wszystko jakoś nie do końca do siebie przekonało. ;)
UsuńBiorę w ciemno wszystko co mroczne :)
OdpowiedzUsuńTutaj klimat zdecydowanie jest mroczny. ;)
Usuńokładka dla mnie wręcz przerażają, chyba się nie skuszę :(
OdpowiedzUsuńMi okładka jakoś nie przypadła do gustu, ale treść też jest dość przerażająca.
UsuńChyba lubię trochę inne klimaty...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Rozumiem. :)
UsuńTroszkę mnie przeraża ta książka :o
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię. :D
UsuńTrochę szkoda czasu na przeciętne książki - ale może kiedyś skusze się by sprawdzić to sama :)
OdpowiedzUsuńWarto sobie wyrabiać samemu zdanie o książkach. Może komuś bardziej się ona spodoba. ;)
UsuńOdpuszczę sobie. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńMiałam ostatnio styczność z podobną lekturą, brutalną i bardzo ciężką w swoim wydźwięku, nawet zastanawiam się, czy autor nie przekroczył pewnych granic, a rzadko się decyduję na takie stwierdzenia. Inna sprawam że może trafiłam na zły moment z tego rodzaju powieścią. Natomiast na Peace'a na razie zdecydowanie nie mam ochoty, na jakiś czas sobie zrobię przerwę z brutalniejszą tematyką :)
OdpowiedzUsuńMi się dawno nie zdarzyło trafić na tak bardzo brutalną książkę, więc chyba w najbliższym czasie też zrobię sobie małą przerwę i sięgnę po pozycje w innym klimacie. ;)
UsuńJeśli coś jest napisane chaotycznie to nie jest to dla mnie :D Odpuszczam sobie, choć nie powiem nie w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńTrochę chaosu moim zdaniem było w tej książce. ;)
UsuńA ja chętnie bym po nią sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńMoże Tobie bardziej się spodoba ta książka. ;)
UsuńOstatnio często widzę okładkę tej książki. Nie wiem czy to znak, że powinnam ją przeczytać, ale może być ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńMoże rzeczywiście to jakiś znak. :D
Usuńnie przekonał mnie ani opis fabuły, ani Twoja opinia więc sobie ją odpuszczę :P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzaczytanamona.blogspot.com
Na pewno znajdą się osoby, którym książka się spodoba, ale mnie jakoś nie przekonała. :)
UsuńGreat post], Dear ❤️ Thanks
OdpowiedzUsuńI'd be happy friendship blogs ♥️ Subscribe to your Blogger
Julia Shkvo
Nie mój klimat.
OdpowiedzUsuńRozumiem, mnie też ta książka nie zachwyciła. ;)
UsuńMuszę powielić zdanie innych - to też nie moja bajka :P.
OdpowiedzUsuńDoskonale rozumiem. ;)
UsuńRaczej nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńOj ja bardzo nie lubię wulgaryzmów w książkach, wiadomo sporadycznie - w dialogach mogą się one pojawiać, ale co za dużo to niezdrowo.
OdpowiedzUsuńKingaa
Jak jest ich za dużo to mi też już nie bardzo to odpowiada. ;)
UsuńZ książką pierwszy raz się spotykam, ale raczej nie skuszę się, żeby ją przeczytać, ponieważ nie należy zbytnio do mojego gatunku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Rozumiem, każdy ma inny gust. ;)
UsuńWidzę, że książka wywołała w Twoim przypadku ambiwalentne uczucia. Chyba więc nie będę jakoś usilnie o nią zabiegać.
OdpowiedzUsuńNo właśnie całość jakoś mnie nie przekonała. ;)
UsuńNie muszę czuć sympatii do bohaterów, żeby cieszyć się lekturą, więc mimo wszystko książka mnie zainteresowała. Zwłaszcza, że należy do mojego ulubionego gatunku literackiego. :)
OdpowiedzUsuńMoże Tobie spodoba się bardziej. :)
UsuńKryminały i wszelkie im podobne pozycje uwielbiam, nawet te, które mają wady, zresztą która książka ich nie posiada... Sam zamysł fabuły nie wydaje mi się zły, więc będę miała na uwadze ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie polecam i nie odradzam, bo dobrze jest wyrobić sobie własne zdanie o książce. :)
Usuńhmmm sama nie wiem czy przez tą wulgarność i brutalność odnalazłabym się w tej książce... może kiedyś spróbuję, przy okazji...
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla każdego jest ta książka. ;)
UsuńLubię kryminały, ale nad tym się jeszcze zastanowię ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
Usuń