poniedziałek, 29 sierpnia 2022

Łowca Legiona - Anna Kozińska

Łowca Legiona - Anna Kozińska
Tytuł: Łowca Legiona

Autor: Anna Kozińska

Wydawnictwo: Novae Res 

Ilość stron: 250

Dawno nie sięgałam po książki fantasy, więc gdy pojawiła się możliwość przeczytania powieści z tego gatunku to nie zastanawiałam się ani chwili. Lubię ten gatunek, ale ostatnio trochę go zaniedbałam i chciałabym nadrobić zaległości. Dzisiaj kilka słów o książce, z którą miło spędziłam czas.

Dziesięcioletni Vinceennt trafia do zamku Południowego Zakonu Pięciu Bohaterów po tym, jak Skalne Miasto, w którym się wychował, przestaje istnieć. Rozpoczyna tam kilkuletni trening, który ma przygotować go do roli strażnika bram Piekła, w którym mieszkają różne stwory. O demonach krążą przerażające opowieści, jednak Vin przekonuje się, że nie wszystko jest prawdą, a demony mogą stać po jego stronie. Czemu Zakon nie mówi wszystkiego? Czy Vinceennt wybierze właściwą ścieżkę? Kim naprawdę jest Legion, o którym mówi się, że jest ogromnym niebezpieczeństwem?

Książka "Łowca Legiona" to fantasy, które przyjemnie się czyta. Książka ma 250 stron i aż żałuję, że nie było ich więcej. Gdyby była dłuższa to niektóre wydarzenia mogłyby zostać jeszcze bardziej rozwinięte, a wykreowany świat przedstawiony mógł być opisany jeszcze bardziej szczegółowo. Nie da się ukryć, że historia głównego bohatera jest ciekawa i wciąga czytelnika, choć jak już wspomniałam, niektóre sytuacje zbyt szybko zastępowały kolejne. Oczywiście można przymknąć na to oko, bo pomysł na fabułę naprawdę mi się spodobał. Mamy tutaj elfy, demony, pustych, a także legendę o Pięciu Bohaterach, która okazała się świetnym dodatkiem do tej historii. To opowieść o Zakonie, o demonach, o granicy między prawdą a kłamstwem, ale także o przyjaźni, o stracie i walce dobra ze złem. Książka zakończyła się w taki sposób, który sugeruje, że może być następna część. I bardzo chętnie przeczytam kontynuację, aby poznać dalsze losy bohaterów, bo tutaj zakończenie jest takie, że od razu chciałoby się poznać ciąg dalszy. 

Głównego bohatera Vinceennta poznajemy jako dziesięcioletniego chłopca. Właśnie stracił wszystko co znał. Skalne Miasto spłonęło, a jego najlepszy przyjaciel znika. Trafia do zamku Południowego Zakonu Pięciu Bohaterów, gdzie zaczyna treningi mające umożliwić mu wstąpienie do grona strażników. Mijają lata, nasz bohater jest starszy i więcej rozumie co się wokół niego dzieje. Jest odważny, ceni sobie przyjaźń i nie do końca ufa zakonowi. No i słusznie, bo okazuje się, że to co zakon opowiada o demonach niekoniecznie jest prawdą. Vin poznaje tajemniczego Legiona i muszę przyznać, że to właśnie te wątki najbardziej mi się spodobały. Legion pochodzi z podziemi i mówi się o nim, że jest niebezpiecznym i nieobliczalnym demonem. Jednak Vin przekonuje się, że mogą działać razem i mieć wspólny cel. Miło czytało się mi o głównym bohaterze i jego losach. Mam nadzieję, że powstanie kontynuacja, która pozwoli jeszcze lepiej poznać ten świat i jego bohaterów. Z chęcią dowiem się co wydarzy się dalej.

Styl pisania autorki jest lekki, a narracja pierwszoosobowa, bo to Vinceennt o wszystkim nam opowiada. Sporo się tutaj dzieje, choć tak jak już wspomniałam, niektóre wydarzenia zbyt szybko zastępują kolejne i na początku było to dla mnie lekko niezrozumiałe, potem jednak nie miałam już z tym problemu. 

"Łowca Legiona" to ciekawa książka, w której razem z bohaterami przeżywamy różne niebezpieczne przygody. Chociaż czasem za szybko toczyły się losy bohaterów to jednak całość naprawdę mi się spodobała. Plusem jest pomysł na fabułę, świat, w którym żyją Vinceennt i Legion, a także rozgrywające się wydarzenia. To krótka książka, idealna na jeden czy dwa wieczory, kiedy chcemy oderwać się od rzeczywistości i wkroczyć do świata fantasy. Miło spędziłam z nią czas i chętnie sięgnę po kontynuację jeśli będzie wydana. 

"Czasem to, co próbują nam wmówić inni, nie ma nic wspólnego z prawdą. Bo prawda jest w nas..."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce. 

poniedziałek, 22 sierpnia 2022

Nie ufaj mu - Remigiusz Mróz

Nie ufaj mu - Remigiusz Mróz
Tytuł: Nie ufaj mu

Autor: Remigiusz Mróz

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Cykl: Ina Kobryn

Tom: 2


Jakiś czas temu przeczytałam pierwszy tom tego cyklu, czyli książkę "Wybaczam ci". Miło ją wspominam i ciekawa byłam kontynuacji. W końcu w moje ręce trafiła druga część, która również mi się spodobała. Co prawda poprzednia troszkę bardziej, ale ta i tak również jest bardzo wciągająca. 

Ina Kobryn gotowa jest zostawić za sobą trudne przeżycia i zacząć wszystko od nowa. Niespodziewanie jednak kolejny raz spotyka ją coś strasznego, ale pewien mężczyzna robi wszystko, aby zapewnić jej poczucie bezpieczeństwa. Ich znajomość coraz bardziej się rozwija, a Ina zaczyna wierzyć w lepszą przyszłość. Jej siostra przygotowuje się do ślubu z Gracjanem i kiedy wydaje się, że wszystko się układa, dostaje tajemniczą wiadomość o treści "nie ufaj mu". Czy Gracjan skrywa jakieś tajemnice z przeszłości? Okazuje się, że obie siostry muszą stawić czoła wydarzeniom, których kompletnie się nie spodziewały i które sporo namieszają w ich życiu...

W poprzedniej części poznaliśmy dokładnie Inę i Gracjana oraz wydarzenia, które wywróciły ich życie do góry nogami. W tym tomie również wiele się u nich dzieje, pojawiają się takie sytuacje, które po raz kolejny zmieniają ich życie. Nie da się ukryć, że sporo się tutaj dzieje, nie jest nudno. Mnie historia bohaterów wciągnęła niemal od pierwszych stron i do końca nie wiedziałam jak się zakończy. Co prawda można się trochę czegoś domyślać, ale autorowi udało się mnie zmylić i nie spodziewałam się akurat takiego finału. Okazał się dla mnie zaskoczeniem, a wszystko przez to, że pojawiały się różne zwroty akcji, które zmieniały moje przypuszczenia. Akcja jest dość dynamiczna, czasem zwalnia, a za chwilę znów przyspiesza. Do samego finału byłam ciekawa co się tutaj tak naprawdę dzieje, komu można zaufać, a kto kłamie. Nie brakuje tu tajemniczości i niepewności, co dla mnie jest dużym plusem tego cyklu. Zdecydowanie polecam zacząć go od pierwszej części, wtedy wszystko będzie bardziej zrozumiałe. 

Ina próbuje poukładać swoje życie na nowo. Dużym wsparciem okazuje się mężczyzna, którego poznała w trudnych okolicznościach. Bohun bardzo jej pomógł i teraz to właśnie on zapewnia jej poczucie bezpieczeństwa w tym ciężkim dla niej czasie. Wydaje się, że wszystko powoli zaczyna się układać, ale niespodziewanie siostra Iny znajduje tajemniczą wiadomość o treści "nie ufaj mu". Siostry zaczynają podejrzewać, że Gracjan nie jest z nimi szczery i coś ukrywa. Kolejne otrzymane wiadomości jeszcze bardziej to potwierdzają. Ina próbuje poznać prawdę, odkrywa coraz mroczniejsze sekrety, z którymi trudno jej się pogodzić. Czy Gracjan, którego z siostrą znają od dziecka jest innym człowiekiem niż myślały? Siostra Iny niedługo ma wziąć z nim ślub, a Ina odkrywa coraz więcej na jego temat. Gracjan do niczego się nie przyznaje, nie wiadomo kto mówi prawdę. Muszę przyznać, że w pewnym momencie zaczęło się pojawiać tak wiele różnych informacji, że już kompletnie nie wiedziałam co o tym myśleć. Układałam w głowie swoje scenariusze, potem je zmieniałam i tak do samego zakończenia, które i tak mnie zaskoczyło i trochę zirytowało, bo nie takiej odpowiedzi w finale się spodziewałam. Mam nadzieję, że będzie kolejny tom, który da odpowiedzi na wszystkie pytania, które się nasuwają po przeczytaniu tej książki. 

Lubię styl pisania autora, jest lekki, a książkę czyta się błyskawicznie. Nie ma za wiele opisów, czasem niektóre dialogi wydawały mi się trochę przydługie i zbędne, ale całość jest naprawdę intrygująca. Narracja jest pierwszoosobowa, narratorami są Ina i Gracjan, a na końcu również pewien tajemniczy mężczyzna. 

"Nie ufaj mu" to udana kontynuacja, która bardzo mnie wciągnęła. Dużo się tutaj dzieje, co chwilę pojawiają się nowe informacje, które zmieniają opisywane wydarzenia. Autorowi udało się mnie zaskoczyć finałem, nie spodziewałam się akurat takiego zakończenia, co miło mnie zaskoczyło. Nie brakuje tu tajemnic i niepewności, często rozdziały kończą się w taki sposób, że od razu musiałam przeczytać kolejny żeby wiedzieć co się tu właśnie wydarzyło. Jeśli czytaliście poprzednią część to polecam również kontynuację, a jeśli nie znacie tego cyklu to polecam zaopatrzyć się w oba tomy. ;)

"Intuicja to tylko wypadkowa doświadczenia, podświadomego rozpoznawania wzorców i ich interpretacji. 
- A jednak każde odkrycie naukowe zaczyna się właśnie od niej. Widzę tu jakąś sprzeczność."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



środa, 17 sierpnia 2022

Koreański masaż twarzy i ciała - Wee Soo Young

Koreański masaż twarzy i ciała - Wee Soo Young
Tytuł: Koreański masaż twarzy i ciała

Autor: Wee Soo Young

Wydawnictwo: Kobiece 

Ilość stron: 176


O masażu twarzy i ciała słyszałam sporo dobrego, więc książka o takiej tematyce bardzo mnie zainteresowała. Chciałam dowiedzieć się więcej na ten temat, poznać koreańskie sposoby, dzięki którym możemy cieszyć się zdrową i ładną skórą. Muszę przyznać, że publikacja okazała się naprawdę ciekawa i warta uwagi, a dlaczego? Zapraszam na recenzję. 

Koreański masaż twarzy i ciała to terapia kostno-mięśniowa. To metoda, która bazuje m.in. na mechanice mięśni, teorii yin-yang. Oddziałuje na głębokie warstwy ciała aż do kości, ale także łagodzi ból. Bez pomocy skalpela pomaga poprawić wygląd twarzy i ciała, nadaje skórze jędrności, pomaga usunąć drobne zmarszczki i zlikwidować opuchliznę, a nawet polepszyć samopoczucie. To taki domowy lifting, który ma sporo plusów! 

Dużo kiedyś czytałam o masażu twarzy i ciała, ale nie do końca wiedziałam jak poprawnie powinno się taki masaż wykonywać. Chciałabym spróbować, dlatego cieszę się, że trafiłam na ten poradnik. W przystępny sposób opisuje wszystko krok po kroku, dzięki niej możemy w domowym zaciszu poprawić wygląd swojej skóry. Terapia kostno-mięśniowa daje ciekawe efekty, istnieje spora liczba dowodów potwierdzających jej działanie, o których tutaj przeczytacie. W pierwszych rozdziałach poznajemy od podstaw tę terapię, mamy nawet opisane przypadki osób, które się jej podjęły, ich historie i zdjęcia przed i po terapii, na których widać sporą różnicę. 

Kolejne rozdziały opowiadają o podstawowych technikach masażu, o tym jak się do nich przygotować i co trzeba wiedzieć zanim spróbujemy masażu. Autorka w swojej książce podpowiada także jak poprawić wygląd swojego ciała pod prysznicem, jak prawidłowo myć twarz i ciało i jak wykonać krótki masaż. Najciekawsze jednak są rozdziały, w których przestawione są różne problemy, którym możemy zaradzić właśnie za pomocą masażu. Są nie tylko szczegółowo opisane, są również przedstawione na fotografiach, dzięki czemu możemy sami zrobić sobie terapię kostno-mięśniową. Przeczytacie tutaj m.in. o tym jak poprawić kwadratowy kształt szczęki i zbyt mocno rozszerzające się kości policzkowe, jak pozbyć się problemu podwójnego podbródka, obwisłych policzków, widocznych bruzd nosowo-wargowych, drobnych zmarszczek. Każdy z tych tematów jest szczegółowo opisany, ilustracje są niezwykle pomocne jeśli chcemy nauczyć się wykonywać masaż, który pomoże nam pozbyć się któregoś z tych problemów. 
Książka zawiera wszystkie potrzebne informacje, które warto poznać jeśli macie ochotę spróbować masażu twarzy i ciała. Dowiedziałam się z niej tego co chciałam i chętnie sama spróbuję którejś z opisanych tutaj metod. 

Książka napisana jest lekkim i przystępnym językiem, bardzo dobrze się ją czyta. To publikacja, którą przeczytałam w kilka godzin, ale będę do niej wracać, gdy będę chciała wykonać jakiś konkretny masaż. Ilustracje w książce to duży plus, świetnie uzupełniają opisy wykonywania masażu. 

"Koreański masaż twarzy i ciała" to bardzo ciekawa książka, z której dowiecie się sporo informacji o tym jak poprawić wygląd swojego ciała. Jeśli chcielibyście spróbować masażu to warto sięgnąć po tę publikację, która nauczy Was podstaw i wiele pomoże. Coraz więcej słyszy się o fajnych efektach masowania twarzy, o tym jak spłycone zostają zmarszczki czy ujędrniona skóra. Może warto byłoby spróbować i przekonać się jak to naprawdę z tym jest. Mnie książka zachęciła do spróbowania. ;)

"Terapia kostno-mięśniowa ma za zadanie wychwycić złą pracę mięśni i niewłaściwe ustawienie kośćca. Korekta kształtu przyniesie nie tylko piękny wygląd, ale także wpłynie na redukcję bólu i poprawienie funkcjonalności danych rejonów." 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka.




czwartek, 4 sierpnia 2022

Refluks - Kimberly A. Tessmer

Refluks - Kimberly A. Tessmer
Tytuł: Refluks 

Autor: Kimberly A. Tessmer

Wydawnictwo: Kobiece 

Ilość stron: 184


Bardzo zaciekawiła mnie seria wydawnictwa Kobiecego 'Leczenie odżywianiem'. Wybrałam dla siebie książkę o refluksie, bo niewiele wiem na temat tej przypadłości, a czasem i ja zmagam się z problemem zgagi. Byłam ciekawa czego dowiem się z tej publikacji i już teraz mogę zdradzić, że to naprawdę pomocna lektura. 

Uczucie pieczenia w przełyku i ból w klatce piersiowej zwane jest powszechnie zgagą, a tak naprawdę jest to refluks. Regularnie powtarzające się cofanie kwasów żołądkowych może prowadzić do refluksowej choroby przełyku (GERD). 
Z tym niekomfortowym i uciążliwym problemem można walczyć, czasem wystarczy wprowadzić niewielkie zmiany w codziennym życiu. Kimberly A. Tessmer jest m.in. dietetyczką, która dzieli się swoją wiedzą i poradami w tej książce.

Jeśli dotyczy Was problem refluksu to zdecydowanie warto przeczytać tę publikację. Niestety ja również czasem doświadczam tego problemu, dlatego też zdecydowałam się na tę książkę. Refluks zwany powszechnie zgagą bywa uciążliwy i niekomfortowy, a czasem wystarczą małe zmiany, aby pozbyć się tej przypadłości. Autorka w swojej publikacji wyjaśnia czym jest refluks kwasowy, zgaga i choroba refluksowa przełyku, jakie są ich objawy, jak je diagnozować i jakie są ich przyczyny. Nie brakuje również porad jak leczyć tę dolegliwość, jak się prawidłowo odżywiać, jak zmienić nawyki żywieniowe. 

Mnie najbardziej zaciekawił rozdział mówiący o produktach, które często są głównymi sprawcami zgagi oraz o produktach, które pomagają z tym problemem. Jest sporo domowych sposobów na walkę ze zgagą, które warto poznać. W ostatnich rozdziałach autorka radzi jak planować zakupy i czytać etykiety, ale przedstawia nam także gotowy jadłospis na 14 dni, który może być inspiracją do zmiany nawyków żywieniowych. Warto sięgać po takie produkty, które nie będą powodować zgagi i o nich również wiele tutaj przeczytacie. Autorka dzieli się swoją wiedzą, ale wiele razy zaznacza, że z takimi dolegliwościami należy skonsultować się z lekarzem. 

Książkę czyta się bardzo dobrze. Jest napisana lekkim i przystępnym językiem, autorka dodaje również różne ciekawostki w każdym rozdziale, które warto znać. Na końcu znajdziecie też najczęstsze pytania zadawane dietetykowi na temat refluksu i odpowiedzi.

"Refluks" to książka, którą warto przeczytać jeśli macie problem ze zgagą lub jeśli taki problem ma ktoś z Waszych bliskich. Dowiecie się z niej sporo cennych informacji, znajdziecie tu wiele porad, które pomogą z takimi dolegliwościami. Autorka w przystępny sposób omawia refluks, nie brakuje tutaj również doniesień medycznych i wskazówek dotyczących planowania posiłków. Znalazłam w tym poradniku właśnie to czego szukałam. 

"Badania wykazały, że liczba osób, którym przynajmniej raz w tygodniu doskwiera refluks, zwiększyła się o 50% w ciągu ostatnich dziesięciu lat, przy czym kobiety zdają się podatniejsze na tę dolegliwość."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka.



Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger