środa, 27 września 2023

Fobie i manie. Historia świata w 99 obsesjach - Kate Summerscale

Fobie i manie. Historia świata w 99 obsesjach - Kate Summerscale
Tytuł: Fobie i manie. Historia świata w 99 obsesjach

Autor: Kate Summerscale 

Wydawnictwo: Filia 

Ilość stron: 375

Rok wydania: 2023 


Lubię czasem sięgnąć po książkę, z której mogę dowiedzieć się czegoś nowego. I tak też jest z tą publikacją opowiadającą o fobiach i maniach. O wielu z nich nie miałam pojęcia i były dla mnie zaskoczeniem. A niektóre są mi za to dobrze znane. ;)

Wiele osób prześladują różne fobie i manie. Z badań przeprowadzonych przez Światową Organizację Zdrowia w 22 krajach w 2017 roku wynika, że ok. 7,2% ludzi może doświadczyć jakiejś specyficznej fobii. Okazuje się też, że podatne na fobie są bardziej kobiety niż mężczyźni, a najczęściej dzieci. Manie zmuszają, by coś robić, a fobie zmuszają do unikania czegoś. W tej książce znajdziemy 99 obsesji, które prześladują wielu ludzi na całym świecie.

Nie czytałam jeszcze książki, która opowiada o fobiach i maniach, więc byłam jej bardzo ciekawa. Okazało się, że to naprawdę interesujące kompendium, z którego wiele można się dowiedzieć. Wielu ludzi zmaga się z takimi problemami, o niektórych z nich słyszałam, ale sporo było takich, które mnie zaskoczyły. Autorka w przystępny sposób opisuje nam fobie i manie, stara się wyjaśnić skąd się biorą i jak można je pokonać. Przytacza również historie osób borykających się z tymi problemami, które nie raz zaskakują. Są tutaj również historie przedstawione z psychologicznego i psychiatrycznego punktu widzenia, co jest równie ciekawe. W książce mamy 99 obsesji, ja o wielu z nich nie miałam pojęcia. Nie da się nie zauważyć, że autorka ma ogromną wiedzę na ten i na inne tematy i że sporo pracy wykonała podczas pisania tej książki (o czym świadczyć też mogą teksty źródłowe znajdujące się na ostatnich stronach). 

Niektóre z przedstawionych tu obsesji możemy znać lub się z nimi mierzyć, a o innych nie mieć pojęcia. Znajdziecie tutaj m.in. takie pojęcia jak abulomania, czyli nieustanne wątpienie we wszystko co się robi, to także niezdecydowanie, chroniczna niepewność. Monomania - zafiksowanie się na jednym punkcie. Pantofobia - strach przed wszystkim. Przeczytacie również o klaunach, kotach, czerwienieniu się, guzikach, kajakach i wielu innych fobiach i maniach. Autorka przedstawia 99 obsesji w ciekawy i przystępny sposób, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę dobrze. Warto jeszcze wspomnieć, że fobie i manie zostały opisane alfabetycznie, więc łatwo później wrócić do konkretnego pojęcia. 

"Fobie i manie. Historia świata w 99 obsesjach" to interesująca książka, która zawiera sporo ciekawostek. Można dowiedzieć się z niej sporo nowych rzeczy, poznać historie ludzi zmagających się z różnymi obsesjami i poznać przyczyny ich powstania. Sporo z opisanych tu obsesji może Was zaskoczyć, a inne mogą być Wam znane. Nie zdawałam sobie sprawy z tego ile fobii i manii istnieje i jak różne, a czasem nawet dziwne potrafią być. Jeśli lubicie takie książki, dzięki którym możecie dowiedzieć się interesujących rzeczy to polecam tę publikację. Moim zdaniem warto ją przeczytać.

"Fobia czy mania działają niczym zaklęcie: obdarzają dany obiekt lub zachowanie tajemnym znaczeniem i mocą opętania i transformacji ludzi. Niektóre z tych schorzeń potrafią być uciążliwe, ale jednocześnie rzucają urok na otaczający nas świat, czyniąc go przerażającym i wyrazistym niczym baśń. Wpływają na niego fizycznie i magicznie, odsłaniając osobliwość naszej ludzkiej duszy."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



wtorek, 19 września 2023

Siła naszych marzeń - Chris Donner

Siła naszych marzeń - Chris Donner
Tytuł: Siła naszych marzeń

Autor: Chris Donner

Wydawnictwo: Replika 

Ilość stron: 143

Rok wydania: 2023


Książka "Siła naszych marzeń" od razu zaciekawiła mnie swoim opisem. Również tym, że niedawno w kinach pojawił się film na jej podstawie, który planuję obejrzeć. Lubię takie poruszające książki, dlatego też z zainteresowaniem zabrałam się za czytanie.

W Normandii w niezwykłych okolicznościach przychodzi na świat Jean-Philippe. Chłopiec od najmłodszych lat wychowuje się w stadninie pośród koni wyścigowych. Rozumie je jak nikt inny, a one są mu posłuszne. Jean-Philippe ma jedno największe marzenie - chce zostań w przyszłości dżokejem. I kiedy wszystko układa się dobrze nagle jego życie nieodwracalnie się zmienia. Podczas burzy spłoszona klacz przypadkowo wyrządza chłopcu krzywdę...

Książka opowiada nie tylko o przyjaźni chłopca z końmi, ale również o sile marzeń i rodzinnych więzach. To poruszająca, ale też podnosząca na duchu historia, którą warto poznać. Napisana została w taki sposób, że ma się wrażenie jakby słuchało się czyjejś opowieści. Jest to krótka powieść na jeden wieczór, ale zawiera w sobie sporo emocji i skłania do refleksji. Przeczytacie w niej też sporo o koniach i wyścigach i nic dziwnego, bo konie są są bardzo ważnym elementem tej historii. Muszę przyznać, że książka bardzo mi się spodobała. I choć nie ma rozbudowanej fabuły to jednak ma w sobie coś takiego, że chce się ją czytać dalej. Mnie losy chłopca poruszyły i do końca miałam nadzieję, że w jakiś sposób uda mu się spełnić swoje marzenie. To książka o sile marzeń, o pokonywaniu swoich słabości, ale też o niezwykłej przyjaźni. Jest emocjonująca i wartościowa, zdecydowanie warto ją przeczytać.

Jean-Philippe przyszedł na świat w stajni w momencie, kiedy ulubiona klacz jego matki rodziła swoje źrebię. Urodzony wśród koni rozumiał je jak nikt inny, a one jego. Chłopiec wraz z rodzicami wiedzie skromne życie, a konie to ich codzienność. Marzą o tym, że pewnego dnia któraś z klaczy urodzi championa, który będzie wygrywał na wyścigach. Jean-Philippe chciałby zostać dżokejem, jednak pewna burzowa noc niszczy jego plany. On jednak nie zamierza się poddawać. W tajemnicy przed innymi realizuje swoje cele nie wiedząc jeszcze czy kiedyś coś z tego będzie, czy pomoże mu to spełnić jego marzenie. Jego niezłomna wola jest godna podziwu, bo pomimo tego co go spotkało nie ma zamiaru rezygnować z marzeń. Bardzo mi się podoba ukazana tutaj więź chłopca z końmi, ich wzajemne zaufanie. Jestem ciekawa jak ta historia będzie przedstawiona w ekranizacji, którą z pewnością obejrzę. 

Narratorem jest tutaj Jean-Philippe i to właśnie z jego perspektywy poznajemy tę historię. Styl pisania autora jest lekki i plastyczny i tak jak już wspomniałam - ma się wrażenie jakby słuchało się czyjejś opowieści.

"Siła naszych marzeń" to wzruszająca i jednocześnie podnosząca na duchu opowieść o chłopcu i koniach. Pokazuje nam ona jaką siłę mają marzenia, że można je spełniać pomimo przeciwności i że warto pokonywać własne słabości. Historia Jean-Philippa wzbudza różne emocje i skłania do refleksji. Jest krótka, ale naprawdę wartościowa. 

"Kim chciałbyś zostać Jean-Philippe?
- Dżokejem.
Pan Schmidt uśmiechnął się smutno, jakby chciał powiedzieć: "Biedny chłopiec".

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



wtorek, 12 września 2023

Układ - Magdalena Pyznar

Układ - Magdalena Pyznar
Tytuł: Układ 

Autor: Magdalena Pyznar

Wydawnictwo: Otwarte

Cykl: 60

Tom:

Ilość stron: 292

Rok wydania: 2023


Podobały mi się dwie poprzednie części tego cyklu, ale to właśnie trzeci okazał się tym najlepszym. Tutaj dzieje się jeszcze więcej, fabuła dostarcza sporo emocji i trudno mi było oderwać się od tej książki. ;) 

Walerija niespodziewanie znika. Nikt nie wie co się z nią stało. Dawid nie wierzy, że kobieta mogła porzucić jego i dziecko. W tym czasie policja odnajduje ciało byłego prokuratura Borowskiego, a Walerija z osoby zaginionej szybko staje się podejrzaną. Jednak była prokuratorka Marta nie wierzy w jej winę i rozpoczyna swoje własne śledztwo. Co uda jej się odkryć? Co stało się z Waleriją? 

W ostatniej części swojego cyklu Magdalena Pyznar mocno zaskakuje. Ten tom jest jeszcze bardziej dynamiczny, dzieje się tutaj naprawdę sporo i nie brakuje zaskoczeń. Pierwsza część najbardziej przypominała romans, skupiała się na poznaniu bohaterów. W drugiej pojawił się wątek kryminalny, który bardzo mnie wciągnął. A w trzeciej to właśnie wątek kryminalny odgrywa jedną z ważniejszych ról, choć ten miłosny także ma znaczenie. Tutaj fabuła wciągnęła mnie od pierwszych stron, a to wszystko przez tajemnicze zniknięcie Waleriji i jej poszukiwania. Podoba mi się jak autorka poprowadziła tę historię i jak wplotła do niej różne ciekawe wątki, jak np. te dotyczące więzienia, władzy i naginania prawa. Cykl "60" miło mnie zaskoczył, bo oprócz romansu mamy tutaj coś więcej.  Z zainteresowaniem czytałam o relacji Waleriji i Dawida, ale wątki poboczne wciągnęły mnie równie mocno, a może nawet i bardziej. ;) Przeczytacie tu nie tylko o miłości, ale również o manipulacjach, o niesprawiedliwości, o życiu w więzieniu, o handlu narkotykami, o zaginięciu, utracie pamięci, o lojalności. I mogłabym tak jeszcze wymieniać dalej, ale lepiej żebyście sami odkryli co jeszcze skrywa ta historia. ;) Jestem naprawdę zadowolona, że dałam jej szansę, bo miło spędziłam z nią czas i czekam na kolejne książki autorki. 

W trzeciej części, która jest finałem historii o Waleriji i Dawidzie jeszcze lepiej poznajemy niektórych bohaterów. Waleriją zniknęła, a Dawid odsiaduje wyrok i nie może pomóc ukochanej. Dużym plusem tego cyklu są również postacie drugoplanowe. Jedną z moich ulubionych bohaterek jest prokuratorka Marta, która zawsze na poważnie podchodziła do swojej pracy i nie zamiatała żadnych spraw pod dywan. To właśnie ona wiele odkryła w sprawie Borowskiego, a teraz na własną rękę chce pomóc Waleriji. Ona również nie raz zaskoczyła mnie swoim zachowaniem. Kolejną ciekawą postacią jest też prokurator Natalia, która wyrządziła krzywdę niejednej już osobie. Spotyka ją jednak coś strasznego, co diametralnie odmienia jej życie. Jest jeszcze wątek Rodriga, który próbuje za wszelką cenę zdobyć Waleriję. Każdy z tych bohaterów wiele wnosi do tej historii, dzięki czemu jest ona jeszcze ciekawsza. Nie brakuje tu intryg, problemów, ale też nadziei i miłości. Autorka stworzyła intrygujących bohaterów, o których chce się czytać i aż żałuję, że to już koniec ich historii. Chętnie bym przeczytała kolejną książkę z ich udziałem. ;)

Wspominałam już, że polubiłam styl pisania autorki, bo jest lekki i książki czyta się błyskawicznie. Opisów za wiele nie ma, a jeśli chodzi o sceny erotyczne to w tej części nie ma ich wcale. Narracja tak jak w poprzednich tomach jest trzecioosobowa.

"Układ" to w mojej ocenie najlepsza część tego cyklu. Najwięcej się tutaj dzieje, nie brakuje emocji i zaskoczeń. Tutaj niewiele jest z romansu, bo wątek kryminalny odgrywa ważną rolę, ale miłość też jest tutaj bardzo ważna. Cykl "60" miło mnie zaskoczył, świetnie spędziłam z nim czas. Jeśli lubicie książki o miłości, w których dostajemy coś więcej niż tylko romans to polecam ten cykl, bo dzieje się tutaj naprawdę dużo. ;)

"Nie sztuką jest narobić w życiu głupot i z uporem maniaka twierdzić, że nie popełniło się błędu. Sztuką jest spojrzeć na to z wielu perspektyw, potrafić przyznać się do swoich omyłek i, co najważniejsze, spróbować naprawić to, co naprawy potrzebuje. A jeśli to niemożliwe, zacząć żyć na tym świecie jako lepsza wersja samego siebie."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



wtorek, 5 września 2023

Oczy lęku - Adrian Bednarek

Oczy lęku - Adrian Bednarek
Tytuł: Oczy lęku

Autor: Adrian Bednarek

Wydawnictwo: Zaczytani 

Ilość stron: 309

Rok wydania: 2023


Po książki Adriana Bednarka sięgam w ciemno. Żadna mnie nie zawiodła, więc z niecierpliwością oczekuję kolejnych. Ta zaciekawiła mnie już samym opisem i wiedziałam już, czego mogę się spodziewać po kolejnej publikacji autora - niespodziewanych zwrotów akcji i wciągającej fabuły, od której ciężko się oderwać. 

Fabian Olszewski ma pomysł na nielegalny, ale bardzo dochodowy biznes. Kiedy poznaje zdesperowaną Oliwię, która musi spłacić olbrzymi dług, postanawia zaproponować jej spółkę. Zaraz po tym nastoletnia córka lokalnego polityka zostaje porwana podczas spaceru z psem. 
Po wielu latach Fabian i Oliwia są zawodowymi kidnaperami. Mają wypracowaną strategię, dzięki której ich porwania nie są zgłaszane policji. Przystępują do pracy, gdy kończą im się pieniądze i wiodą wygodne życie. Są świadomi, że zniszczyli życie wielu rodzinom, dlatego zachowują czujność i starają się nie popełniać błędów. Okazuje się jednak, że pewna osoba nie potrafi pogodzić się z wyrządzoną jej krzywdą i marzy o zemście...

Nie czytałam jak dotąd książki, w której główni bohaterowie zajmowaliby się porwaniami i w której są one przedstawione zarówno z perspektywy porywaczy jak i uprowadzonych. Spodobał mi się taki pomysł na fabułę, bo dla mnie to coś nowego. Poznajemy szczegółowo nie tylko kidnaperów i ich sposoby działania, ale również życie osób porwanych, które już nigdy nie było takie samo. Autor poprzez swoich bohaterów pokazuje jak wielki wpływ na człowieka mają wydarzenia z przeszłości, jak bardzo potrafią czasem zmienić czyjąś osobowość. W tej książce nic nie jest oczywiste, mamy takie zwroty akcji, które zmieniają wszystko. Mamy tu odwrócenie ról, które szokuje i przeraża wyrachowaniem i brutalnością. Już kilka razy wspominałam przy recenzjach książek autora, że nie są one dla wszystkich. Ta również, bo są tu brutalne i mocne sceny, o których nie każdy lubi czytać. Adrian Bednarek często tworzy takich psychopatów, o których chce się czytać, bo jest się ciekawym ich losów. I w przypadku tej książki również tak jest, ale tu nie mamy tylko jednego psychopaty. ;) To kolejna publikacja autora, która szokuje i wciąga od pierwszych stron. Znów ciężko mi było się oderwać od czytania, choć fabuła nieraz przeraża i strach pomyśleć, że coś takiego mogłoby mieć miejsce.

Główni bohaterowie prowadzą swój nielegalny biznes i coraz lepiej im to wychodzi. Każde z nich zdecydowało się na porwania z innego powodu, a głównym motywem były duże pieniądze. Fabian mieszka na przedmieściach z żoną i córką, a Oliwia jest singielką mieszkającą w apartamencie w centrum. Poznali się lata temu, kiedy ona potrzebowała dużej kasy do spłacenia długu, a on miał dość życia bez pieniędzy. Porywanie nastolatków z bogatych rodzin opanowali niemal do perfekcji. Punkt po punkcie realizowali swoje cele i jak dotąd unikali odpowiedzialności. Jednak do czasu... Osoba przez nich skrzywdzona nie potrafi już żyć tak jak wcześniej i próbuje ich odnaleźć. Czy jej się to uda? Co może wyniknąć z ich spotkania? No muszę przyznać, że takich wydarzeń zupełnie się nie spodziewałam. Każdy z bohaterów zaskakuje i szokuje, ale najbardziej tajemnicza postać z psem, która dostarczyła najwięcej różnych emocji. Tutaj nawet bohaterowie drugoplanowi odgrywają ważne role, a ich losy w pewnym momencie się ze sobą łączą. Kolejny raz autor wykreował intrygujących bohaterów, z którymi nie można się nudzić i o których czyta się z dużym zainteresowaniem. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki Adriana Bednarka, bo nie tylko mocno wciągają, ale mają też takich bohaterów psychopatów, których chyba jeszcze w innych książkach nie spotkałam. :D

Wspominałam już wiele razy, że lubię styl pisania autora, bo jest lekki, bez zbędnych opisów, a fabuła jest dynamiczna i pełna zwrotów akcji. Co prawda mamy tutaj też trochę brutalnych scen, ale kto zna już książki autora ten wie, że można się tego spodziewać. ;)

"Oczy lęku" to kolejna wciągająca książka Adriana Bednarka, w której nie brakuje zaskoczeń i szokujących scen. Podoba mi się pomysł na fabułę i przedstawienie porwań nie tylko z perspektywy porywaczy, ale także ofiar, których życie zmieniło się już na zawsze. Wciągnęłam się w tę historię od pierwszych stron i do samego końca nie byłam pewna jak się ona zakończy. Jest tu sporo scen, które wzbudzają emocje, ale też przerażają. Jeśli lubicie książki autora to jest duża szansa, że ta również przypadnie Wam do gustu.

"Słyszała kiedyś, że jeśli nie znajdzie się ofiary porwania w ciągu czterdziestu ośmiu godzin, szansa na jej odnalezienie spada niemal do zera. Nie mogła w to wierzyć, brak nadziei oznaczałby koniec."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:


poniedziałek, 28 sierpnia 2023

Sankcja - Magdalena Pyznar

Sankcja - Magdalena Pyznar
Tytuł: Sankcja 

Autor: Magdalena Pyznar

Wydawnictwo: Otwarte

Cykl: 60 

Tom: 2

Ilość stron: 300

Rok wydania: 2022


Zakończenie poprzedniego tomu tak mnie zaintrygowało, że od razu po przeczytaniu pierwszej części sięgnęłam po kontynuację. Jak się okazało, tutaj dzieje się jeszcze więcej! Ta część spodobała mi się jeszcze bardziej. ;)

Walerija spodziewa się dziecka. Chciałaby cieszyć się życiem i hiszpańskim słońcem, ale nie pozwala jej na to tęsknota za Dawidem. W dodatku ma wrażenie, że od jakiegoś czasu ktoś ją śledzi i okazuje się, że rzeczywiście jakiś tajemniczy mężczyzna kręci się często obok niej. Kobieta czuje się samotna, coraz więcej czasu spędza z tancerzem Rodrigo. Tymczasem w Warszawie prokurator Marta robi co może, aby postawić przed sądem byłego prokuratura Adama. Sprawy jednak się komplikują, a Adam pragnie zemsty...

Wspomniałam już na początku, że w tej części sporo się dzieje i muszę przyznać, że kontynuacja spodobała mi się jeszcze bardziej. W tym tomie pojawia się więcej zwrotów akcji i niepewności, udało się autorce kilka razy mocno mnie zaskoczyć. Ponownie zagłębiamy się w losy Waleriji i Dawida, jednak tym razem ich wspólne życie stoi pod znakiem zapytania. Dawidowi grozi więzienie, a nowa prokuratorka Natalia ma wobec niego swój plan i wygląda na to, że chce utrudnić mu życie. Z kolei Walerija jest śledzona przez tajemniczego mężczyznę i coraz bardziej ufa zaprzyjaźnionemu tancerzowi Rodrigo. Każdy z tych głównych wątków bardzo mnie zaintrygował. Nie spodziewałam się takich wydarzeń i tajemnic, miło mnie to zaskoczyło. Podoba mi się to w jaki sposób autorka wplotła tutaj różne intrygi,  największym zaskoczeniem była dla mnie Natalia i Rodrigo. Ta część nie jest typowym romansem. Mamy tutaj wiele innych, ciekawych wątków pobocznych i intryg. Nie jest kolorowo i słodko, bohaterowie muszą zmierzyć się z różnymi problemami. Niewiele tutaj ich związku i choć jest on kluczowy dla fabuły to jednak w tym tomie mamy coś więcej. 

W tej części widać sporą różnicę w zachowaniu bohaterów. Zmieniło się ich nastawienie do życia i codzienność, przeszli niemałą przemianę. Walerija z dnia na dzień zostaje bez wsparcia ukochanego i samotnie musi zmierzyć się ze swoimi problemami. W dodatku Rodrigo miesza jej w głowie, a ona coraz bardziej mu ulega. Dawid zaczyna rozumieć, że życie jakie prowadził do tej pory nie przyniesie mu nic dobrego. Tym razem jednak na zmiany jest już za późno... Muszę przyznać, że polubiłam głównych bohaterów, ale są też tutaj czarne charaktery, których lubić się nie da. I to właśnie oni sprawiają, że tak dużo się tutaj dzieje, bo knują różne intrygi. Okazuje się, że czasem chęć władzy jest tak silna, że moralność idzie w odstawkę i nie ma już znaczenia. Dużym zaskoczeniem dla mnie była przemiana Natalii i zachowanie jej zwierzchników, zamiatanie pod dywan problemów, aż strach pomyśleć, że takie sytuacje naprawdę mogą mieć miejsce. 
Zakończenie okazało się zaskakujące, więc jak najszybciej zabieram się za trzecią część. 

Polubiłam styl pisania autorki. Jest lekki i przyjemny. Mam wrażenie, że w tej części opisów jest trochę mniej, szybciej czytało mi się ten tom. ;)

"Sankcja" to dobra kontynuacja, w której sporo się dzieje. Fabuła nie raz mnie zaskoczyła, mamy tu kilka naprawdę ciekawych intryg i tajemnic. Ta część nie jest typowym romansem, a wątki poboczne odgrywają tu bardzo ważną rolę. Z zaciekawieniem czytałam o bohaterach, jeszcze bardziej wciągnęłam się w ich historię. Ciekawa jestem kolejnej części, bo ta zakończyła się w takim momencie, że od razu chce się poznać ciąg dalszy. ;)

"Moje serce rozerwane jest na milion kawałków pomiędzy tym, co powinnam, a tym, co naprawdę czuję."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



czwartek, 17 sierpnia 2023

Ta dziewczyna - Ruth Ware

Ta dziewczyna - Ruth Ware
Tytuł: Ta dziewczyna

Autor: Ruth Ware 

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: 510

Rok wydania: 2023


Lubię książki Ruth Ware, więc najnowsza powieść autorki również bardzo mnie zaciekawiła. Opis zdecydowanie zachęca do przeczytania, więc z zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę. Czy to był dobry wybór? Zapraszam na recenzję. ;)

April nazywana jest TĄ DZIEWCZYNĄ, bo jest nie tylko podziwiana przez wielu, ale jest również błyskotliwa, a czasem też złośliwa. To właśnie ona wciągnęła Hannah do swojego studenckiego kręgu na Oksfordzie. Razem z przyjaciółmi stworzyli zgraną paczkę od początku pierwszego semestru, lecz pod koniec drugiego April już nie żyła. Dziesięć lat później Hannah spodziewa się dziecka i stara się wieść spokojne życie. Wszystko się nagle zmienia, gdy były portier z uczelni skazany za zabicie April, umiera w więzieniu. Pojawiają się wątpliwości i pewne dowody świadczące o tym, że portier mógł być niewinny. Hannah postanawia zagłębić się w przeszłość i odkryć prawdę, która okaże się wstrząsająca...

Dawno już nie czytałam książki, w której akcja rozgrywa się na uczelni, a głównymi bohaterami są studenci, więc tym chętniej sięgnęłam po tę powieść. Podzielona jest na rozdziały zatytułowane "przed" opowiadające o życiu w Oksfordzie bohaterów i "po", które opowiadają o wydarzeniach po śmierci April. Muszę przyznać, że podoba mi się taki zabieg. Bardzo mnie zaciekawiła historia przedstawiająca studenckie życie i poznanie April, ale równie ciekawe były te opowiadające o Hannah i jej odkrywaniu tajemnic z przeszłości. W tej książce nie ma dynamicznej akcji, raczej powoli i stopniowo odkrywamy karty. Mimo tego jednak nie nudziłam się ani chwili, bo tak bardzo byłam ciekawa co się tak naprawdę stało dziesięć lat temu April. Autorka podsuwa nam różne mylne tropy, ja już sama nie wiedziałam komu można zaufać i kto jest podejrzany. To sprawiło, że zakończenie mnie zaskoczyło, tak samo jak opowiedzenie prawdziwej wersji z tej tragicznej nocy, w której zginęła April. Mamy tutaj mroczną atmosferę, nie brakuje zagadek, niepewności i delikatnego napięcia. Wszystko to sprawia, że książka wciąga i intryguje do ostatnich stron. I do ostatnich stron niczego nie można być pewnym.

Główną bohaterką jest Hannah, która w przeszłości była przyjaciółką i współlokatorką April. Razem z nią, Willem, Hugh, Ryanem i Emily tworzyli kiedyś zgraną paczkę. Poznajemy ich studenckie życie w Oksfordzie do momentu, w którym ktoś zabija April. Po dziesięciu latach Hannah i Will spodziewają się dziecka i wszystko wydaje się układać. Jednak kiedy pojawia się pewien młody dziennikarz wszystko się zmienia. Przedstawia dowody na to, że skazany za zabicie April portier może być niewinny. Hannah musi odkryć prawdę, bo jej zeznania z przeszłości miały duże znaczenie i kobieta chce wiedzieć czy przyczyniła się do zamknięcia niewinnego mężczyzny. Hannah odnawia kontakt ze starymi przyjaciółmi i na własną rękę próbuje odkryć wszystkie tajemnice, co okaże się dla niej wstrząsające... Muszę przyznać, że bardzo się wciągnęłam w losy bohaterów, ale do samego końca nie wiedziałam kto z nich jest stuprocentowo szczery, a kto kłamie. Dzięki temu było jeszcze ciekawej, nie brakowało emocji. ;)

Styl pisania autorki znam i lubię. Co prawda jest tutaj trochę różnych opisów, ale jest lekki i przystępny. Choć książka ma ponad 500 stron to czyta się ją szybko. Narracja jest tutaj trzecioosobowa. Dużym plusem jest mroczny klimat oksfordzkiej uczelni i tajemnice, które mogą zmienić wszystko.

"Ta dziewczyna" to wciągająca książka ze świetnym klimatem i przerażającymi tajemnicami. Historia bohaterów zaskakuje, ale również przeraża i wzbudza różne emocje. Napięcie jest stopniowane i choć nie ma bardzo dynamicznej akcji to jednak nie ma nudy. Do samego końca nie wiedziałam co myśleć, autorce udało się mnie zaskoczyć. Dobrze spędziłam czas z tą książką i polecam wszystkim, którzy lubią takie właśnie klimaty. 

"Leżąc bezsennie w nocy obok swojej śpiącej matki, próbując odtworzyć, co się stało, co powinna była zrobić inaczej, co mogła przegapić, Hannah zaczęła myśleć o swoim życiu jako podzielonym ostro na dwie połowy - przed i po. Przed wszystko było dobrze. Po wszystko było zniszczone."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



poniedziałek, 7 sierpnia 2023

Przegrana - Marek Stelar

Przegrana - Marek Stelar
Tytuł: Przegrana 

Autor: Marek Stelar

Wydawnictwo: Filia 

Cykl: Komisarz Iwona Banach 

Tom: 2

Ilość stron: 357

Rok wydania: 2023


Niedawno zaczęłam swoją przygodę z książkami Marka Stelara. Przeczytałam pierwszy tom o Iwonie Banach, który bardzo mi się spodobał, więc nadszedł czas na kontynuację. Druga część również okazała się wciągająca, tutaj również sporo się wydarzyło.

Iwona wraca w szeregi policji, aby ścigać człowieka, który zniszczył jej życie i karierę. Oficer CBŚP na własną rękę ściga zwyrodnialców, którzy korzystali z usług tajemniczego Klubu 526. Dzięki Iwonie Klub już nie istnieje, ale skutki jego działalności wciąż mają wpływ na jej życie. Kobieta chce odnaleźć "Matta", a kluczem do jego znalezienia jest Krzysztof, jej partner, który zaginął kilkanaście tygodni wcześniej. Jego i Mateusza łączy pewna tajemnica z przeszłości, która wiele może wyjaśnić. Iwona podąża ich śladem i znów zanurza się w odmęty zła wiedząc, że jej życie nigdy już nie będzie takie samo jak wcześniej...

Kolejna część o Iwonie opowiada o jej dalszych losach. Kontynuowany jest również wątek Klubu 526, który poznaliśmy w pierwszym tomie i który okazał się przerażający i wzbudził różne emocje. Tym razem Iwona musi odnaleźć "Matta", który na własną rękę wymierza sprawiedliwość osobom mającym związek z Klubem. Muszę przyznać, że byłam bardzo ciekawa jak ten wątek zostanie rozwinięty i jakie będzie wyjaśnienie wszystkiego. Równie ciekawy okazał się wątek z zagubionym partnerem Iwony. W tej części poznajemy odpowiedzi na wszystkie pytania, każda sprawa się wyjaśnia. Kolejny raz zostałam zaskoczona, nie spodziewałam się w tym tomie takich wydarzeń. W mojej ocenie kontynuacja trzyma poziom i jest równie wciągająca jak pierwsza część. Nie wszystko da się tutaj przewidzieć, a już zwłaszcza zakończenia wątku z partnerem Iwony, który najbardziej mnie zaskoczył. Akcja jest może troszkę spokojniejsza niż w poprzednim tomie, ale tutaj również sporo się dzieje. Ważnym elementem fabuły okazuje się tym razem przyjaźń i poświęcenie. Co można zrobić w imię przyjaźni, jak daleko się posunąć? Jeśli jesteście tego ciekawi to polecam nie tylko "Przegraną", ale również pierwszą część.

Iwona po ostatnich wstrząsających wydarzeniach wraca do policji. Jej zadaniem jest odnalezienie oficera CBŚP Mateusza "Matta" Grzelińskiego, który sporo namieszał w poprzednim tomie. Mężczyzna wymierza sprawiedliwość na własną rękę, chce ukarać zwyrodnialców powiązanych z Klubem 526. Kluczowe jest również znalezienie partnera Iwony, który zaginął w tajemniczych okolicznościach. Iwona podąża ich śladem po całej Polsce, ale jeszcze nie wie, że to co odkryje na zawsze odmieni jej życie. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, bo to kobieta pewna siebie, odważna i nieustępliwa. Pomimo tego co ją spotkało jest twarda i dąży do celu. Z dużym zainteresowaniem czytałam o jej życiu i śledztwie, choć często było mi jej szkoda. W jej życiu wszystko się posypało i wygląda na to, że to nie koniec jej zmartwień. Historia pozostałych bohaterów również intryguje, nie brakuje w jej tajemnic z przeszłości. Jak się okazuje, przyjaźń i przeszłość może mieć duże znaczenie w późniejszym czasie, o czym przekonali się bohaterowie. W tej części jest mniej brutalnie niż w poprzedniej, choć wątek Klubu nadal się pojawia. 

Wspominałam już przy recenzji pierwszego tomu, że polubiłam styl pisania autora. Jest lekki i przystępny. W tej części też jest trochę opisów, ale mi one nie przeszkadzały. Narracja znów jest trzecioosobowa. 

"Przegrana" to dobra kontynuacja, która również wciąga i też zaskakuje. Choć tempo akcji troszkę zwolniło to i tak dzieje się tutaj naprawdę sporo. Jest mniej brutalnie, wszystkie w tym tomie się wyjaśnia, poznajemy odpowiedzi na nurtujące nas pytania. To nie jest typowy kryminał, w którym szukamy tożsamości zabójcy. Tutaj historia jest nieco inna i warta poznania. Polecam ten cykl, jednak zdecydowanie lepiej zacząć go od pierwszej części. 

"Ludzie rzadko zdają sobie sprawę, że konsekwencje ich uczynków nigdy nie dotkną wyłącznie ich. Są jak rozchodzące się po wodzie kręgi po wrzuconym do niej karmieniu, które docierają daleko i kołyszą wszystkim, co się na niej unosi. I zanim tafla na powrót się uspokoi i znieruchomieje, mija dużo czasu. 
Tylko w przypadku konsekwencji jest istotna różnica. 
Tu już nic nigdy się nie wygładzi i nie uspokoi."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



niedziela, 23 lipca 2023

Rywal diabła - Adrian Bednarek

Rywal diabła - Adrian Bednarek
Tytuł: Rywal diabła

Autor: Adrian Bednarek

Wydawnictwo: Zaczytani 

Cykl: Kuba Sobański

Tom: 6

Ilość stron: 465

Rok wydania: 2023


"Rywal diabła" to już 6 tom cyklu o Kubie Sobańskim. Każdy tom mi się podobał i każdy czymś zaskoczył. Tak też było w tym przypadku, bo ta część również okazała się nieprzewidywalna! Kuba kolejny raz szokuje, ale jak się okazuje, nie tylko on namiesza...

Od jakiegoś czasu Sonia dostaje tajemnicze listy, w których nadawca chwali się odkryciem jej mrocznych tajemnic. Dziewczyna musi stawić mu czoła sama, a nie ma pojęcia jak groźny jest to przeciwnik. 
U Kuby ostatnio jest dużo lepiej. Jego związek rozkwita, w pracy nie ma żadnych problemów. Postanawia nie mścić się już na dawnej uczennicy, jednak nie wie, że w jej pobliżu czai się jego rywal. To człowiek, który wie o Soni za dużo, a przecież jej problemy są także problemami Kuby...

Wiecie już, że bardzo lubię całą tę serię. Ten tom również przypadł mi do gustu, a to dlatego, że znów fabuła jest nieprzewidywalna i zaskakuje. Tak jak w poprzednich częściach tak i tutaj jest brutalnie i mrocznie, z pewnością nie jest to cykl dla każdego. Muszę przyznać, że zupełnie nie spodziewałam się tego, co się tutaj wydarzyło! Nie pomyślałabym, że pojawi się taki zwrot akcji, który tak bardzo namiesza. Jest to już szósty tom, a historia Kuby nadal mnie nie nudzi i wyczekuję każdego tomu z niecierpliwością. Mam nadzieję, że powstanie siódmy, który też z chęcią bym przeczytała. W tej części również nie brakuje napięcia, niepewności, emocji i mroku. Wciągnęłam się od pierwszych stron i z zainteresowaniem czytałam kolejne rozdziały. Tajemniczy rywal Kuby sporo namiesza, a odkrycie jego tożsamości niejedną osobę mocno zaskoczy. Jego chodzi o zakończenie to choć nie jest tak mocne jak w niektórych poprzednich tomach to jednak bardzo mnie zaintrygowało. Oby powstała kontynuacja, bo jestem ciekawa co mogłoby z tego wyniknąć. 

U Kuby wszystko wydaje się wracać do normy. Jest w związku z Doną, firma przynosi same zyski, a on czuje się coraz pewniej. Na tyle, że postanawia odpuścić sobie zemstę na Soni. Nie wie jednak, że Sonia jest cieniem samej siebie i że całkiem sama musi zmierzyć się z tajemniczym nadawcą listów, którego nazywa Listonoszem. On wie o jej tajemnicach, a ona nie zna jego tożsamości...
Kuba nie ma pojęcia o istnieniu rywala, jednak do czasu. Wstrząsające wydarzenia powodują, że Sobański o wszystkim się dowiaduje i zaczyna rozumieć, że to nie tylko problem Soni, ale również jego. W tej części Kuba również mocno nas zaskakuje. Choć często dokładnie analizuje swoje zachowanie to trzeba też przyznać, że ma sporo szczęścia. Jego mroczne demony znów dają o sobie znać, ale musi odsunąć je na bok, bo ma coś dużo ważniejszego do załatwienia. Jak się okazuje, jest sporo przeszkód do pokonania, ale Kuba nie zamierza odpuszczać. Po raz kolejny nie można przewidzieć tego co zrobi, co akurat uważam za duży plus. 

Tak jak w ostatnich poprzednich częściach tak i tak jest narracja pierwszoosobowa, w której narratorem jest Kuba i trzecioosobowa opowiadająca o Soni. Nadal nie ma zbędnych opisów, książkę czyta się błyskawicznie. Jak już pisałam nie raz - bardzo lubię styl pisania autora.

"Rywal diabła" to szósta część cyklu, która również bardzo mnie wciągnęła i zaskoczyła. Tutaj też dużo się dzieje, są ciekawe zwroty akcji i nie brakuje napięcia. Wiele się w tym tomie zmienia, czego zupełnie się nie spodziewałam. Nadal też jest brutalnie, więc jak już wspomniałam, nie jest to cykl dla każdego. Jeśli jednak lubicie takie thrillery to polecam zarówno tę część jak i wszystkie poprzednie tomy o Kubie Sobańskim. 

"Cierpliwość jest atutem zwycięzców. Każdy, kto prowadzi wojnę z godnym siebie przeciwnikiem, musi zapomnieć o błyskawicznych efektach."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:


czwartek, 13 lipca 2023

60 - Magdalena Pyznar

60 - Magdalena Pyznar
Tytuł: 60

Autor: Magdalena Pyznar

Wydawnictwo: Otwarte 

Cykl: 60

Tom: 1

Ilość stron: 351

Rok wydania: 2022


Lubię co jakiś czas przeczytać ciekawy romans. Książki Magdaleny Pyznar bardzo mnie zaciekawiły przede wszystkim swoim opisem, ale i recenzjami na ich temat. Co niektórzy mogą kojarzyć autorkę z programu "Warsaw Shore" i zastanawiać się ile w książce jest fikcji, a ile jej własnych doświadczeń. ;)

Walerija jest rosyjską modelką i finalistką programu "Models On". Aktualnie mieszka w Warszawie i prowadzi intensywne życie. Nie tylko w social mediach, ale również na różnych imprezach, na których nie stroni od alkoholu. Na jednej z imprez poznaje Dawida, który sporo namiesza w jej życiu. Dwa dni po ich poznaniu mężczyzna musi się ukryć, bo jeden z jego współpracowników regularnie odwiedza prokuraturę. Walerija postanawia razem z nim wyjechać do Hiszpanii i musi dokonać trudnego dla niej wyboru. Albo porzuci publiczne życie i będzie lojalna wobec Dawida albo się rozstaną na zawsze...

"60" to lekki romans, który naprawdę dobrze się czyta. Choć niektóre wątki można przewidzieć to są też takie, które zaskakują. Choć to przede wszystkim romans to znajdziecie tutaj także różne tematy poboczne, takie jak narkotyki, alkohol, popularność czy nielegalne profesje. Główna bohaterka ma za sobą przykre wydarzenia, które często wracają do niej w koszmarach. Okazuje się również, że takie publiczne życie na świeczniku niesie ze sobą wiele też tych trudnych momentów. Sporo się tutaj dzieje, losy bohaterów są skomplikowane i wciągają czytelnika. Choć nie znajdziecie tutaj napięcia czy szokujących zwrotów akcji to i tak jest ciekawie. Jest to debiut autorki, który przyjemnie się czyta. To dobry przerywnik od kryminałów i thrillerów, z którym dobrze spędziłam czas. Rozdziały opowiadają o różnych bohaterach i się przeplatają. Oprócz Waleriji i Dawida poznajemy jeszcze prokuratora Adama i prokuratorkę Martę, którzy sporo namieszają w tej historii. 

Główna bohaterka Walerija lubi rozpocząć swój dzień od kawy i kieliszka wódki. Chętnie imprezuje i udziela się w social mediach. Ma jednak za sobą też trudny czas, który powraca do niej w koszmarach. Wiele się w jej życiu zmienia, gdy poznaje tajemniczego Dawida o ciemnych oczach i z blizną na klatce piersiowej. Niemal od razu zaczyna pomiędzy nimi iskrzyć, ale ich radość nie trwa długo. Dawid musi uciec z kraju, bo jest poszukiwany przez prokuraturę. Walerija decyduje się jechać z nim do Hiszpanii, a tam mężczyzna odkryje przed nią wszystkie swoje karty. Czy i ona mu zaufa i opowie o swojej przeszłości? Musi dokonać wyboru i albo będzie lojalna albo będzie musiała zerwać z mężczyzną wszelkie kontakty... Ciekawą postacią w książce jest również prokuratur Adam. Nie spodziewałam się, że skrywa pod maską swój prawdziwy charakter. I to tak podły charakter. To on tutaj najbardziej zaskakuje i szokuje. Ciekawa jestem co jeszcze wymyśli w kolejnej części.

Styl pisania autorki jest lekki, choć mamy tutaj trochę opisów. Są również sceny erotyczne, ale nie są przytłaczające i nie ma ich zbyt wiele. Czasem jest też trochę brutalnie, czasem wkrada się delikatny chaos, ale można przymknąć na to oko. Narracja jest tutaj trzecioosobowa.

"60" to dobry debiut, który przyjemnie się czyta. Choć to przede wszystkim romans to jednak są tu też różne inne wątki poboczne, które poruszają ważne tematy. Zastanawiałam się skąd taki tytuł, a teraz po przeczytaniu tej książki uważam, że naprawdę pasuje do tej historii. ;) Jeśli jesteście ciekawi losów Waleriji, Dawida oraz Adama, który potrafi zszokować to polecam tę powieść. Dobrze spędziłam z nią czas i chętnie też poznam kolejne części. Jestem ciekawa co jeszcze przydarzy się bohaterom.

"- Chyba każde z nas jest zmuszone do jakiejś ucieczki. Ja uciekam przed prawem, a ty przed samą sobą - powiedział Dawid, a Waleriji po raz kolejny łzy napłynęły do oczu."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



piątek, 7 lipca 2023

Dolina straconych złudzeń - Anna Górna

Dolina straconych złudzeń - Anna Górna
Tytuł: Dolina straconych złudzeń

Autor: Anna Górna

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Cykl: Piotr Sauer 

Tom: 2

Ilość stron: 510

Rok wydania: 2023


Nie znałam jak dotąd twórczości autorki, dlatego zdecydowałam się na tę książkę. Okazało się, że jest to drugi tom cyklu, a ja nie znałam poprzedniego. Jednak nie było to dla mnie problemem, bo można czytać go bez znajomości pierwszej części. To kontynuacja losów bohaterów i nowe śledztwo, wszystko było dla mnie zrozumiałe, ale ja i tak nadrobię jeszcze poprzedni tom. Jestem go bardzo ciekawa. ;)

W górskim miasteczku u podnóża Eigeru w Szwajcarii dochodzi do brutalnych zabójstw. Okazję się, że w Alpach grasuje seryjny morderca, który zostawia ciała swoich ofiar w rytualnych inscenizacjach. Najpierw zostaje odnalezione ciało mężczyzny, a miesiąc później ciało nastolatka. Mieszkańcy są wstrząśnięci, a morderca wodzi policję za nos. Kierownictwo hotelu Sterner spodziewa się najgorszego sezonu od otwarcia, więc angażują w sprawę prywatnego detektywa Piotra Sauera. Już od pierwszych dni jego obecności mieszkańcy dają mu odczuć, że nie jest w miasteczku mile widziany. Piotr szybko się przekonuje, że nie może nikomu zaufać, a podejrzewać można każdego. Czy uda mu się znaleźć mordercę i zapobiec kolejnym tragediom?

Zacznę może od tego, że lubię książki, w których akcja rozgrywa się w dusznej atmosferze małego miasteczka. W takim miejscu wszyscy się znają, a tajemnic i tak nie brakuje. W tej powieści klimat górskiego miasteczka został naprawdę ciekawie przedstawiony. Również opisy krajobrazów są barwnie opisane i nie są przytłaczające, a wręcz przeciwnie. Fabuła skupia się przede wszystkim na zabójstwach, na odkryciu prawdy o seryjnym mordercy, choć nie brakuje też prywatnego życia bohaterów, co pozwala nam lepiej ich poznać. Podoba mi się pomysł na fabułę, wykonanie również, choć i kilka minusów się znajdzie. Zabrakło mi tutaj większego napięcia i niepewności, ale fabuła mimo tego mnie wciągnęła. Nie znajdziecie tutaj szokujących zwrotów akcji, ale nie zmienia to faktu, że i tak jest ciekawie. Jeśli chodzi o zakończenie to z jednej strony zostałam zaskoczona, ale też już wcześniej przeszło mi przez myśl, że sprawcą może być ta konkretna osoba. Nie domyśliłam się jednak wszystkiego, co uważam za plus. ;) To książka z wieloma wątkami, z ciekawymi bohaterami, która spodoba się fanom trochę dłuższych historii. Mi przypadła do gustu, a już zwłaszcza jej górski klimat, skrywane tajemnice i wplecenie elementu z alpejskich legend. 

Piotr Sauer jest byłym policjantem. Teraz pracuje jako prywatny detektyw, który rozwiązał niedawno ważną sprawę. Tym razem to w miasteczku Niederwalden będzie prowadził kolejne swoje śledztwo, a pomagać mu będzie jego asystentka Mia. Muszę przyznać, że bardzo polubiłam tę parę, z zainteresowaniem czytałam o ich losach. Muszą zmierzyć się z trudną sprawą, a mieszkańcy miasteczka nie ułatwiają im zadania. Od początku dają Piotrowi do zrozumienia, że nie jest mile widziany i powinien jak najszybciej opuścić Niederwalden. On jednak chce doprowadzić sprawę do końca i odnaleźć zabójcę, który brutalnie morduje i wygląda na to, że odprawia wokół ciał jakieś dziwne rytuały. Piotr musi się spieszyć, bo wkrótce dochodzi do kolejnego zabójstwa... Autorka wykreowała naprawdę ciekawych bohaterów, o których chce się czytać. Chętnie poznam ich dalsze losy, ale również te z poprzedniej części, żeby dowiedzieć się jeszcze więcej na ich temat. Ten tom zakończył się w taki sposób, że mam ochotę od razu sięgnąć po kolejny. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja i że nie będziemy musieli długo czekać. ;)

Styl pisania autorki jest lekki, bardzo dobrze czyta się tę książkę. Mamy tutaj trochę opisów, ale mi nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie. Powieść dzięki się na pięć części, rozdziały w większości są krótkie. Narracja jest tutaj trzecioosobowa.

"Dolina straconych złudzeń" to interesująca książka z ciekawą intrygą i ciekawymi bohaterami. Podoba mi się ten klimat małego, górskiego miasteczka i wszystkie skrywane tajemnice. Choć zabrakło mi tutaj napięcia, większej niepewności i zwrotów akcji, a historia momentami troszkę mi się dłużyła to i tak jestem zadowolona z lektury. Wciągnęłam się w tę historię i losy bohaterów i na pewno nadrobię też poprzednią część. Jeśli lubicie raczej spokojnie toczącą się akcję i dłuższe historie to może to być książka dla Was. 

"Niewielki kurort, do niedawna znany przede wszystkim właśnie z fantastycznych warunków narciarskich, siedziby światowego forum ekologicznego oraz tego, że pochodziła stąd czołowa szwajcarska himalaistka i alpinistka, kojarzył się teraz z jednym - grasującym po górskich szlakach szaleńcem."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



wtorek, 27 czerwca 2023

Lato w Przytulnej - Katarzyna Michalak

Lato w Przytulnej - Katarzyna Michalak
Tytuł: Lato w Przytulnej

Autor: Katarzyna Michalak

Wydawnictwo: Znak 

Cykl: Saga Przytulna 

Tom: 2

Ilość stron: 301

Rok wydania: 2023


Pierwszy tom tego cyklu bardzo mi się spodobał i byłam ciekawa kolejnej części. Okazało się, że kontynuacja jest równie interesująca i sporo się w niej dzieje. Po raz kolejny wciągnęłam się w fabułę od pierwszych stron. Z rodziną Gawroszów nie można się nudzić. ;)

Alicja pragnie przede wszystkim szczęścia swojej rodziny. Pieniądze, które płyną na jej konto tego szczęścia nie przynoszą. Zaufanie, które ich wszystkich łączyło coraz bardziej się rozsypuje. Nieuleczalnie chora Amelia musi zmierzyć się z dużym zagrożeniem, a jej bracia coraz częściej się ze sobą kłócą. Okazuje się, że tajemnic w rodzinie jest coraz więcej, a ich odkrycie może przynieść różne konsekwencje. Czy rodzina Gawroszów zazna w końcu spokoju?

Wspomniałam już przy recenzji pierwszej części, że rodzina Gawroszów słynie z różnych tajemnic. W tej części również ich nie brakuje. Niektóre zostały odkryte, inne czekają jeszcze na ujawnienie. Ten ton wciągnął mnie równie mocno jak poprzedni. Nie da się ukryć, że sporo się tutaj dzieje, autorka zaskakuje nowymi faktami dotyczącymi rodziny Gawroszów. Fabuła wzbudza różne emocje i porusza też sporo ważnych tematów. Z dużym zainteresowaniem czytałam o losach każdego z członków rodziny. Każdy z nich skrywa jakiś sekret, który czasem musi ujrzeć światło dzienne, aby żyło im się lepiej i spokojniej. Książka zakończyła się w takim momencie, że nie mogę się już doczekać kolejnej części. Aktorka pozostawia czytelnika w niepewności i takimi tajemnicami, które od razu chciałoby się odkryć. Mam nadzieję, że na kontynuację nie trzeba będzie długo czekać. ;) Jeśli jeszcze nie znacie tego cyklu to zdecydowanie polecam zacząć go od pierwszej części. Wtedy wszystko jest bardziej zrozumiałe i sensowne. ;)


Rodzina Gawroszów jest ze sobą mocno związana, jeden za drugiego wskoczyłby w ogień. Choć zdarzają się kłótnie i muszą mierzyć się z wieloma trudnościami to jednak jak mogą tak się wspierają. Losy bohaterów bardzo mnie zaciekawiły, a już zwłaszcza Azji i Amelii. Amelia jest nieuleczalnie chora, musi się oszczędzać i dużo odpoczywać. Wszystko się zmienia, gdy dziewczyna oznajmia, że jest w ciąży i chce urodzić dziecko. Zdaje sobie sprawę z konsekwencji, ale chce tego dziecka, aby jej rodzina miała cząstkę niej, gdyby coś się jej stało... Muszę przyznać, że ten wątek jest bardzo poruszający i chciałabym, aby szczęśliwie się zakończył. Nie mam pojęcia co się wydarzy dalej, ale z niecierpliwością czekam już teraz na kolejną część. Każdy z członków rodziny jest ciekawy, każdy ma swoje tajemnice. Ich odkrywanie jest ekscytujące, ale też wzbudza różne emocje. Rodzina stara się sobie ufać, ale różnie z tym niestety wychodzi. Coraz więcej sprzeczek się pojawia, coraz więcej niedomówień i ukrywania pewnych faktów. Czy w końcu zaufają sobie na tyle, żeby podzielić się swoimi sekretami?

