Tytuł: Pod pokładem
Autor: Sophie Hardcastle
Wydawnictwo: Mova
Ilość stron: 300
Literatura piękna to jeden z tych gatunków, które ostatnio trochę zaniedbałam. Książka "Pod pokładem" należy właśnie do tego gatunku, więc postanowiłam po nią sięgnąć. Jej opis wydał mi się naprawdę ciekawy i chciałam poznać kolejną nową dla mnie autorkę. Czy to był słuszny wybór?
Olivia ma 21 lat i właśnie dostała propozycję odbycia stażu w banku. Odrzuca ją jednak, aby razem z dwójką nowo poznanych przyjaciół żeglować wokół wybrzeży Australii. Przebywając na morzu odkrywa nowe możliwości, zaczyna inaczej postrzegać świat. Po kilku latach Oli wyrusza w rejs z z pięcioma mężczyznami i przekona się, że pod pokładem nikt nie usłyszy jej krzyku... Przeprowadzka do Londynu ma być początkiem czegoś nowego, ma pomóc zapomnieć o przeszłości. Jednak ta boleśnie do niej powraca, kiedy dziewczyna poznaje Hugona. Wtedy właśnie wszystkie wspomnienia na nowo w niej ożywają.
Książka "Pod pokładem" jest powieścią nietypową. To literatura piękna opowiadająca przede wszystkim o dorastaniu, o ogromnej rozpaczy, o bolesnych wspomnieniach. Autorka porusza tutaj trudny temat jakim jest przemoc seksualna i związana z tym trauma. To poetycka opowieść, napisana niezwykle barwnie. Nie jest lekka ze względu na tematykę, często skłania do refleksji i wielu przemyśleń. To głęboka i przemyślana historia, którą przeżywa się z razem z główną bohaterką. Chociaż nie znajdziecie tutaj dynamicznej akcji to jednak książka nie nudzi. Owszem, jest tutaj sporo opisów i poetyckich określeń, ale wszystko to czyta się z dużym zainteresowaniem. Historia Oli jest przejmująca i bolesna, ale pokazuje również kobiecą siłę, walkę o samą siebie. To taka opowieść, którą można interpretować na różne sposoby i to sprawia, że wyróżnia się na tle innych. Zdaje sobie sprawę, że nie jest to książka dla każdego, ale moim zdaniem warto poświęcić jej swój czas.
Główna bohaterka Oli różni się od innych. Szczególnie tym, że intensywniej postrzega otaczający ją świat, potrafi opisać to co widzi i czuje używając do tego barw. Potrafi tak dokładnie to opisać, że bez problemu można to sobie wyobrazić i jeszcze bardziej wczuć się w opisywaną historię. Jej przygoda z morzem rozpoczyna się w momencie, kiedy to budzi się na łodzi po wieczorze spędzonym w barze. Niewiele pamięta, na początku myśli nawet, że została porwana. W ten sposób poznaje Maca i Maggie, którzy stają się jej prawdziwymi przyjaciółmi. To z nimi odkrywa morze i wszystko co się z nim wiąże. Kiedy po paru latach podczas rejsu z pięcioma mężczyznami dochodzi do przerażających wydarzeń, wiele w jej życiu się zmienia. Nie potrafi o tym zapomnieć, przeszłość wciąż do niej powraca. Po przeprowadzce do Londynu Olivia rozpoczyna pracę w galerii sztuki, poznaje Hugona i stara się prowadzić spokojne życie. Razem z nią doświadczamy wielu uczuć i emocji, widzimy jak stara się wszystko poukładać chociaż jest jej bardzo ciężko. Jednak bolesna przeszłość często wraca i paraliżuje do tego stopnia, że brakuje czasem tchu. Główna bohaterka jest tego smutnym przykładem.
Narracja w książce jest pierwszoosobowa, o wszystkim opowiada Olivia, dzięki czemu dokładnie poznajemy towarzyszące jej odczucia i emocje. To opowieść poetycka i takim też językiem została napisana, sporo tutaj barwnych opisów i metafor. Mimo tego jednak czyta się ją naprawdę dobrze i lekko. Ten poetycki styl przeplata się tutaj z lekkością, co daje bardzo dobre połączenie. Tematyka jest trudna, klimat często mroczny, ale ma też w sobie wiele innych barw.
"Pod pokładem" to dobra książka, która skłania do wielu przemyśleń. To poetycka, bolesna i przejmująca opowieść, pełna różnych barw. To historia o traumie, o miłości i przyjaźni, o dorastaniu i krzyku rozpaczy. Różnie można ją interpretować, ale pewne jest to, że to książka nietypowa i warta poznania. Nie dla każdego, ale moim zdaniem warto dać jej szansę.
"I dociera do mnie, że nie jestem sama. Ciało każdej z nas znaczą blizny, ale blizna to cielesny przejaw spajania. Dowód, że zdołałyśmy przetrwać."
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka, w której znajdziecie wiele świetnych bestsellerów.
Mogłaby mnie ta książka bardzo zaciekawić.
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe. ;)
UsuńNapewno przeczytam-daaawno nie miałam żadnej książki gatunku literatura piękna, a ten rodzaj literacki też bardzo lubię 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też dawno już nie czytałam takiej książki. ;)
UsuńNa pewno fabuła dość ciekawa, wystarczy się przekonać...
OdpowiedzUsuńjotka
Bardzo ciekawa. ;)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej autorce. Z tego co piszesz warto dać jej szansę :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto. ;)
UsuńJestem osobą, która zaczytuje się w fantastyce, ale na przykład taka Magdalena Kordel... mam prawie wszystkie jej książki na półce. Czy sięgnęłabym po tę historię? Być może w przyszłości :) Któż to wie :)
OdpowiedzUsuńFantastykę też lubię, a dawno jej nie czytałam. ;)
UsuńZapiszę sobie tytuł, wydaje mi się, że to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić czy się spodoba. ;)
UsuńMam ją już na swojej liście książek do przeczytania.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ciekawa jestem czy przypadnie Ci do gustu. ;)
UsuńMyślę, że warto się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. ;)
UsuńJuż sama okładka zachęciła mnie do lektury. A po przeczytaniu Twojej opinii tylko utwierdziłam się w tym :)
OdpowiedzUsuńOkładka ma coś w sobie. ;)
UsuńBrzmi ciekawie :) Nie znam autorki, ale chyba warto dać Jej szansę :)
OdpowiedzUsuńTeż wcześniej nie słyszałam o autorce. ;)
UsuńOd jakiegoś czasu myślę o tej książce. Lubię literaturę piękną.
OdpowiedzUsuńW takim razie książka może Ci się spodobać. ;)
UsuńMnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńSuper. ;)
UsuńBrzmi mega ciekawie, tylko boję się, że to za trudna tematyka dla mnie i że wymięknę podczas czytania.
OdpowiedzUsuńNie jest łatwa, ale przeczytać warto.
UsuńPodoba mi się nie tylko okładka, ale i jej środek. Chętnie ją skosztuję. Dzięki za recenzje :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy Ci się spodoba. ;)
UsuńMam na nią ochotę od pierwszych zapowiedzi :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, mnie również zainteresowała. ;)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce, jednakże mogłaby mi się spodobać :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe. ;)
UsuńJeśli pojawi sięw bibliotece to przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka Cię zainteresowała. ;)
UsuńCoś w niej przyciąga :)
UsuńDomyślam się. ;)
UsuńJestem zainteresowana jej przeczytaniem.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa też żałuję, że tak mało czytam literatury pięknej...
OdpowiedzUsuńStaram się to trochę nadrabiać. ;)
Usuńcoś dla mnie!
OdpowiedzUsuńSuper. ;)
UsuńTeż ostatnio zaniedbuję książki z gatunku literatury pięknej i planuję to zmienić. Jednak wolę nieco inny rodzaj tego gatunku, bo bardziej skłaniam się w stronę azjatyckiej literatury pięknej lub twórczości Olgi Tokarczuk.
OdpowiedzUsuńAzjatyckiej literatury nie znam, ale chciałabym poznać. ;)
UsuńNie czytałam jej.
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić czy się spodoba. ;)
UsuńSłyszałam o tej książce i mam ją w planach, ale takich dalszych, bo ostatnimi czasy wolę lżejsze powieści. Dobrze wiedzieć, że to pozycja warta przeczytania ;)
OdpowiedzUsuńLżejsze książki też lubię, mam nawet kilka w planach na najbliższy czas. ;)
UsuńZachęciłaś mnie do przeczytania.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńLekkość powieści to ostatnio cecha książek, której szukam :) Trudna tematyka opisana w ten sposób to majstersztyk!
OdpowiedzUsuńJest lekko, ale też poetycko. Dla mnie to ciekawe połączenie. ;)
UsuńJa literatury pięknej tez już od bardzo dawna nie czytałam. Ksiażka wydaje się godna uwagi :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto sprawdzić, bo może się spodoba. ;)
Usuńpiekna pozycja
OdpowiedzUsuńMa coś w sobie. ;)
UsuńPrzekonałaś mnie tym, że to opowieść poetycka. Jestem ogromnie ciekawa!
OdpowiedzUsuńSporo tu poetyckich sformułowań. ;)
UsuńNa tę lekturę trzeba czasu, ale warto go na nią poświęcić :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto. ;)
UsuńNie słyszałam o tym tytule. A szkoda, bo i okładka zachęca, a treść też wydaje się bogata i warta uwagi! :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to warta poznania książka. ;)
Usuńbardzo mnie zainteresowałaś tą książką. Chętnie ją przeczytam. Lubię pierwszoosobową narrację w książkach
OdpowiedzUsuńTutaj taką znajdziesz. ;)
UsuńPrzyznam, że lubię nietuzinkowe i nieszablonowe książki. Tę będę mieć na uwadze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ta właśnie taka jest. ;)
UsuńBędę chciała przeczytać tę książkę. Nie odstrasza mnie tutaj trudna tematyka, wręcz przeciwnie.
OdpowiedzUsuńW takim razie powinna się spodobać. ;)
UsuńBardzo mi leza refleksyjne powiesci. Trudna tematyka mi nie przeszkadza. To samo zycie. Ksiazka musi oddawac prawdziwe emocje.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę i ja również sięgam po takie refleksyjne książki.
Usuńtematyka zbyt obciazajaca dla mnie ale takie tez sa potrzebne
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńBlizny to dowód walki...
OdpowiedzUsuńCiekawa okadka książki.
Mi również się podoba.
UsuńFabuła interesująca :) Jako książkę godną uwagi mogę także polecić "Wszyscy pragnęliśmy miłości". Bardzo poruszająca i piękna historia, która pozostaje w czytelniku na długo.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie, z chęcią przeczytam tę książkę. ;)
UsuńZ tego co piszesz książka jest warta przeczytania. Szkoda, że tematyka jest tak ciężka.
OdpowiedzUsuńJest ciężka, ale nie przytłacza. ;)
Usuń