Tytuł: Krwawy kwiat
Autor: Louise Boije af Gennäs
Wydawnictwo: Mova
Cykl: Trylogia oporu
Tom: 1
Ilość stron: 456
Nie słyszałam wcześniej o autorce i o tej książce. Zainteresował mnie jej opis i to, że to thriller, który zawiera w sobie krytykę społeczną i nawiązuje do niewyjaśnionych szwedzkich afer. Takie połączenie fikcji i rzeczywistości bardzo mnie zaintrygowało i byłam ciekawa czy spodoba mi się ten bestseller.
Sara po tajemniczej śmierci ojca przeprowadza się do Sztokholmu. Próbuje zapomnieć o przeszłości, zmaga się z silnym stresem pourazowym i ma nadzieję, że uda się jej zacząć od początku. Wydaje się, że wszystko powoli się układa, kobieta zaczyna pracę w znanej agencji, ma mieszkanie i nową przyjaciółkę Bellę. Jednak w jej życiu pojawia się coraz więcej dziwnych rzeczy, niepokojących zbiegów okoliczności i wygląda na to, że ktoś obserwuje każdy jej krok. Robi się coraz bardziej niebezpiecznie, a w dodatku pewnego dnia odbiera telefon i słyszy głos ojca. Sara sama już nie wie co jest prawdą, a co wytworem jej wyobraźni.
Muszę przyznać, że mam mały problem z oceną tej książki. Do połowy nie działo się prawie nic ciekawego, zaczęłam się zastanawiać czy coś w końcu się wydarzy. Przez wiele stron czytałam o Sarze, jej pracy, znajomych i tylko czasem pojawiały się takie sytuacje, które dawały nadzieję, że może być jeszcze ciekawie. No i w końcu gdzieś w połowie lektury doczekałam się niepokojących wydarzeń i niepewności o dalsze losy bohaterów. Wtedy udało mi się wciągnąć w fabułę, a autorka zaserwowała kilka zwrotów akcji i udany finał. Co prawda domyśliłam się niektórych faktów, ale jednak nie przewidziałam wszystkiego. Dla mnie to taka nierówna książka, bo do połowy fabuła mi się dłużyła, a później tempo przyspiesza i jest dużo lepiej, moja ciekawość rosła z każdą kolejną stroną. Nie ma tutaj dużego napięcia, ale jednak pojawia się lekki niepokój. Autorka wplotła w tę historię autentyczne artykuły, które opowiadają o prawdziwych aferach szwedzkich. Nie zabraknie tu trudnych i wstrząsających tematów. Na pewno było to ciekawym dodatkiem, ale moim zdaniem było tego trochę za dużo, chociaż rozumiem sens ich dodania do fabuły. Takie połączenie fikcji i rzeczywistości jest naprawdę interesujące, mi się to tutaj spodobało. Nie wszystkie wątki zostały wyjaśnione, więc chciałabym sięgnąć po kontynuację i mam nadzieję, że kolejna część wciągnie mnie szybciej niż ta.
Główna bohaterka Sara to młoda kobieta, która zmaga się ze stresem pourazowym. Ukończyła szkołę wojskową i wydawać by się mogło, że to twarda dziewczyna, która wie czego chce. Okazuje się jednak, że to tylko pozory, Sara nie radzi sobie ze swoimi problemami, a wszystkie niepokojące sytuacje, które ją spotykają sprawiają, że sama nie wie czy to jej wyobraźnia czy rzeczywistość. Ma ogromny mętlik w głowie, bo wokół niej dzieją się naprawdę dziwne rzeczy. Z jednej strony można ją zrozumieć, ale z drugiej strony czasem denerwowała swoim bezmyślnym zachowaniem. Moim zdaniem powinna być mniej ufna, a bardziej odważna w podejmowaniu decyzji. Dobrze, że znalazła osoby, które naprawdę chciały jej pomóc, bo nie wiem czy bez nich sama by sobie poradziła. Pozostali bohaterowi również odgrywają tutaj ważną rolę. Przyjaciółka Sary Bella to kobieta sukcesu, która skrywa pewne tajemnice. Ich relacja wydawała mi się czasem dziwna i byłam ciekawa co z tego wyniknie. Trochę się domyśliłam co może się wydarzyć, ale nie akurat takiego zakończenia. Czasem sama już nie wiedziałam który z bohaterów jest godny zaufania, każdy wydawał się w jakiś sposób podejrzany.
Polubiłam lekki styl pisania autorki, dzięki któremu dobrze czytało mi się tę książkę. Mamy tutaj narrację pierwszoosobową, Sara jest narratorką. Autentyczne artykuły to ciekawy dodatek do fabuły, ale jednak mogłoby być ich trochę mniej. Chociaż nie ma tutaj większego napięcia to jednak po połowie książki pojawia się niepokój i nie wiadomo w co tak naprawdę powinno się wierzyć.
"Krwawy kwiat" to książka ciekawa, ale też bardzo nierówna. Pierwsza część mi się mocno dłużyła, bo niewiele się w niej działo. Po połowie jednak akcja przyspiesza i jest zdecydowanie lepiej, można się naprawdę wciągnąć w fabułę. Autorka wtedy zaskakuje i chociaż niektórych wątków można się domyślić to na pewno nie wszystko można przewidzieć. Nie będę jej polecać i nie będę jej odradzać, jednej osobie może się spodobać, innej nie. Dla mnie była niezła, a druga połowa jest naprawdę ciekawa. Myślę, że warto jednak sprawdzić czy się spodoba i warto wyrobić sobie własne zdanie na jej temat. Chciałabym przeczytać kolejną część, aby poznać dalsze losy bohaterki. Ta skończyła się w takim momencie, że chce się wiedzieć co będzie dalej.
"Zastanawiałam się nad kwestią zaufania. W teorii to, żeby odważyć się i uwierzyć w dobre intencje innych, brzmiało świetnie. W praktyce okazywało się jednak dużo trudniejsze. Komu można zaufać?"
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka. Warto też przejrzeć ciekawą i bogatą ofertę kryminałów, którą przygotowała księgarnia.
Autor: Louise Boije af Gennäs
Wydawnictwo: Mova
Cykl: Trylogia oporu
Tom: 1
Ilość stron: 456
Nie słyszałam wcześniej o autorce i o tej książce. Zainteresował mnie jej opis i to, że to thriller, który zawiera w sobie krytykę społeczną i nawiązuje do niewyjaśnionych szwedzkich afer. Takie połączenie fikcji i rzeczywistości bardzo mnie zaintrygowało i byłam ciekawa czy spodoba mi się ten bestseller.
Sara po tajemniczej śmierci ojca przeprowadza się do Sztokholmu. Próbuje zapomnieć o przeszłości, zmaga się z silnym stresem pourazowym i ma nadzieję, że uda się jej zacząć od początku. Wydaje się, że wszystko powoli się układa, kobieta zaczyna pracę w znanej agencji, ma mieszkanie i nową przyjaciółkę Bellę. Jednak w jej życiu pojawia się coraz więcej dziwnych rzeczy, niepokojących zbiegów okoliczności i wygląda na to, że ktoś obserwuje każdy jej krok. Robi się coraz bardziej niebezpiecznie, a w dodatku pewnego dnia odbiera telefon i słyszy głos ojca. Sara sama już nie wie co jest prawdą, a co wytworem jej wyobraźni.
Muszę przyznać, że mam mały problem z oceną tej książki. Do połowy nie działo się prawie nic ciekawego, zaczęłam się zastanawiać czy coś w końcu się wydarzy. Przez wiele stron czytałam o Sarze, jej pracy, znajomych i tylko czasem pojawiały się takie sytuacje, które dawały nadzieję, że może być jeszcze ciekawie. No i w końcu gdzieś w połowie lektury doczekałam się niepokojących wydarzeń i niepewności o dalsze losy bohaterów. Wtedy udało mi się wciągnąć w fabułę, a autorka zaserwowała kilka zwrotów akcji i udany finał. Co prawda domyśliłam się niektórych faktów, ale jednak nie przewidziałam wszystkiego. Dla mnie to taka nierówna książka, bo do połowy fabuła mi się dłużyła, a później tempo przyspiesza i jest dużo lepiej, moja ciekawość rosła z każdą kolejną stroną. Nie ma tutaj dużego napięcia, ale jednak pojawia się lekki niepokój. Autorka wplotła w tę historię autentyczne artykuły, które opowiadają o prawdziwych aferach szwedzkich. Nie zabraknie tu trudnych i wstrząsających tematów. Na pewno było to ciekawym dodatkiem, ale moim zdaniem było tego trochę za dużo, chociaż rozumiem sens ich dodania do fabuły. Takie połączenie fikcji i rzeczywistości jest naprawdę interesujące, mi się to tutaj spodobało. Nie wszystkie wątki zostały wyjaśnione, więc chciałabym sięgnąć po kontynuację i mam nadzieję, że kolejna część wciągnie mnie szybciej niż ta.
Główna bohaterka Sara to młoda kobieta, która zmaga się ze stresem pourazowym. Ukończyła szkołę wojskową i wydawać by się mogło, że to twarda dziewczyna, która wie czego chce. Okazuje się jednak, że to tylko pozory, Sara nie radzi sobie ze swoimi problemami, a wszystkie niepokojące sytuacje, które ją spotykają sprawiają, że sama nie wie czy to jej wyobraźnia czy rzeczywistość. Ma ogromny mętlik w głowie, bo wokół niej dzieją się naprawdę dziwne rzeczy. Z jednej strony można ją zrozumieć, ale z drugiej strony czasem denerwowała swoim bezmyślnym zachowaniem. Moim zdaniem powinna być mniej ufna, a bardziej odważna w podejmowaniu decyzji. Dobrze, że znalazła osoby, które naprawdę chciały jej pomóc, bo nie wiem czy bez nich sama by sobie poradziła. Pozostali bohaterowi również odgrywają tutaj ważną rolę. Przyjaciółka Sary Bella to kobieta sukcesu, która skrywa pewne tajemnice. Ich relacja wydawała mi się czasem dziwna i byłam ciekawa co z tego wyniknie. Trochę się domyśliłam co może się wydarzyć, ale nie akurat takiego zakończenia. Czasem sama już nie wiedziałam który z bohaterów jest godny zaufania, każdy wydawał się w jakiś sposób podejrzany.
Polubiłam lekki styl pisania autorki, dzięki któremu dobrze czytało mi się tę książkę. Mamy tutaj narrację pierwszoosobową, Sara jest narratorką. Autentyczne artykuły to ciekawy dodatek do fabuły, ale jednak mogłoby być ich trochę mniej. Chociaż nie ma tutaj większego napięcia to jednak po połowie książki pojawia się niepokój i nie wiadomo w co tak naprawdę powinno się wierzyć.
"Krwawy kwiat" to książka ciekawa, ale też bardzo nierówna. Pierwsza część mi się mocno dłużyła, bo niewiele się w niej działo. Po połowie jednak akcja przyspiesza i jest zdecydowanie lepiej, można się naprawdę wciągnąć w fabułę. Autorka wtedy zaskakuje i chociaż niektórych wątków można się domyślić to na pewno nie wszystko można przewidzieć. Nie będę jej polecać i nie będę jej odradzać, jednej osobie może się spodobać, innej nie. Dla mnie była niezła, a druga połowa jest naprawdę ciekawa. Myślę, że warto jednak sprawdzić czy się spodoba i warto wyrobić sobie własne zdanie na jej temat. Chciałabym przeczytać kolejną część, aby poznać dalsze losy bohaterki. Ta skończyła się w takim momencie, że chce się wiedzieć co będzie dalej.
"Zastanawiałam się nad kwestią zaufania. W teorii to, żeby odważyć się i uwierzyć w dobre intencje innych, brzmiało świetnie. W praktyce okazywało się jednak dużo trudniejsze. Komu można zaufać?"
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka. Warto też przejrzeć ciekawą i bogatą ofertę kryminałów, którą przygotowała księgarnia.