Polubiłam styl pisania autorki, co jest naprawdę lekki i przyjemny. Książkę czyta się błyskawicznie, nie ma tutaj też zbędnych opisów. Narracja jest trzecioosobowa, tak jak w poprzedniej części.

"Lato w Przytulnej" to dobra kontynuacja, która wciąga równie mocno jak pierwsza część. Znów dużo się dzieje, pojawia się sporo zaskoczeń i mnóstwo tajemnic. Rodzina Gawroszów ma sporo do ukrycia, ale sekrety powoli wychodzą na jaw. Z niecierpliwością czekam na następny tom, bo ten zakończył się w takim momencie, że od razu chciałoby się sięgnąć po kontynuację. Jeśli lubicie obyczajówki z wieloma tajemnicami wzbudzającymi różne emocje to polecam ten cykl. Warto jednak rozpocząć go od pierwszej części. ;)

"Każdy - bez wyjątku - miał w życiu moment, w którym rozsypało się ono jak domek z kart i od tej pory nic już nie było takie samo. Wszystko, w co wierzyłeś, co trzymało cię w pionie, co sprawiało, że w ogóle miałeś siłę trwać na tym świecie, nagle przestawało mieć sens."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



środa, 14 czerwca 2023

Mordercze instynkty - Marcel Moss

Mordercze instynkty - Marcel Moss
Tytuł: Mordercze instynkty

Autor: Marcel Moss

Wydawnictwo: Filia 

Ilość stron: 335

Rok wydania: 2023


Po książki Marcela Mossa sięgam w ciemno. Przeczytałam ich już sporo i każda z nich przypadła mi do gustu. Najnowsza powieść autora zaciekawiła mnie już samym opisem, więc nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Czy i tym razem jestem zadowolona z lektury?

Kamila od zawsze marzyła o mężu i gromadce dzieci. Kiedy poznaje Wojtka jest przekonana, że znalazła idealnego kandydata na swojego partnera. Czuły i kochający mężczyzna po ślubie zmienia się nie do poznania. Również jego zaborcza matka nie ułatwia Kamili życia. Zastraszona kobieta chciałaby uwolnić się od toksycznego męża i teściowej, ale czy to się może udać?
Jacek nie może poradzić sobie po śmierci żony. Pogrążony w depresji decyduje się wziąć udział w nowatorskim projekcie polegającym na stworzeniu komputerowej symulacji jego ukochanej. Nie wie jednak, że odkryje na jej temat tak szokujące fakty...
Malwina odnosi sukcesy zawodowe i nie myśli o powiększeniu rodziny. Za namową męża zgadza się zmienić swoje życie. Jednak po ciąży nie może poradzić sobie z depresją, a na wsparcie męża nie może liczyć. Pomocy udziela jej tajemniczy nieznajomy, który sporo namiesza...

W najnowszej książce Marcela Mossa poznajemy historię trzech osób, które zmagają się ze swoimi problemami. Choć są zupełnie różne to jednak łączą się w najmniej spodziewanym momencie. Każda z tych historii bardzo mnie mnie wciągnęła, trudno mi było oderwać się od tej książki. Autor porusza tutaj ważne tematy, takie jak depresja, przemoc, toksyczne relacje, nie brakuje również kłamstw i tajemnic. Co ciekawe, niektóre sceny z tej książki zostały zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami. A trzeba przyznać, że sporo tutaj szokujących scen i takich, które wzbudzają wiele emocji. To kolejna powieść autora, w której dużo się dzieje i która trzyma w niepewności do samego końca. Wciąga i intryguje niż od pierwszych stron i ciężko ją odłożyć, bo tak bardzo jest się ciekawym co będzie dalej. W pewnym momencie te trzy historie się ze sobą łączą i to w bardzo nieoczywisty sposób. Nie przewidziałam takiego zakończenia, znów dostałam zaskoczona przez autora. Bardzo mi się spodobała fabuła i uważam, że to kolejny wstrząsający i dobry thriller Marcela Mossa, po który warto sięgnąć. 

Mamy tutaj trzech głównych bohaterów. Kamila - znerwicowana kobieta, która chciałaby uwolnić się od toksycznego męża i równie toksycznej teściowej. Jacek - pogrążony w depresji mężczyzna, który pragnie odzyskać swoją zmarłą tragicznie żonę. Malwina - uwielbia treningi i zdrowy tryb życia. Nie myśli o dzieciach, ale po namowach męża zmienia zdanie. Jednak po ciąży nie może liczyć na wsparcie i marzy o odzyskaniu dawnego życia...
Muszę przyznać, że historia każdego z bohaterów mocno mnie wciągnęła. To historie wstrząsające i wzbudzające różne emocje. Takie, o których na pewno będę pamiętać. Autor wykreował bardzo ciekawych i niebanalnych bohaterów, którzy mają nam do opowiedzenia emocjonującą opowieść o swoim życiu. Mogłabym napisać o nich dużo więcej, ale nie chciałabym zdradzić zbyt wiele. Polecam samemu zapoznać się z fabułą, która nie raz Was zaskoczy i zszokuje. Jeśli lubię książki autora to ta również powinna się Wam spodobać, ja na pewno długo będę o niej pamiętać. 

Lubię styl pisania autora, bo jest tak lekki, że książka czyta się niemal sama. ;) Nie ma zbędnych opisów, akcja jest dynamiczna i trzyma w niepewności. Narracja jest pierwszoosobowa, poznajemy tę historię z perspektywy różnych bohaterów. 

"Mordercze instynkty" to kolejna bardzo dobra książka autora, od której ciężko się oderwać. Fabuła wciągnęła mnie od pierwszych stron i trzymała w niepewności do końca. Marcel Moss znów porusza ważne i trudne tematy, ale też stworzył niebanalną fabułę. Trzy różne historie, a jednak się ze sobą łączą i to w tak intrygujący sposób! Na pewno będę długo pamiętać o tej książce. Lubię wszystkie powieści Marcela Mossa, ale ta trafia do grona tych najlepszych. ;)

"Jak można rozbudzić w kimś nadzieję, a potem tak bezczelnie się odwrócić? Mogła chociaż napisać, że przemyślała sprawę i nie chce rozwijać znajomości. Nie ma nic gorszego niż cisza. Czasem potrafi ona udręczyć bardziej niż ogłuszający wrzask."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



wtorek, 6 czerwca 2023

Wybrana - Marek Stelar

Wybrana - Marek Stelar
Tytuł: Wybrana 

Autor: Marek Stelar 

Wydawnictwo: Filia 

Cykl: Komisarz Iwona Banach 

Tom:

Ilość stron: 381

Rok wydania: 2023


O twórczości autora czytałam wiele dobrego na różnych książkowych grupach. W końcu zdecydowałam się sięgnąć po jego książkę i żałuję, że zrobiłam to dopiero teraz. "Wybrana" zdecydowanie zachęciła mnie do przeczytania innych powieści Marka Stelara i mam zamiar sięgnąć po wszystkie. :D

Komisarz Iwona Banach jest szefem zespołu realizującego zatrzymania osób. W trakcie jednej z takich akcji ginie jej kolega z zespołu, a Iwona zabija napastnika. Odpowiedzialność za nieudaną akcję spada na nią, przez co zostaje dyscyplinarnie zwolniona z policji. Jakby tego było mało, w tym samym czasie opuszcza ją partner. Iwona szybko staje się wartościowa dla różnych ludzi z półświatka po tym, jak powoli stacza się na samo dno. Czy uda jej się z tego podnieść? Ile potrafi z siebie dać skoro nie ma już niczego?

"Wybrana" to nie jest typowy kryminał, w którym mamy morderstwa i śledztwo. W tej książce fabuła skupia się na czymś innym, sporo się tutaj dzieje i mamy dynamiczną akcję, która nie raz zaskakuje, ale też szokuje. Fabuła opowiada przede wszystkim o Iwonie, która nagle traci wszystko i upada coraz niżej. Niespodziewanie jednak otrzymuje propozycję pracy, ale jest ona nie tylko bardzo ryzykowna, ale też nielegalna. Od tej chwili nie może być pewna już niczego i musi być bardzo ostrożna. Autor w swojej książce porusza trudne tematy, takie jak przestępczość, przemoc, prostytucja czy handel ludźmi. Główna bohaterka będzie musiała się z tym wszystkim zmierzyć, a konsekwencje jej działań mogą być nieodwracalne. Muszę przyznać, że wciągnęłam się w tę historię od pierwszych stron i trudno mi było się od niej oderwać, bo tak bardzo byłam ciekawa co będzie dalej. Zainteresowały mnie losy głównej bohaterki, odkrywanie przez nią niebezpiecznego półświatka, jak również wątek o jej zaginionym partnerze. Mamy tutaj dynamiczną akcję, która intryguje i zaskakuje. Nie brakuje tu również niepewności i tajemnic, co bardzo mi się spodobało. To ciekawa historia o kobiecie, która nagle zbacza na ścieżkę zła, o konsekwencjach jej wyborów i o złych ludziach. Moim zdaniem warto się z nią zapoznać. 

Iwona Banach jeszcze niedawno była szefem zespołu realizującego zatrzymania podejrzanych osób, nagle jednak zostaje dyscyplinarnie zwolniona. Podczas nieudanej akcji ginie jej kolega, a ona zabija napastnika. Oprócz tego nagle znika jej wieloletni partner, a kobieta nie ma pojęcia co się mogło stać. Iwona jest pozostawiona sama sobie, jest coraz bardziej zrezygnowana. Wtedy właśnie staje się łakomym kąskiem dla ludzi z półświatka i dostaje nietypową propozycję pracy. Na początku wygląda na to, że będzie kierowcą, jednak szybko okazuje się, że to dużo bardziej niebezpieczne niż się wydawało. Iwona wkracza w świat przestępczości, nielegalnych i przerażających interesów, gdzie ucieczka jest niemożliwa. Wtedy też poznaje młodego mężczyznę - Kurę, który ma pomagać jej w pracy. Muszę przyznać, że z zainteresowaniem czytałam o relacji Iwony i Kury. Autor stworzył ciekawych bohaterów, o których chce się czytać. Iwona to konkretna babka z charakterem i od razu wzbudziła moją sympatię. 

Podoba mi się styl pisania autora. Jest lekki, nie ma tutaj zbędnych opisów, książkę czyta się błyskawicznie. Można ją przeczytać w jeden wieczór, ja potrzebowałam na to dwóch dni. ;) Jeśli chodzi o narrację to jest trzecioosobowa. 

"Wybrana" to wciągająca książka z niebanalną fabułą. Dużo się tutaj dzieje, jest sporo tajemnic i  niepewności. Nie da się przewidzieć co za chwilę się wydarzy. Autor porusza tutaj też trudne tematy, które wywołują różne emocje. Nie jest to typowy kryminał z mordercą i śledztwem, ale zdecydowanie warto dać mu szansę. Świetnie spędziłam czas z tą książką i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. 

"Emocje za jak tsunami, czasem wykrywane tuż przed uderzeniem przez systemy ostrzegawcze, które tak naprawdę niczemu nie zapobiegną. Później naukowcy badają genezę powstania fal, przebieg, siłę, skalę spowodowanych przez nie zniszczeń, a one i tak uderzają znowu, w innym miejscu, ale zniszczenia są takie same. I historia się powtarza."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



środa, 24 maja 2023

Marriage For One - Ella Maise

Marriage For One - Ella Maise
Tytuł: Marriage For One

Autor: Ella Maise

Wydawnictwo: Znak 

Ilość stron: 524

Rok wydania: 2023


"Marriage For One" to książka, na którą czekało wielu czytelników. Mnie zainteresowała przede wszystkim opisem i przez pozytywne recenzje na jej temat. Czasem takie lekkie książki są mi potrzebne i właśnie teraz miałam na taką ochotę. Ta powieść spełniła moje oczekiwania i naprawdę miło spędziłam z nią czas. 

Rose i Jack. Choć mają imiona jak bohaterowie "Titanica" to ich historia jest zupełnie inna. Dzień, w którym się poznali stał się również dniem ich zaręczyn. Jack Hawthorne nie jest dla Rose wymarzonym kandydatem na męża, ale może jej pomóc w jej problemach. Chociaż jest na niego zła i o wszystko go obwinia to jednak zgadza się na zaproponowaną przez niego umowę. To ma być tylko biznes, ale nieoczekiwanie dla obojga coś w ich relacji się zmienia. Początkowy dystans i złość zmieniają się w coś głębszego... Czy taki układ może się udać? Czy ślub z obcą osobą to na pewno dobry pomysł?

Zacznę może od tego, że uwielbiam relację Rose i Jacka. Nie da się ukryć, że jest nietypowa, bo wszystko potoczyło się na odwrót, zaczęli swoją znajomość od ślubu. Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba taki pomysł na fabułę, bo jeszcze takiej nie czytałam. To przyjemny romans, który potrafi wciągnąć. Od pierwszych stron zaangażowałam się w losy bohaterów i byłam ciekawa ich wyborów. Pojawia się tutaj także trochę niepewności, bo szybko dowiadujemy się, że Jack coś ukrywa. Jego tajemnica może zepsuć to co zaczyna ich łączyć, a ja z niecierpliwością czekałam na poznanie prawdy. Nie ma tutaj dynamicznej akcji, fabuła jest raczej spokojna. Relacja pomiędzy bohaterami rozwija się powoli, co akurat mi przypadło do gustu. Nie jest nudno, z zainteresowaniem czyta się o bohaterach i o tym jak nawzajem coraz lepiej się poznają. Wątek zaaranżowanego małżeństwa to ciekawy dodatek, który sprawia, że jest jeszcze bardziej intrygująco. Jak już wspomniałam wcześniej, dobrze spędziłam czas z tą książką. Zachęciła mnie do przeczytania innych powieści autorki. Moim zdaniem to idealna propozycja dla osób, które lubią romanse i takie niespieszne historie. Cieszę się, że miałam okazję sięgnąć po ten tytuł, bo właśnie takiej książki teraz potrzebowałam. ;)

Od zawsze marzeniem Rose była własna kawiarnia. Dzięki układowi z Jackiem jej marzenie wreszcie się spełnia. Towarzyszymy jej przy remoncie, a potem podczas otwarcia i prowadzenia kawiarni. Polubiłam główną bohaterkę. Jest pełna energii, lubi dużo gadać, żartować i się śmiać. Z kolei Jack jest poważnym i majętnym prawnikiem. Nie jest to jednak stereotypowy bohater romansów łamiący serca kobietom, bezwzględny i władczy. Choć rzadko się uśmiecha i jest powściągliwy to jednak ma w sobie wiele z romantyka. Stara się trzymać Rose na dystans, ale jest to coraz trudniejsze. Ich znajomość zaczyna się od oświadczyn i ślubu, co nie jest powszechnym zjawiskiem. Wspomniałam już, że bardzo podoba mi się ich relacja, ich przekomarzanie i łącząca ich chemia. Rose jest odważną i zdeterminowaną bohaterką, za to Jack za maską zrzędliwego prawnika skrywa niezwykle wrażliwego i opiekuńczego mężczyznę. Tworzą szczery i piękny związek, o którym z przyjemnością się czyta. To taka książka, która może i nie ma w sobie nic nadzwyczajnego, ale jednak skrada serce. 

Podoba mi się styl pisania autorki. Jest lekki, książkę czyta się szybko. Jest kilka opisów, pojawiają się też sceny erotyczne, ale nie są one przytłaczające. Narracja jest pierwszoosobowa, poznajemy tę historię zarówno z perspektywy Rose jak i Jacka. 

"Marriage For One" to przyjemny i niespieszny romans, z którym miło spędziłam czas. Relacja bohaterów bardzo mi się spodobała, ich znajomość rozpoczęta od ślubu również. ;) Nie ma tutaj dynamicznej akcji i zaskakującej fabuły, a jednak historia bohaterów wciąga i chce się czytać ją dalej. Ta powieść ma w sobie to coś, co sprawia, że miło będę ją wspominać, a już zwłaszcza relację Rose i Jacka. W mojej ocenie to dobra książka, która skradnie niejedno czytelnicze serce. ;)

"Życie nie tkwi w bezruchu, niezależnie od tego, czy dotrzymujesz mu kroku i czy pozwalasz, by niosło cię ze swoim nurtem, ale ja nie chciałem bez niej żyć."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



wtorek, 16 maja 2023

Piętno diabła - Adrian Bednarek

Piętno diabła - Adrian Bednarek
Tytuł: Piętno diabła

Autor: Adrian Bednarek

Wydawnictwo: Zaczytani 

Cykl: Kuba Sobański

Tom: 5

Ilość stron: 475

Rok wydania: 2023


Piąta część o Kubie Sobańskim to nowość tej serii. Po kilku latach przerwy Adrian Bednarek wrócił do historii Kuby, co bardzo mnie cieszy, bo to kolejny wciągający tom. Po jego przeczytaniu jak najszybciej chce się sięgnąć po szósty tom. ;)

Kuba po kilku latach więzienia wraca do swojego raju. Jednak wolność nie jest za bardzo kolorowa. Nie może pracować już w swoim zawodzie, pieniądze z konta szybko znikają, a w rodzinnym domu nie jest mile widziany. Przeszkodą w zrealizowaniu swoich wizji jest dla niego Sonia, której chciałby się pozbyć... Jednak dziewczyna podczas nieobecności Kuby bardzo się zmieniła. Jest niezależna i bardziej potężna niż kiedyś. Jej jedyną słabością jest Sobański, stara się wynagrodzić mu te sześć lat. Czy uda się jej na nowo rozbudzić namiętność pomiędzy nią i Kubą? Czy jednak w tym starciu wygra nienawiść i chęć zemsty?

Kolejna część o Kubie za mną. Ta również mnie wciągnęła, choć tempo jakby troszkę zwolniło. W tym tomie głównym wątkiem jest relacja pomiędzy Kubą a Sonią. On pragnie zemsty, a ona za wszelką cenę próbuje naprawić swoje błędy i wynagrodzić Sobańskiemu te sześć lat nieobecności. Co może z tego wyniknąć? Czy wygra nienawiść czy namiętność? Z zainteresowaniem czytałam kolejną część i jak to bywa z Kubą, tak i tutaj nie można przewidzieć jego zachowania i nie ma się pewności co zrobi. Sonia ma nad nim pewną przewagę, czego on nie może znieść. W tym tomie również nie brakuje mrocznego oblicza Kuby, jego żądze też nadal są obecne. Jest tu troszkę spokojniej, ale i tak dużo się dzieje. Starcie dwóch morderczych osobowości okazało się bardzo interesujące, bo do samego końca nie wiadomo jak zakończy się ta historia. A zakończyła w taki sposób, że od razu ma się ochotę przeczytać kolejną część. 

Kuba i Sonia tworzą bardzo intrygujący duet. Wydawało się, że są sobie bliscy, ale jedno wydarzenie wiele zmienia w ich relacji. Sobański nie może znieść myśli, że ktoś ma nad nim przewagę, że ktoś wie za dużo, dlatego Sonia stała się dla niego przeszkodą. Ona z kolei jest coraz sprytniejsza i również ma swój plan. To bohaterka, o której też czyta się z zainteresowaniem, ale która często irytuje swoimi decyzjami i zachowaniami. W tej części przechodziła samą siebie, jej desperacja i obsesja na punkcie Kuby jest jeszcze bardziej widoczna. Dobrze wie, że ma go w garści, ale jak się okazuje, nie doceniła Sobańskiego, który jest inteligentny i równie jak nie bardziej sprytny. Ich relacja to mieszanka wybuchowa, w której namiętność miesza się z nienawiścią, ale w końcu coś w tym starciu musi wygrać. O losach tej dwójki czytałam z dużym zainteresowaniem, od każdego tomu ciężko mi było się oderwać. A zakończenie zapowiada kolejną część pełną emocji!

Tak jak w poprzednich częściach tak i tutaj nie ma zbędnych opisów, dużo się dzieje i jest mrocznie i brutalnie. Narracja również jest pierwszoosobowa, czasem zmienia się na trzecioosobową, gdy rozdziały opowiadają o Soni. 

"Piętno diabła" to piąty tom cyklu, który jest równie ciekawy jak poprzednie. Może i akcja trochę zwolniła, ale i tak sporo się dzieje i nie ma tu miejsca na nudę. Kuba i Sonia znów zaskakują, a ich losy trzymają w napięciu. Ta dwójka wie jak wzbudzić różne emocje w czytelniku i jak zaskoczyć. To kolejna bardzo dobra część cyklu, polecam. 

"Należy przyzwyczaić umysł do bezwzględnego dążenia do celu i zablokować myśli podpowiadające, że coś może się nie udać. Każde zwycięstwo najpierw tworzy się w głowie."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



niedziela, 7 maja 2023

Nie zabiłam - Klaudia Muniak

Nie zabiłam - Klaudia Muniak
Tytuł: Nie zabiłam 

Autor: Klaudia Muniak 

Wydawnictwo: Czwarta Strona 

Ilość stron: 315

Rok wydania: 2023 



Jakiś czas temu przeczytałam jedną z książek autorki i bardzo mi się spodobała, dlatego zdecydowałam się na kolejną książki Klaudii Muniak. Uwielbiam thrillery, a dodatkowo opis tej powieści bardzo mnie zaintrygował. O czym jest książka "Nie zabiłam"? Zapraszam na recenzję.

Trzydziestoczteroletnia Sabina miała bardzo trudne dzieciństwo. Teraz ma także trudną dorosłość. Zmaga się z zaburzeniami depresyjno-lękowymi i właśnie zaczęła brać nowy lek, który dopiero niedawno wszedł do użycia i który może mieć różne skutki uboczne. W międzyczasie dochodzi do brutalnego morderstwa kobiety, która jest odpowiedzialna za zwolnienie Sabiny z pracy. Bohaterka trafia na celownik policji, a niedługo potem dochodzi do kolejnych morderstw. Sabina zaczyna wątpić w swoją niewinność. Czy jest możliwe, że nowy lek powoduje takie zaniki pamięci, że kobieta nie pamięta tego co robiła? Przecież raz już popełniła zbrodnię...

Lubię takie książki, które powodują, że sama nie wiem czy wierzyć głównej bohaterce czy też nie. Trudno tutaj stwierdzić co jest prawdą, a co iluzją. Na początku byłam przekonana, że główna bohaterka nie zabiła, jednak z każdym kolejnym rozdziałem zaczynałam wątpić, tak samo jak wątpiła w siebie Sabina. Nie da się ukryć, że to bardzo ciekawa książka, w której nie brakuje tajemnic i niepewności. Cały czas zastanawiałam się co jest tutaj prawdą. To nie jest powieść, w której akcja goni akcję i jest dynamicznie, ale jest bardzo ciekawie. Fabuła w dużej mierze skupia się na psychice głównej bohaterki, która mierzy się z zaburzeniami psychicznymi i trudną przeszłością. Autorka porusza tutaj nie tylko temat psychiki, ale również lęku przed nowinkami medycznymi, przemocy w rodzinie, nie brakuje tu zwątpienia i braku wsparcia. Wszystko to tworzy intrygującą opowieść o kobiecie, która nie tylko nie radzi sobie z dorosłością, ale też jest podejrzana o morderstwo i zaczyna się zastanawiać czy nowy lek na pewno jest dla niej odpowiedni. Muszę przyznać, że książka wywołała we mnie sporo różnych emocji m.in. złość, niedowierzanie, zwątpienie. Do samego końca nie wiedziałam jak się zakończy ta historia i okazało się, że udało się autorce mnie zaskoczyć. Nie spodziewałam się takiego finału. 

Główna bohaterka Sabina Gancarek właśnie rozpoczęła terapię w ramach Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego i przyjmuje nowy lek, który został niedawno wszedł do użycia. Zażywający go pacjenci muszą być pod obserwacją, bo lek może wywołać różne efekty uboczne. Czy jednak może wywołać takie, żeby nie pamiętać morderstwa? Sabina twierdzi, że nie zabiła, ale im dłużej interesuje się nią policja, tym więcej w niej niepewności. Historia Sabiny pokazuje nam jaki wpływ na dalsze życie może mieć trudne dzieciństwo. Bohaterka ma za sobą bolesną przeszłość, o której nie sposób zapomnieć. Jej dorosłe życie również jest trudne. Kobieta nie może znaleźć pracy, nie ma rodziny i znajomych, kiepsko odnajduje się wśród ludzi. Do tego zaburzenia depresyjno-lękowe nie ułatwiają jej życia. Dokładnie poznajemy bohaterkę, bo sporo w książce jej przemyśleń i obaw. Autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawia psychikę bohaterki i jej sposób myślenia. Dzięki mamy otrzymujemy intrygującą fabułę, która zaskakuje i trzyma w niepewności do ostatnich stron. 

Styl pisania autorki jest lekki, dobrze czyta się tę książkę. Jest tutaj sporo przemyśleń bohaterki i trochę opisów, ale czyta się to naprawdę ciekawie. Mamy tutaj narrację pierwszoosobową, głównie to Sabina jest narratorką, ale pojawiają się też rozdziały, w których poznajemy tę historię z perspektywy komisarza Witolda Miłka. 

"Nie zabiłam" to bardzo interesujący i przemyślany thriller, w którym dokładnie poznajemy psychikę głównej bohaterki. Nie brakuje tu zagadek i niepewności. Autorka porusza w książce ważne i trudne tematy, które wywołują różne emocje. I choć nie ma tu bardzo dynamicznej akcji z szokującymi zwrotami to nie da ukryć, że jest to wciągająca i ciekawa historia, która zaskakuje finałem. To książka, która nie jest oczywista. Nie wiadomo w co i komu wierzyć i jakie może być zakończenie. Koniecznie muszę nadrobić poprzednie powieści autorki, ta zdecydowanie do tego zachęca. 

"Przekonałam się na własnej skórze, że wymuszona życzliwość wyrządza więcej szkód, niż mogłoby się wydawać."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



piątek, 28 kwietnia 2023

Terytorium - Agnieszka Pietrzyk

Terytorium - Agnieszka Pietrzyk
Tytuł: Terytorium

Autor: Agnieszka Pietrzyk 

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: 444

Rok wydania: 2023


Lubię twórczość autorki, więc nowa jej książka od razu bardzo mnie zaciekawiła. Głównie tym, że opowiada o żołnierzach i policji, a muszę przyznać, że takiej powieści jeszcze nie czytałam. Nie sądziłam, że aż tak wciągnę się w fabułę i że książka okaże się też trochę kontrowersyjna. ;)

Podczas ćwiczeń żołnierzy Wojskowej Obrony Terytorialnej dochodzi do tragedii. Kapral Derkacz źle ocenia sytuację i zabija cywila. Terytorialsi za wszelką cenę chcą chronić swojego człowieka i nie chcą współpracować z policją. Na miejscu zdarzenia była pewna kobieta, która jest cenna zarówno dla żołnierzy, jak i dla policji. Ona jednak ma swój cel do zrealizowania i nie zamierza pomóc żadnej ze stron. Sytuacja wymyka się spod kontroli, napięcie pomiędzy formacjami mundurowymi rośnie, a wtedy dochodzi do kolejnej tragedii...

Jak już wspomniałam wyżej, nie czytałam jeszcze takiej książki, której fabuła opowiadałaby o starciu i konflikcie pomiędzy żołnierzami i policjantami. Na początku nie byłam przekonana czy jest to powieść dla mnie, ale szybko się okazało, że jest to naprawdę bardzo wciągająca książka, od której ciężko mi było się oderwać! Nie sądziłam, że losy policji i terytorialów tak mnie zainteresują i że nie raz zostanę mocno zaskoczona. Tutaj co chwilę coś się dzieje, nie można przewidzieć tego co się wydarzy za chwilę. Jest to też w pewnym sensie książka trochę kontrowersyjna, bo przedstawia niektórych żołnierzy i policję w niekorzystnym świetle. To są ludzie, którzy powinni chronić innych, a tutaj zachowują się zupełnie inaczej. Aż strach pomyśleć, że takie sytuacje naprawdę mogłyby mieć miejsce... Konflikt pomiędzy służbami mundurowymi jaki tutaj znajdziecie ciągle się zaostrza, mundurowi nie przestrzegają podstawowych zasad, a moralność i uczucia przestają mieć znaczenie. I to wszystko bez ambicję, pogoń za zyskiem i strach przed utratą dobrego imienia. Książka trzyma w napięciu, wzbudza sporo emocji i zaskakuje. To co wydarzyło się pod koniec mocno mnie poruszyło, ale też zdziwiło. Czegoś takiego się nie spodziewałam. Jeśli wydaje Wam się, że nie odnajdziecie się w takiej tematyce (policja i wojsko) to spróbujcie, dajcie szansę tej powieści. Może Was również tak mocno zaskoczy jak mnie. 

W tej książce mamy wielu bohaterów, ale nie miałam żadnego problemu z ich odróżnieniem. Z jednej strony mamy policję, z drugiej żołnierzy. Niemal do samego końca nie wiedziałam komu powinnam bardziej kibicować, a może jednak nikomu? Ani terytorialsi ani policjanci nie są bez skazy, mają tu sporo za uszami i do ukrycia. Wszystko zaczyna się od oddania śmiertelnego strzału w stronę cywila przez jednego z żołnierzy. I to dopiero początek, bo później dochodzi do kolejnych tragedii. Ważną rolę odgrywa tutaj również pewna kobieta, która była świadkiem zdarzenia. Nie zamierza pomóc żadnej ze stron, bo ma własny cel do zrealizowania. Tak jak i służby mundurowe, każda ze stron również ma swój plan. To historia opowiadająca przede wszystkim o konflikcie pomiędzy żołnierzami i policjantami, o ich nieczystym zachowaniu, o tuszowaniu ważnych informacji. Wszystko to doprowadza to tragicznych wydarzeń, szokuje i trzyma w niepewności. Książka wzbudziła we mnie różne emocje i sprawiła, że na pewno będę długo o niej pamiętać. 

Lubię styl pisania autorki, bo jest lekki i jak najbardziej zrozumiały. Jeśli pojawiają się opisy to są idealnym dopełnieniem fabuły, nie nudzą. Narracja jest tutaj trzecioosobowa.

"Terytorium" to książka, która bardzo mnie zaskoczyła. Wydawało mi się, że wojsko i policja to niekoniecznie moje klimaty, a okazało się, że wciągnęłam się od razu i ciężko mi było oderwać się od tej historii. Sporo się tutaj dzieje, fabuła szokuje i wzbudza różne emocje. Nie brakuje tu niepewności, ale też napięcia, nie wiadomo co jeszcze się wydarzy. Świetnie spędziłam czas z tą książką i na pewno będę o niej pamiętać. Warto dać jej szansę, może Was również zaskoczy.

"- O to proszę się nie martwić. Zatroszczymy się o wyniki śledztwa i zapewniam, że będą po naszej myśli."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger