poniedziałek, 10 lutego 2020

Podsumowanie stycznia.




Jak Wam minął pierwszy miesiąc nowego roku? Mi jakoś za szybko, niedawno były święta, a tu już kolejne podsumowanie. W styczniu udało mi się przeczytać 5 książek. Znów czytam kilka jednocześnie i dlatego taki wynik. Jedna z nich ma około 800 stron i podczytuję ją na czytniku. Ciekawa jestem kiedy ją skończę, bo póki co częściej sięgam po te papierowe, które czekają na swoją kolej. Wy też czytacie po kilka książek jednocześnie? Nie za bardzo to lubię, ale czasem jakąś zacznę, potem wpada w ręce następna i tak wychodzi. ;) Nie przedłużając przechodzę już do podsumowania.

Książki:

1. Wszystko, czego pragnę w te święta - Anna Langner
2. Cicha noc. Świąteczne opowiadania kryminalne - praca zbiorowa
3. Siostry - Bernard Minier
4. Dług krwi - Grzegorz Gołębiowski
5. Wioska kłamców - Hanna Greń



Filmy:

1. Szybcy i wściekli 8 (2017)
2. Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw (2019)
3. Logan: Wolverine (2017)


Jaki był Wasz styczeń? Dużo książek udało się przeczytać? ;)

60 komentarzy:

  1. U mnie też pięć. Czytam na raz dwie książki i staram się tak je dobierać, by różniły się od siebie jak najmocniej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też staram się tak robić, ale nie zawsze się udaje. ;)

      Usuń
  2. Eee ja nawet się do Ciebie nie porównuje, pod względem przeczytanych książek 😁
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy czyta w swoim tempie, a przecież wiele osób wcale nie czyta. ;)

      Usuń
  3. Mi w tym miesiącu niewiele się udało przeczytać, ale i tak jestem zadowolona. Wioskę kłamców i Siostry mam na liście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie mam czasu na czytanie, nawet blog poszedł na drugi plan.. Niestety sesja ważniejsza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, nie zawsze znajdzie się czas na książki. ;)

      Usuń
  5. Ja w styczniu przeczytałam 6 książek. Zwykle czytam po dwie książki jednocześnie, chociaż ostatnio czytałam nawet po 4

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdarza mi się czytać kilka książek naraz. Zwłaszcza jak jestem w podróży. Jedną w formie ebooku, drugą w formie tradycyjne. Gratuluję wyniku. Z filmów widziałam tylko Logana.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się to zdarza coraz częściej, a wolę czytać tylko jedną książkę. ;)

      Usuń
  7. Mnie udało się przeczytać 6 książek,ktore były świetne. Siostry chcę przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miałaś udany miesiąc pod względem czytelniczym. ;)

      Usuń
  8. Ale mrocznie okładkowo u Ciebie w styczniu - i nawet romans się z tych ciemnych okładek nie wyróżnia :D U mnie 12 książek i 5800 stron - też nabiłam licznik cegłami, jedną na 1100 i drugą na 800 stron :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie zwróciłam uwagi, że jest tak mrocznie. :D Gratuluję wyniku, 12 książek to naprawdę sporo. ;)

      Usuń
  9. Mnie styczeń się dłużył bardzo, miałam wrażenie, że trwa co najmniej 50 dni ;). Udało mi się za to przeczytać 9 książek, co jest dla mnie bardzo dobrym wynikiem. Tobie też gratuluję wyniku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi właśnie minął jakoś szybko. ;) Dzięki i ja również gratuluję wyniku. ;)

      Usuń
  10. no ja się nie mam czym pochwalić :D nawte filmów za dużo nie obejrzałam jakoś w styczniu

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam "Cichą noc", ale to nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się podobała, chociaż niektóre opowiadania bardziej, a inne mniej. :)

      Usuń
  12. Mnie w styczniu udało się przeczytać 12 książek,a przedstawione tutaj powieści chętnie nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam żadnej z przeczytanych przez Ciebie książek ;) mi udało się przeczytać 6 książek, z czego jestem zadowolona :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Normalnie zabieram się za czytanie! Tak Wam zazdroszczę tej ilości przeczytanych, a ja mimo tego, że kiedyś byłam zagorzałą czytelniczką, od kilku miesięcy nie przeczytałam nic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak bywa, nie zawsze ma się czas i chęci na czytanie. ;)

      Usuń
  15. Styczeń był dobrym początkiem kulturowego roku! Co do filmów widzę ciąg dalszy X-MANow czyli Logan. Dobry film, mi się bardzo podobał ze względu na tło :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się podobał, fajnie mi się go oglądało. ;)

      Usuń
  16. Bardzo fajny wynik <3
    GRatulacje

    OdpowiedzUsuń
  17. Też zdarza mi się czytać kilka książek w tym samym czasie. Audiobook, e-book i papierową książkę, a czasami nawet kilka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do audiobooków jakoś nie mogę się jeszcze przekonać. ;)

      Usuń
  18. Ja również czasem czytam kilka książek na raz - czasem tego potrzebuje :)
    Twój styczniowy wynik jest bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie nie przepadam za takim czytaniem, ale czasem mi się to zdarza. ;)

      Usuń
    2. Ja czasem potrzebuje - coś lekkiego i miłego kiedy czytam coś co mnei meczy :)

      Usuń
    3. Rozumiem. Jak się czyta coś męczącego to taka lekka książka jest miłą odskocznią. ;)

      Usuń
    4. Jak najbardziej. jest potrzebna :)

      Usuń
    5. Teraz tego potrzebuje xD

      Usuń
    6. Jaka książka okazała się tą męczącą? :D

      Usuń
  19. Mnie udało się przeczytać 7 książek i obejrzeć kilka filmów, jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Styczeń to 6 książek przeczytanych i to same dobre pozycje mi się trafiły, tylko jedna, którą ciężko było dokończyć. Gorzej z filmami, nic a nic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że trafiłaś na same ciekawe książki. ;)

      Usuń
  21. 2 pierwsze filmy też widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie słabo, bo trzeba było zająć się innymi sprawami, ale Twój wynik jest świetny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze ma się czas na czytanie, rozumiem. ;)

      Usuń
  23. U mnie też pięć książek :) i kilka filmów. Z serialów to wracam do Friendow, ale tego nie liczę :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajny wynik :) U mnie styczeń przez naukę wypadł słabo niestety :/ A "Szybkich i wściekłych" bardzo lubię! <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja nie liczę ile przeczytałam...czytam często 3 na raz ;) Nie wiem ile przeczytałam... Natomiast styczeń szybko przeleciał już luty a zaraz Wielkanoc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, szybko minął styczeń, a zaraz szybko minie luty. ;)

      Usuń
  26. Ja w styczniu tylko jedną przeczytałam. Teraz też czytam jedną. Może w marcu będzie lepiej. Styczeń minął błyskawicznie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger