niedziela, 26 września 2021

Don Stanislao - Marcin Gutowski [Przedpremierowo]

Don Stanislao - Marcin Gutowski [Przedpremierowo]

Tytuł: Don Stanislao

Autor: Marcin Gutowski
 
Wydawnictwo: Otwarte 
 
Ilość stron: 351

W ostatnim czasie coraz więcej słyszy się o kardynale Dziwiszu. Jest to temat rzeka, który pozostawia z wieloma pytaniami. Chciałam dowiedzieć się o tym więcej, więc zdecydowałam się przeczytać tę książkę. Gdy tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach to wiedziałam, że to będzie interesująca książka, którą chcę poznać. 

Czy kardynał Dziwisz ma drugą twarz? Na te pytania odpowiedzi szukają rozmówcy Marcina Gutowskiego. Z ich słów wyłania się obraz urzędnika Kościoła nieczułego na krzywdę ofiar pedofili, przyjmującego grube koperty od innych, nie wahającego się używać krwi papieża do budowania swojej wysokiej pozycji. To obraz kapłana, który okłamuje dziennikarzy i który ma zaskakująco krótką pamięć. 

Marcin Gutowski jest autorem filmu dokumentalnego "Don Stanislao". W swojej książce przedstawia wyniki własnego dziennikarskiego śledztwa, w którym główną postacią jest kardynał Dziwisz. Jednak nie tylko on jest tematem tej publikacji, bo autor wspomina także o bulwersujących problemach Kościoła, tych na świecie i w Polsce. Marcin Gutowski porusza tutaj tematy wykorzystywań seksualnych i tuszowania tych nadużyć przez wysoko postawionych urzędników Kościoła. Zostaje poruszony również temat wręczania pieniędzy przez duchownych, którzy zostali oskarżeni o łamanie prawa, a także o wpływie jaki miał kardynał na wiele różnych spraw. Obraz Kościoła przedstawiony przez autora i jego jego rozmówców często szokuje i też skłania do przemyśleń. Marcin Gutowski nie ocenia kardynała, nie przytacza osobistych przemyśleń. Oddaje głos osobom, które mają odwagę podzielić się swoimi historiami i nie boją się zadawać trudnych pytań. 

Nie da się ukryć, że pojawia się coraz więcej zarzutów wobec Kościoła. Dotyczą nie tylko tuszowanie niewygodnych faktów, ale także malwersacji finansowej, nadużyć seksualnych i innych problemów. Jaki związek ma z tym kardynał Dziwisz? Wiele osób bardzo go ceni, bo przecież wiernie służył papieżowi, był jego towarzyszem i prawą ręką. Jednak czy na pewno obraz kardynała jest tak idealny? W wielu opisywanych w książce problemach pojawia się właśnie kardynał Dziwisz. Ma związek z wieloma z tymi sprawami, a z jakimi konkretnie dowiecie się czytając tę publikację. Na początku książki poznajemy krótki życiorys Dziwisza, w późniejszych rozdziałach autor przedstawia obraz Kościoła w czasach PRL, a także Watykan, który nie zawsze jest taki jak nam się wydaje. Kardynał Dziwisz wypracował sobie wysoką pozycję, którą zdarzało mu się nadużywać. Trzeba przyznać, że był wiernym towarzyszem papieża, a potem kustoszem pamięci Świętego Karola Wojtyły. Jednak okazuje się, że ma też inną twarz, nieznaną wielu osobom. Co prawda nie ma za dużo dowodów, nie ma dostępu do ważnych papierów, ale i tak pojawiło się sporo innych, które sugerują, że coś jest na rzeczy. Są to często rozmowy z ludźmi, którzy mają dużo do powiedzenia i mają odwagę powiedzieć to o czym wiedzą. To rozmowy spójne, które się pokrywają i dają do zrozumienia, że są jak najbardziej prawdziwe. Z książki dowiadujemy się także jak wiele osób nie poniosło odpowiedzialności za swoje czyny, jak dużo afer zostało zamiecionych pod dywan. Autor oddaje głos także ofiarom pedofilii, którzy odważyli się po latach opowiedzieć o tym co ich spotkało. 
Muszę przyznać, że czytałam tę książkę z dużym zainteresowaniem. Jej treść często jest przerażająca i szokuje, ale zdecydowanie warto się z nią zapoznać. To reportaż, który niejedną osobę skłoni do przemyśleń i zastanowienia się nad obrazem Kościoła i kardynała Dziwisza. 

Książka napisana jest przystępnym językiem, dzięki czemu bardzo dobrze się ją czyta. Co prawda tematyka jest trudna i też może być kontrowersyjna, ale ja czytałam tę publikację z zaciekawieniem od pierwszej do ostatniej strony. 

"Don Stanislao" to warty poznania reportaż opowiadający nie tylko o kardynale Dziwiszu, ale także o wielu problemach Kościoła. Autor porusza trudne i ważne tematy, a jego rozmówcy dzielą się swoimi spostrzeżeniami i swoją wiedzą. Warto dowiedzieć się więcej na ten temat, choć często szokuje i wręcz przeraża. To ciekawie napisana książka, która przybliża nam postać Dziwisza i nie tylko. Pozostawia po sobie wiele pytań, ale też daje sporo odpowiedzi. Polecam.

"Z biegiem czasu ksiądz Stanisław Dziwisz zaczął być postrzegany jako ktoś, z kim warto być w dobrych stosunkach. Ktoś, kto nie zamknie drzwi, przekaże list, umożliwi udział w prywatnej audiencji czy zaprosi na wspólny posiłek z papieżem, szepnie do właściwego ucha życzliwe słowo. I odwrotnie: drzwi pozostaną zamknięte, list wrzucony do głębokiej szuflady."
 
Premiera 29 września!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:
 

 

piątek, 17 września 2021

Histeria - Izabela Janiszewska

Histeria - Izabela Janiszewska

Tytuł: Histeria 

Autor: Izabela Janiszewska
 
Wydawnictwo: Czwarta Strona
 
Cykl: Larysa Luboń i Bruno Wilczyński
 
Tom:
 
Ilość stron: 393
 
Pierwsza część tego cyklu bardzo mi się podobała, więc z zaciekawieniem sięgnęłam po kolejną. Muszę przyznać, że ta również okazała się wciągająca już od pierwszych stron. Kolejny raz zostajemy wciągnięci w wir interesujących wydarzeń, o których chce się czytać.

Komisarz Bruno Wilczyński nadal nie może wsadzić za kratki psychopatycznego mordercy. Pojawia się jednak nowa sprawa, którą musi poprowadzić. Młoda kobieta zostaje brutalnie zamordowana, a sprawca wciąż umyka policji. Larysa Luboń wpada na trop mężczyzny w masce, który prześladuje mieszkańców Warszawy. Czy naprawdę jest tak niebezpieczny jak o nim mówią? Czy Bruno znajdzie mordercę?

Pierwsza część tego cyklu bardzo mi się spodobała i z zainteresowaniem sięgnęłam po kolejny tom. Ten również przypadł mi do gustu, tutaj też sporo się dzieje i nie ma nudy. Bohaterowie muszą zmierzyć się z nowymi tajemniczymi sprawami, które są trudne do rozwikłania. Bruno zajmuje się morderstwem młodej kobiety, a Larysa szuka mężczyzny w masce, o którym robi się coraz głośniej. Obie te sprawy mnie zaintrygowały i byłam bardzo ciekawa jaki będzie ich finał. Podoba mi się to, że autorka porusza tutaj ważne tematy, takie jak przemoc psychiczna, trudna przeszłość, która ma wpływ na późniejsze życie człowieka. Z pozoru zwyczajni ludzie skrywają mroczne sekrety, które mogą mieć różne konsekwencje. Podobnie jak to było w pierwszym tomie tak i tutaj zabrakło mi trochę większego napięcia i zwrotów akcji, ale to i tak ciekawa książka, która wciągnęła mnie od samego początku. Jeśli chodzi o zakończenie to nie spodziewałam się takiego, chociaż w pewnym momencie zaczęłam się domyślać o co może chodzić. Autorka zgrabnie połączyła ze sobą rozgrywające się wydarzenia, które na początku mocno mnie zmyliły. Chociaż mamy tutaj dwa główne wątki to jednak nie brakuje tutaj również pobocznych, które są równie ciekawe. Przeczytacie tutaj także o policjantce z pewnymi problemami, o bracie Larysy, który wplątał się w niemałe kłopoty. Dzięki tym wątkom pobocznym jest jeszcze ciekawiej, miło spędziłam czas z tą książką i niedługo zabieram się za kolejną część, aby poznać dalsze losy bohaterów. 

W tej części ponownie spotykamy Bruna i Larysę. To dość specyficzni bohaterowie, których jedni lubią, a inni nie. Chociaż mnie czasem irytują swoim zachowaniem to jednak lubię o nich czytać. Bruno i Larysa są w pewien sposób do siebie podobni. Oboje mają twarde charaktery, są pewni siebie, ale za ta maską skrywają się zupełnie inne osoby. W tej części Bruno nadal próbuje wsadzić za kratki bezwzględnego mordercę, który wciąż mu umyka. Jakby tego było mało, pojawia się następna sprawa, w której trzeba odnaleźć zabójcę. Ktoś brutalnie morduje kobiety, które łączy jedno - każda z nich ma dzieci. Dlaczego ktoś je morduje? Larysa tropi tajemniczego mężczyznę w masce, który prześladuje mieszkańców Warszawy. Z kolei jej brat wplątał się w duże kłopoty i nie wie jak z nich wybrnąć. Spotkacie tutaj wielu bohaterów, ale nie ma żadnego problemu z ich odróżnieniem. Każdy z nich jest inny i każdy ma swoją rolę do odegrania. O każdym z bohaterów czytałam z zainteresowaniem i z chęcią poznam dalsze ich losy. 

Tak jak w poprzednim tomie tak i tutaj mamy narrację trzecioosobową. Styl pisania autorki jest lekki, a jeśli pojawiają się jakieś opisy to nie są przytłaczające czy nudne. Nadal utrzymany jest mroczny i tajemniczy klimat, który lubię w kryminałach. 

"Histeria" to udana kontynuacja, która również mi się spodobała. W tej części też zabrakło mi większego napięcia i zwrotów akcji, ale całość oceniam na duży plus. Fabuła mnie wciągnęła, sporo się tutaj dzieje i nie nudziłam się ani chwilę. Ciekawa jestem kolejnej części, po którą niebawem sięgnę. Jeśli lubicie kryminały to ten cykl może się Wam spodobać, ja miło spędziłam czas z tą książką.

"- Niektórzy ludzie powinni mieć po dwa konta na Facebooku, po jednym na każdą twarz (...)".

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:
 

 

czwartek, 9 września 2021

Biblia CBD - Dr Dani Gordon

Biblia CBD - Dr Dani Gordon

Tytuł: Biblia CBD

Autor: Dr Dani Gordon

Wydawnictwo: Kobiece 

Ilość stron: 465

 

Jakiś czas temu przeczytałam książkę "CBD dla urody", która okazała się bardzo ciekawa. Temat ten na tyle mnie zainteresował, że postanowiłam sięgnąć po kolejną książkę o tematyce konopi. Tym razem trafiłam na  prawdziwe kompendium wiedzy, które polecam osobom chcącym bliżej zapoznać się z tym tematem. 

Dr Dani Gordon w swojej książce w przystępny sposób opowiada o medycznych właściwościach CBD i innych substancji, które można znaleźć w konopiach. Dzieli się z czytelnikiem swoim bogatym doświadczeniem w tym temacie, radzi jak bezpiecznie korzystać z dobrodziejstw tej rośliny, a także opisuje jej wpływ na różne dolegliwości. 

Doktor Dani Gordon to kanadyjska lekarka, która jest międzynarodowym autorytetem w dziedzinie konopi indyjskich. Dzięki jej poradom dowiemy się więcej o tym jak bezpiecznie i skutecznie stosować CBD w codziennym życiu. Autorka przekazuje czytelnikom wiele informacji o CBD, dzieli się swoimi doświadczeniem i opisuje jak ta roślina o wielu właściwościach odmieniła życie jej pacjentów. Medyczne konopie potrafią złagodzić ból, zmniejszyć lęk, poprawić jakość snu, opanować problemy skórne i zwalczyć wiele innych dolegliwości. Autorka zaznacza już na samym początku, że książka nie promuje nielegalnego stosowania konopi, powstała wyłącznie w celach edukacyjnych. Nie da się nie zauważyć, że dr Dani Gordon ma ogromną wiedzę w tym temacie. Konopie wiele razy pomogły nie tylko jej, ale także jej rodzinie i pacjentom. Chociaż mają sporo do zaoferowania to nadal otacza je wiele sprzecznych informacji. Muszę przyznać, że ta książka zawiera w sobie mnóstwo interesujących informacji, które warto znać. Autorka opisała tu wszystko co ważne i potrzebne. Chociaż czytałam już jedną książkę o takiej tematyce i wiedziałam o podstawach to dzięki tej publikacji uzupełniam swoją wiedzę o dowiedziałam się jeszcze więcej. Podoba mi się to, że dr Dani Gordon napisała tę książkę w taki sposób, że każdy bez problemu zrozumie jej treść. 

Książka została podzielona na dwie części. W pierwszej przeczytacie historii konopii i lepiej poznacie tę roślinę. Dodatkowo autorka opisuje wpływ CBD na nasze ciało, metody przyjmowania konopi, a także porusza temat czy jest to bezpiecznie. W drugiej części dowiecie się więcej o tym jak konopie wpływają na poprawę funkcjonowania mózgu, na radzenie sobie ze stresem, na poprawę snu, na bóle. CBD pozytywnie oddziałuje na wiele dolegliwości, na choroby skóry, a nawet na układ pokarmowy. To nie jest książka z suchymi faktami. Tutaj autorka stara się jak najlepiej opisać nam konopie, opowiada czytelnikom historie jej pacjentów, a także przedstawia nam fragmenty swojego życia. Podoba mi się to, że dr Dani Gordon przedstawia wpływ konopi na poszczególne problemy zdrowotne, że o każdej z tych chorób opowiada w innym podrozdziale. Dzięki temu jeśli szukacie konkretnego problemu to od razu znajdziecie interesujący Was rozdział. Autorka przy niemal każdej dolegliwości podaje odpowiednie dawki CBD, chociaż często zaznacza, że to sprawa indywidualna, którą należy skonsultować z lekarzem. Muszę przyznać, że tytuł książki świetnie ją opisuje, bo to naprawdę biblia CBD. Informacji jest tutaj mnóstwo, ale nie są przytłaczające i nudne. Jeśli choć trochę ciekawi Was ten temat to polecam tę publikację. Znajdziecie w niej wszystko co należy wiedzieć o konopiach, ja jestem bardzo zadowolona z lektury. 

Tak jak wspomniałam, autorka napisała tę książkę w bardzo przystępny sposób. Informacji tutaj jest wiele, ale zostały tak przedstawione i opisane, że czyta się je z zainteresowaniem. Nie są to suche fakty, bo autorka wplata tu także historie swoich pacjentów i dzieli się swoim doświadczeniem. 

"Biblia CBD" to kompendium wiedzy o konopiach. Dr Dani Gordon przedstawia wyniki najnowszych badań, dzieli się swoimi spostrzeżeniami wynikającymi z wieloletniej praktyki i szczegółowo opisuje właściwości medycznych konopi. Wszystko to napisane jest w przystępny sposób i czyta się to z zaciekawieniem. Polecam tę publikację osobom, które chcą dowiedzieć się więcej o CBD albo tym, które jeszcze nic nie wiedzą na ten temat. Dzięki tej książce na pewno będziecie bardziej świadomi właściwości konopi, która jest coraz częściej stosowana. 

"CBD może być niesamowitym narzędziem medycyny prewencyjnej. Za sprawą silnych właściwości przeciwzapalnych i antystresowych może nawet pomagać w zapobieganiu problemom zdrowotnym spowodowanym niekontrolowanymi przewlekłymi stanami zapalnymi oraz przewlekłym stresem. Jest więc idealnym botanicznym pomocnikiem we współczesnym życiu." 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka, w której znajdziecie same ciekawe poradniki.


 

czwartek, 2 września 2021

W niby słowach - Ewa Szumilewicz

W niby słowach - Ewa Szumilewicz

Tytuł: W niby słowach 

Autor: Ewa Szumilewicz

Wydawnictwo: Oficynka

Ilość stron: 103

Sięgając po tę książkę nie wiedziałam czego się spodziewać, bo nie słyszałam o niej wcześniej. Autorki również nie znałam, a lubię poznawać nowych pisarzy.  Zaintrygował mnie opis tej krótkiej książki, dlatego postanowiłam dać jej szansę. O czym opowiada?

"Czy słowa, które nie istnieją, mogą oddawać emocje?"

Często bywa tak, że brakuje nam słów. Czasem jednak jest odwrotnie i jest ich zbyt dużo. Autorka w swojej książce budzi do życia słowa, których już nie ma, bo zamilkły albo nawet nigdy nie istniały. Emocje powodują, że niektóre rzeczy trudno wyrazić słowami, sporo ich pozostaje niewypowiedzianych. Te niby słowa nie istnieją, a jednak oddają emocje. 

Autorka książki jest doktorem filozofii, a w swojej krótkiej publikacji opowiada o słowach. Tak naprawdę cała ta książka jest zbiorem różnych filozoficznych rozważań. Nie czyta się jej lekko, wymaga większego skupienia i poświęcenia jej czasu. Jest krótka i można byłoby przeczytać ją w jeden wieczór, ale jeśli chce się z niej jak najwięcej wydobyć i zrozumieć to warto dać jej czas. Ta książka skłania do przemyśleń, chociaż muszę przyznać, że ja nie wszystko z niej zrozumiałam. Myślę, że kiedyś do niej wrócę i raz jeszcze spróbuję zinterpretować te wszystkie pojawiające się tutaj słowa. 

Forma książki jest nietypowa, autorka miesza tutaj różne treści. Są tutaj krótkie historie o dzieciach, są też historie pisane jakby przez samą aktorkę (pisane w narracji pierwszoosobowej), znaleźć tu można także zapiski z dziennika i wiersze. Wydaje mi się, że nie czytałam jak dotąd książki podobnej do tej. Dziwnej, niby chaotycznej, ale też intrygującej. Co prawda nie jestem do końca przekonana do tej książki, ale nie uważam jej też za złą. Mam mieszane odczucia, ale wiem, że na pewno wiele osób ją doceni. Ciężko jest opowiedzieć o treści, o tym co można tutaj znaleźć. Jeśli jesteście ciekawi to sprawdźcie co mam na myśli. 

W książce mieszają się różne formy i różne narracje, bo czasem jest pierwszoosobowa, a czasem trzecioosobowa. Styl pisania autorki jest poetycki, sporo w nim różnych metafor. 

"W niby słowach" to książka pełna filozoficznych rozważań, która na pewno się wyróżnia. Autorka rozważa słowa, a zwłaszcza te niby słowa, które niby nie istnieją, a jednak są i wzbudzają emocje. To mieszanka różnych treści, co na pewno nie jest często spotykane, ale ja jednak nie do końca jestem przekonana do tej publikacji. Doceniam oczywiście jej treść i to, że skłania do przemyśleń, ale jest napisana w trochę dziwny sposób i mnie nie zachwyciła. Nie jest zła, ale liczyłam jednak na coś innego. Nie polecam i nie odradzam, zawsze warto sprawdzić samemu i wyrobić sobie własne zdanie. ;)

"Czy wyrazy, które nie istnieją, mogą oddawać emocje, a może nawet robią to silniej? Tak często chce się powiedzieć: brak mi słów. A co, jeśli tych słów jest zbyt wiele?"

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:


 

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger