Tytuł: Uwikłani. Tom 2
Autor: Adriana Rak
Wydawnictwo: WasPos
Cykl: Agata i Piotr
Tom: 2
Jakiś czas temu czytałam pierwszą część tego cyklu "
Uwikłani. Tom 1", która bardzo mi się podobała. Zakończyła się w takim momencie, że od razu chciałam sięgnąć po kolejną część i w końcu nadszedł moment, w którym mogłam ją przeczytać. Czy kontynuacja również przypadła mi do gustu?
Agatę i Piotra łączy niezwykle silne uczucie, oboje bardzo się kochają, ale jak wiadomo los bywa nieprzewidywalny i nie wszystko układa się tak jakbyśmy chcieli. Oboje przeżywają teraz ciężkie chwile, nadszedł moment, w którym trzeba podjąć trudne decyzje. Takie, które diametralnie odmienią ich życie. Czy oboje są gotowi na ogromne zmiany? Czy ciężka sytuacja życiowa Piotra w końcu się ustabilizuje i mężczyzna zawalczy o siebie i swoje szczęście?
Byłam naprawdę bardzo ciekawa kolejnej części i dalszych losów bohaterów. Jak już wspominałam, autorka zakończyła poprzedni tom w takim momencie, że od razu ma się ochotę sięgnę po kontynuację. Tutaj wszystko się w końcu wyjaśnia, czytelnik kolejny raz mocno angażuje się w tę historię i kibicuje bohaterom. Adriana Rak opisuje nam prawdziwe życie, wykreowani przez nią bohaterowie są zwykłymi ludźmi takimi jak my, którzy pragną szczęścia, ale też spotykają ich różne mniejsze i większe problemy. Autentyczna fabuła sprawia, że razem z bohaterami przeżywamy wszystkie radości i smutki, dostarcza nam ona wielu najróżniejszych emocji. Kiedy już wydaje się nam, że wiemy jak potoczą się losy bohaterów to zaraz okazuje się, że niczego tak naprawdę nie możemy być pewni. Autorka świetnie opisuje otaczającą nas rzeczywistość, uczucia, które towarzyszą nam każdego dnia. Pokazuje nam jak bardzo nieprzewidywalny jest los, jak miłość może dostarczyć nie tylko radości, ale też cierpienia. Tak naprawdę nic nie jest w życiu pewne, czasem zwykłe niedopowiedzenia lub podjęcie jakiejś decyzji może mieć duży wpływ na nasze życie. To piękna opowieść nie tylko o miłości, ale także o trudnych wyborach, o poświęceniu i o tym, że serce i rozum nie zawsze chcą tego samego.
Główni bohaterowie to zwyczajni ludzie, którzy chcą być po prostu szczęśliwi. Większość postaci da się polubić, ale znajdą się i takie, które nie wzbudzają w nas pozytywnych emocji. Agata to skromna i wrażliwa kobieta, która zmaga się ze swoimi problemami, ale pomimo tego ma nadzieję, że wszystko się kiedyś jeszcze ułoży. Piotr jest rozsądnym mężczyzną, ale jego skomplikowana sytuacja życiowa utrudnia mu podjęcie ważnych decyzji. Chciałby zawalczyć o swoje szczęście, ale często poświęca je dla innych osób. Jego niepełnosprawna żona mocno miesza w jego życiu, to podła i wredna kobieta, która nie przejmuje się nikim innym poza sobą. Ich małżeństwo jest toksyczne, ale Piotr pomimo tego tkwi u boku niepełnosprawnej żony, która potrafi zręcznie manipulować. Nie da się polubić tej bohaterki, ale w pewnym momencie autorka sprawiła, że zaczęłam jej nawet trochę współczuć. Mimo jednak tego, że to negatywna bohaterka to jednak jest się ciekawym co jeszcze wymyśli. Adriana Rak świetnie przedstawiła nam bohaterów i ich odczucia i emocje, bez problemu możemy się wczuć w ich położenie. W tym tomie rozwinięty został jeszcze wątek przyjaciółki Agaty - Basi. Ta młoda kobieta nie wierzy w siebie, a wszystko przez to, że ma trochę zbędnych kilogramów. Jednak i w jej życiu ktoś się pojawia, ale czy Basia da tej relacji szansę? Bardzo polubiłam tę życzliwą osóbkę, której również kibicowałam. Każdy z bohaterów wnosi coś do fabuły, o każdym czytałam z zainteresowaniem.
Styl pisania autorki był mi już znany, wiedziałam czego mogę się spowiedziach. Jest lekki, dzięki czemu dobrze czyta się tę książkę. Tak jak w poprzednim tomie tak i tutaj mamy narrację trzecioosobową, która pozwala lepiej poznać każdego z bohaterów. Najwięcej emocji wzbudziło we mnie zakończenie, którego naprawdę się nie spodziewałam, ale myślę, że to co się wydarzyło może skłonić do refleksji niejedną osobę.
"Uwikłani. Tom 2" to bardzo dobra kontynuacja, która dostarcza czytelnikowi wielu emocji. To piękna i autentyczna opowieść o miłości, o trudnych decyzjach, o walce o swoje szczęście, a przede wszystkim o nieprzewidywalnym losie. To historia o zwykłych ludziach, która mogłaby wydarzyć się naprawdę.
''Myślę, że czasem warto jest dać po prostu szansę sobie samej, zaryzykować i postąpić wbrew temu, co mówi rozum...''
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce.