Autor: Louise Boije af Gennäs
Wydawnictwo: Mova
Cykl: Trylogia oporu
Tom: 2
Ilość stron: 508
Jakiś czas temu recenzowałam pierwszą część tego cyklu, czyli "Krwawy kwiat". Chociaż miała kilka wad to jednak potrafiła też zaciekawić. Chciałam sprawdzić jak wypadnie drugi tom i byłam ciekawa czy tajemnice z pierwszej części zostaną wyjaśnione. Czy książka spełniła moje oczekiwania?
Sara postanowiła zamieszkać w Sztokholmie, ale nawet tutaj nie może czuć się spokojna. Nadal wokół niej dzieją się dziwne rzeczy, wciąż pojawiają się nowe pytania, na które nie ma odpowiedzi. Kobieta nie wie komu może ufać, coraz więcej bliskich jej osób ginie. Sara musi rozwiązać trudną zagadkę zanim coś złego przytrafi się jej rodzinie i jej samej. Kto tak bezwzględnie niszczy jej życie? Dlaczego to właśnie ona stała się celem?
Minęło już trochę czasu odkąd przeczytałam pierwszą część tego cyklu i muszę przyznać, że nie pamiętałam z niej wszystkich szczegółów. Jednak podczas czytania tego tomu stopniowo przypominałam sobie wydarzenia z poprzedniej części, więc fabuła była dla mnie jak najbardziej zrozumiała. Liczyłam na to, że w tej książce sporo rzeczy się wyjaśni, ale nie do końca tak było. Poznałam kilka odpowiedzi, ale na te główne pytania odpowiedzi nie otrzymałam i domyślam się, że wszystko wyjaśni się w trzeciej i zarazem ostatniej części. W tej fabuła opowiada o dalszym życiu Sary, o kolejnych koszmarach, które ją spotykają. Przez połowę książki jakoś nie mogłam się wciągnąć w tę historię, nie działo się nic szczególnego i fabuła mi się dłużyła. Dopiero później akcja trochę się rozkręciła i pojawiły się niespodziewane zwroty akcji, których się nie domyślałam i które były dla mnie zaskoczeniem. Właśnie dlatego jest to dla mnie taka nierówna książka, bo najpierw nie wciągała mnie tak jakbym chciała, a później było już naprawdę ciekawie. Mimo tego jednak uważam, że pierwsza część była bardziej wciągająca i tajemnicza. Podoba mi się pomysł autorki na fabułę. Tak jak w poprzednim tomie tak i tutaj wplecione zostały autentyczne artykuły o niewyjaśnionych szwedzkich skandalach. Jest to na pewno ciekawy dodatek i chociaż mi się to podoba to jednak miałam wrażenie, że jest ich tutaj trochę za dużo. Spowalniały akcję, ale rozumiem, że są one niezbędne dla tej historii. Ciekawa jestem ostatniej części cyklu i tych wszystkich wyjaśnień. Teraz czuję lekki niedosyt, więc mam nadzieję, że kolejny tom rozwieje moje domysły.
Sara pomimo tego co ją spotkało stara się na nowo wszystko poukładać. Postanawia zamieszkać w Sztokholmie, otrzymuje ciekawą posadę w firmie konsultingowej. Koszmary z przeszłości nie dają jej jednak o sobie zapomnieć i wciąż pojawiają się nowe, coraz bardziej dla niej dramatyczne. Ktoś śledzi każdy jej ruch i wie dokładnie w jaki sposób sprawić jej największy ból. Komuś zależy na tym, aby cierpiała i była osamotniona. Sara rzeczywiście w końcu przestaje ufać najbliższym i zaczyna się zastanawiać czy to co ją spotyka dzieje się naprawdę czy to wytwór jej wyobraźni. Na tym właśnie zależy jej wrogom, aby Sara myślała, że traci rozum i że wszyscy wokół niej są podejrzani. Bardzo często jej współczułam, bo musiała naprawdę wiele znieść, ale czasem też jej nie rozumiałam. Kilka razy miała okazję, żeby dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi, a jednak nie skorzystała z niej tak jak powinna. Zamiast się dopytywać to zadawała takie pytania, które moim zdaniem nie były najważniejsze w danej chwili. Nie bardzo też rozumiem postępowanie osób odpowiedzialnych za to co spotyka Sarę. Myślę, że powinni jasno dać jej do zrozumienia o co tutaj chodzi, a nie sprawiać jej tyle bólu, bo z góry założyli, że ona dobrze wie co powinna zrobić. Wszystko na pewno wyjaśni się w kolejnej części, więc na pewno będę chciała ją przeczytać, aby poznać w końcu prawdę.
Znałam już styl pisania autorki i wiedziałam czego mogę się spodziewać. Jest zrozumiały i przystępny, pojawia się tutaj trochę opisów no i są również te wplecione autentyczne artykuły. Czasem też pojawiają się szwedzkie nazwy miast i ulic, a nie za bardzo przepadam za takimi wstawkami. Mimo tego jednak książkę czyta się dobrze, chociaż mi do połowy trochę się dłużyła.
"Bezwład" to ciekawa kontynuacja, która jednak podobała mi się trochę mniej niż poprzednia część. Na początku nie mogłam się wciągnąć w fabułę, dopiero później było już dużo lepiej i zaczęły pojawiać się zaskakujące wydarzenia. To nadal intrygująca historia, ale ma też swoje wady. Jeśli jednak czytaliście pierwszą część to warto poznać dalsze losy Sary, ja sięgnę też po trzeci tom, bo ciekawa jestem jak zakończy się ta historia i o co w niej tak naprawdę chodzi. Widziałam, że książka zbiera też sporo dobrych opinii, więc warto sprawdzić czy Wam się spodoba.
"Szczęście to wolność i poczucie przynależności. Tworzenie wspólnoty zawodowej lub społecznej z ludźmi, na których można polegać. To współuczestnictwo i poczucie sensu; że dla innych ma jakieś znaczenie to, czy ktoś wstanie rano z łóżka. To praca nad czymś fajnym, do czego człowiek się palił, i gdy inni doceniają jego wkład."
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka, w której znajdziecie też inne ciekawe kryminały i thrillery.