niedziela, 24 lutego 2019

W świecie Fosforantów - Jolanta Horodecka-Wieczorek

W świecie Fosforantów - Jolanta Horodecka-Wieczorek
Tytuł: W świecie Fosforantów

Autor: Jolanta Horodecka-Wieczorek

Wydawnictwo: E-bookowo

Dawno nie czytałam powieści science fiction, dlatego byłam ciekawa tej książki. Panią Jolantę Horodecką-Wieczorem znam z książek dla dzieci, a ta pozycja skierowana jest raczej do młodzieży, ale i do osób dorosłych. Myślę, że jeśli ktoś lubi takie klimaty to warto sprawdzić czy się spodoba.

''W świecie Fosforantów'' to książka, która zabiera czytelnika w wyjątkową podróż w głąb Wszechświata. Elly to młoda dziennikarka, która ku swojemu zaskoczeniu nie tylko przeżywa podróż w czasie, ale przenosi się również na odległą o ponad dwieście lat świetlnych planetę Cofo. Tam poznaje niezwykłych jej mieszkańców - Kosmitów, których nazywa Fosforantami i to właśnie wśród nich odnajduje swoją miłość. Dodatkowo oprócz tej krótkiej historii znajdziecie tutaj dwa opowiadania: ''Podróż bez biletu'' oraz ''Klucz do przeszłości''.

poniedziałek, 18 lutego 2019

Korona kłamstw - Pepper Winters

Korona kłamstw - Pepper Winters
Tytuł: Korona kłamstw

Autor: Pepper Winters

Wydawnictwo: Kobiece

Cykl: Truth and Lies Duet

Tom: 1

Twórczość autorki poznałam niedawno dzięki książce ''Łzy Tess'', która miała swoje wady, ale potrafiła również wciągnąć. Byłam bardzo ciekawa jak będzie tym razem, czy ten bestseller mi się spodoba czy może jednak nie przypadnie mi do gustu.

Noelle jest właścicielką ogromnej sieci handlowej. Już od dziecka wiedziała jak będzie wyglądała jej przyszłość, była do tego przygotowywana. Jest oddana firmie, spędza w niej całe dnie. W swoje dziewiętnaste urodziny ucieka, aby choć przez chwilę poczuć się jak zwykła nastolatka. Spotyka ją jednak coś strasznego, zostaje skrzywdzona i okradziona. Z opresji ratuje ją tajemniczy nieznajomy, który po tym dniu znika, a Noelle nie wie co się z nim stało. Czy uda się jej go odnaleźć? W jej życiu pojawia się też przystojny biznesmen Penn, a Elle wydaje się, że już kiedyś go spotkała. Kim jest i czy może mu ufać?

Książka zainteresowała mnie przede wszystkim swoją fabułą, bo chociaż czytałam już trochę erotyków i romansów to wydaje mi się, że nie było wśród nich powieści podobnej do tej. Wątek bogatej dziewczyny, która ma wszystko, ale która nagle traci grunt pod nogami potrafi zaintrygować. W tej historii jest tyle kłamstw i niedomówień, tyle tajemnic i pytań, że czytelnik sam już nie wie w co ma wierzyć. To jednak ma swoje plusy, bo chce się poznać odpowiedzi i razem z główną bohaterką próbujemy je znaleźć. Akcja rozkręca się w rozdziałach opisujących urodziny Elle. To właśnie ten dzień będzie miał duży wpływ na jej przyszłość. Gdy zostaje napadnięta w ciemnej uliczce jest przerażona. Po raz pierwszy jej poczucie bezpieczeństwa znika. Chłopak, który ją ratuje jest dla niej  bohaterem, już zawsze będzie obecny w jej myślach. Po trzech latach po pamiętnych urodzinach życie Elle znów jest ustabilizowane. Wtedy jednak pojawia się Penn, który zaczyna wzbudzać w niej różne uczucia. Czy to możliwe, że kiedyś go już spotkała? Jaką tajemnicę skrywa? Muszę przyznać, że losy bohaterów mnie wciągnęły. Były też momenty, kiedy fabuła trochę mi się dłużyła, ale to wynikało raczej z faktu, że chciałam jak najszybciej poznać odpowiedzi na te wszystkie pytania i rozterki bohaterki nie zawsze mnie interesowały. Przeczytałam kilka opinii o książce i dowiedziałam się z nich, że zakończenie jest naprawdę ciekawe, że chce się od razu sięgnąć po kolejny tom. Nie mogłabym się z tym nie zgodzić, rzeczywiście tak właśnie jest. Książka kończy się w takim momencie, że ja też chcę już mieć kolejną część, chcę wiedzieć co będzie dalej. Wydaje mi się, że domyślam się rozwiązania, ale chętnie sprawdzę czy mam rację czy jednak autorka mnie czymś zaskoczy.

Główna bohaterka czasem irytuje swoim zachowaniem, ale jednak jej losy wciągają. Od dziecka spędzała czas w firmie, spotykała się z biznesmenami. Od zawsze wiedziała, że to wszystko będzie kiedyś jej, była na to przygotowywana. Wychowuje ją ojciec, z którym ma świetny kontakt, to on przepisuje na nią firmę. Mimo tego, że Elle sporo osiągnęła i ma zapewnioną dostatnią przyszłość to jednak czuje się czasem stłamszona tym wszystkim, brakuje jej odrobiny wolności. Dlatego właśnie decyduje się na ucieczkę, która wiele zmienia w jej życiu. W ciemnej uliczce, gdzie zostaje napadnięta zdaje sobie sprawę, że poza jej firmą istnieje też inny świat, który czasem jest niebezpieczny. Udaje się jej wyjść z tego cało dzięki młodemu mężczyźnie, którego nazywa Bezimiennym. Kobieta nie może o nim zapomnieć, wciąż o nim myśli, nawet wtedy, gdy pojawia się tajemniczy Penn. Ten młody biznesmen mówi otwarcie czego od niej oczekuje. Chce mieć nad nią kontrolę, jest pewny siebie i stanowczy, ale tak naprawdę zauważyłam, że nie zawsze tak jest, że czasem ta jego maska pewności siebie opada i odsłania inne oblicze. Ich relacja robi się skomplikowana, a Elle cały czas się wydaje, że spotkała go kiedyś w przeszłości, ale czy to możliwe? Może się wydawać, że zna się odpowiedź na to pytanie, ale autorka jednak zaskakuje, bo tak naprawdę niczego nie można być pewnym. Dopiero w kolejnej części odkryje przed nami wszystkie karty, jestem bardzo ciekawa zakończenia.

Styl pisania autorki jest mi znany, jest lekki, ale czasem miałam wrażenie, że za dużo jest przemyśleń głównej bohaterki. To właśnie ona jest narratorką i z jednej strony pomaga nam to w poznaniu jej, ale z drugiej strony trochę to spowalniało akcję. W porównaniu z książką "Łzy Tess" tutaj jest spokojniej, nie jest tak brutalnie i tak kontrowersyjnie. Sceny erotyczne oczywiście się pojawiają, bo w tego typu książkach to częste zjawisko, ale nie ma ich tutaj jakoś bardzo dużo, są zgrabnie wplecione w fabułę.

"Korona kłamstw" to książka nie tylko o miłości i pożądaniu, ale także o tajemnicach, kłamstwach, o nieprzewidywalnym losie. To powieść, która wciąga i która pobudza wyobraźnię. Losy bohaterów intrygują, a zakończenie sprawia, że chce się sięgnąć od razu po kolejną część. Myślę, że jeśli lubicie takie książki to ta powinna się spodobać.

"W życiu każdej dziewczyny istnieje zdrada. Zdrada ze strony ukochanych osób, nieznajomych i tych, których sobie wybieramy. Ale tam, gdzie oszustwo, tam i zaufanie. A czasami obie te rzeczy wzajemnie się kryją i naśladują."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka.

środa, 13 lutego 2019

Tam ci będzie lepiej - Ryszard Ćwirlej

Tam ci będzie lepiej - Ryszard Ćwirlej
Tytuł: Tam ci będzie lepiej

Autor: Ryszard Ćwirlej

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Cykl: Antoni Fischer

Tom: 1

Sporo słyszałam o twórczości autora i o tym cyklu i chciałam sprawdzić czy i mi się spodoba. Lubię kryminały retro, dlatego byłam naprawdę ciekawa tej serii. Dodatkowo zainteresowało mnie to, że akcja książki przeniesiona jest do przedwojennej Polski i Niemiec, a jak dotąd nie czytałam wielu książek w podobnym klimacie.

Rok 1924. W Poznaniu nieznany nikomu sprawca morduje prostytutki. Śledztwo w tej sprawie prowadzić mają komisarz Antoni Fischer i jego zastępca Albin Siewierski. Każdy z nich ma zupełnie inne metody i pomysły, ale tym razem muszą połączyć siły i odnaleźć mordercę. To jednak nie koniec problemów, bo zostają odnalezione również zwłoki mężczyzny bez głowy. Kim był i czy te dwie sprawy się ze sobą łączą? W dodatku bolszewiccy szpiedzy utrudniają śledztwo. Czy uda się powstrzymać mordercę?

Już na początku czytania zwróciłam uwagę na ciekawie i barwnie przedstawiony klimat przedwojennego Poznania, które szczyci się tradycją pruskiego porządku. Wszystkie drobne elementy tworzą interesującą całość i bez problemu można wczuć się w tę atmosferę i wyobrazić sobie te uliczki, w których czaili się złodzieje, dorożki czy samochody na korbę. Dodatkowo autor posługuje się tutaj często gwarą poznańską, co dla mnie jest dużym plusem. To nie są jakieś skomplikowane słowa, bo można je zrozumieć, a jeśli z jakimś jest problem to na końcu książki znajdziecie słowniczek z tymi wyrazami.
Prowadzone śledztwo nie jest tutaj typowe i podobne do tych, które są w innych kryminałach. Tutaj nie jest tak szczegółowo prowadzone, czasem pomagały komisarzowi zbiegi okoliczności czy osoby trzecie i może być to małym minusem dla osób, które lubią szczegółowe dochodzenia. Mamy tutaj dwa główne wątki, morderstwa prostytutek i ten dotyczący bolszewickich szpiegów. Oba były ciekawe i mnie wciągnęły, a na koniec okazało się, że autor zgrabnie je ze sobą połączył i dzięki temu nieraz udało mu się mnie czymś zaskoczyć. Ciekawa jest tutaj również mieszanka narodowości, czasem sama już nie wiedziałam kto jest Polakiem, a kto Niemcem. Pojawia się tu też wątek miłosny, ale nie gra tutaj aż tak ważnej roli. Jest zgrabnie wpleciony w fabułę i jestem ciekawa czy w kolejnych tomach będzie o nim trochę więcej.

W książce jest naprawdę wielu bohaterów. To taka mieszanka składająca się z różnych grup społecznych. Mamy tutaj Polaków, Niemców, policję, wojsko i najróżniejszych mieszkańców i złodziejaszków. Dzięki takiej różnorodności jest jeszcze ciekawiej. Główny bohater Antoni Fischer jest komisarzem polskiej armii, a wcześniej był oficerem pruskiej. Znany jest ze swych przemyślanych decyzji i z rozsądnych działań. Jego zastępca jest jego przeciwieństwem, bo lubi szybkie efekty, które nie zawsze są odpowiednie. Łącząc swoje siły muszą odsunąć na bok swoje wartości i poglądy, ale czy to może się udać? Często w kolejnych rozdziałach pojawiają się nowi bohaterowie i choć na początku miałam mały problem z ich odróżnieniem to później to minęło. Niektórych można polubić, ale są i tacy, których nie lubi się od razu albo są dla nas neutralni. Polubiłam Fischera, ale wciągnęły mnie również losy jednego złodziejaszka Tolka Grubińskiego, który na własną rękę chciał odszukać mordercę prostytutek i wymierzyć mu sprawiedliwość. Jedna z zamordowanych kobiet była z nim spokrewniona i złapanie jej zabójcy to była dla Tolka sprawa honorowa. Z zainteresowaniem o nim czytałam, tak jak i o śledztwie. Zabrakło mi jedynie takiego ostatecznego wyjaśnienia motywów mordercy, ale to nie zmienia faktu, że książka mi się podobała.

Jeśli chodzi o narrację to jest tutaj trzecioosobowa, ale przy takiej ilości bohaterów idealnie się sprawdza. Styl pisania autora nie należy do tych lekkich, bo jak już wspomniałam mamy tutaj sporo poznańskiej gwary, ale tutaj jest to dla mnie plusem. Fabuła jest zrozumiała i potrafi wciągnąć, a także zaskoczyć w momencie połączenia się dwóch głównych wątków.

"Tam ci będzie lepiej" to intrygujący kryminał retro, którego dużym plusem jest ten świetnie przedstawiony ponury klimat minionych lat i Poznania. Sporo się tutaj dzieje, fabuła wciąga i też zaskakuje i mimo tego, że śledztwo nie jest szczegółowo poprowadzone to książka i tak mi się spodobała. Przeplatające się wątki zgrabnie się łączą, co sprawia, że całość jest naprawdę ciekawa. Chętnie poznam dalsze losy bohaterów i sięgnę też po kolejne części.

''Gdyby głupota bolała, pan umarłbyś już dawno z bólu w straszliwych męczarniach, ale na szczęście Bóg jest litościwy dla głupców i sprawia, że ci nie tylko nie cierpią, ale nawet nie wiedzą o swojej głupocie.''

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:

czwartek, 7 lutego 2019

Porcelanowy świat ciszy - Agnieszka Monika Polak [Patronat medialny]

Porcelanowy świat ciszy - Agnieszka Monika Polak [Patronat medialny]
Tytuł: Porcelanowy świat ciszy

Autor: Agnieszka Monika Polak

Wydawnictwo: Astrum

Długo nie mogłam przekonać się do poezji, ale nadszedł moment, w którym to się zmieniło. W książkach Pani Agnieszki Moniki Polak, które przeczytałam i tutaj recenzowałam, czasami pojawiały się wiersze, które bardzo mi się spodobały. Uznałam wtedy, że dam szansę poezji, że chcę poznać również ten gatunek. Teraz wiersze nie są mi już straszne, chętnie będę poznawać teraz i takie książki. Bardzo się cieszę, że blog czytam-wszystko objął patronatem medialnym tomik ''Porcelanowy świat ciszy'' i że mogę Wam napisać o nim kilka słów.

Pani Agnieszka Monika Polak w swojej poezji przedstawia nam swój pogląd na wiele spraw i przemyślenia, które trafiają do czytelnika, które skłaniają do rozmyślań i refleksji. Wiersze tutaj zawarte dotyczą wielu spraw, przedstawiają różne oblicza życia, potrafią dać nadzieję i potrafią też zmotywować. Autorka zwraca naszą uwagę na szczegóły, które otaczają nas każdego dnia, o których zapominamy w pędzie codziennego życia. To poezja o zwykłej codzienności, o uczuciach, które na każdym kroku nam towarzyszą, pozwala nam ona odkrywać wiele rzeczy na nowo, spojrzeć na nie z innej strony, ale przede wszystkim jest o poszukiwaniu celu i sensu życia.

Bardzo mi się podoba ten tomik. Znalazłam tutaj sporo wierszy, które do mnie trafiły, które pozwoliły spojrzeć na wiele spraw z nieco innej perspektywy. Można w nich znaleźć wiele pytań i odpowiedzi, można interpretować je na różne sposoby i za każdym razem widać jak bardzo są życiowe i prawdziwe. Znajdziecie tutaj różne wiersze i różne zagadnienia, takie jak tęsknota, miłość, szczęście, lęk, rozczarowanie. Autorka z dużą wrażliwością opisuje otaczający świat, z którym nie zawsze się zgadza. Często podczas czytania tej pozycji rozmyślałam o tym, co przeczytałam, czasem miałam wrażenie, że wiersze idealnie odzwierciedlają dany moment i że są cenną wskazówką i odpowiedzią. Dzięki temu, że opowiadają o codzienności, można zauważyć jak trafnie ją opisują, jak wiele można wyciągnąć różnych wniosków. Na pewno będę wracać do tego tomiku, będę jeszcze wiele razy czytać te wiersze, bo mnie poezja autorki przekonuje, przypadła mi do gustu.

Książka została podzielona na trzy rozdziały: poeta, klucz do sukcesu, drogowskaz. Niektóre wiersze są króciutkie, inne trochę dłuższe. Nie wszystkie się rymują, ale często ma się wrażenie jakby autorka bezpośrednio zwracała się do czytelnika, jakby mu doradzała w wielu sytuacjach. Poezja Pani Agnieszki Moniki Polak nie jest skomplikowana, jest zrozumiała i po prostu życiowa.

"Porcelanowy świat ciszy" to tomik poezji warty poznania, na pewno wielu z Was znajdzie w nim coś dla siebie. Skłania do przemyśleń i refleksji, pozwala na nowo odkryć rzeczy nam znane, trafnie opisuje otaczającą nas codzienność. Myślę, że warto sięgnąć po tę książkę, sprawdzić jak samemu odbierze się te wiersze. Na pewno wielu osobom przypadną do gustu.

"Nie ma rzeczy niemożliwych,
Tylko najtrudniej przebić się 
Przez mur własnych ograniczeń"

Za możliwość przeczytania książki i objęcia jej patronatem dziękuję autorce.

niedziela, 3 lutego 2019

Podsumowanie stycznia. ☺

Podsumowanie stycznia. ☺

W styczniu nie przeczytałam wielu książek i nie obejrzałam za dużo filmów, więc podsumowanie będzie krótkie. Nie będę się rozpisywać, przejdę od razu do rzeczy. :D

Książki:
1. Letnia noc
Odium - Katarzyna Grzegrzółka
3. Zraniony pianista - Maria Ernestam
4. Porcelanowy świat ciszy - Agnieszka Monika Polak















Filmy:
1. Pierwszy człowiek (2018)
2. Sicario (2015)
3. Sicario 2: Soldado (2018)
4. Saint Laurent (2014)








Obejrzałam też ostatnio trzy seriale, o których wcześniej nie wspomniałam: Altered Carbon, Manhunt: Unabomber oraz Maniac. Każdy dobrze mi się oglądało, ale chyba najlepszym z nich był według mnie ''Maniac''. ''Altered Carbon'' to serial, który powstał na podstawie książki ''Modyfikowany węgiel''. Chcę sięgnąć po tę powieść, żeby sprawdzić czy też mi się spodoba. Znacie któryś z tych seriali?









Chciałabym wspomnieć jeszcze o bardzo ciekawym konkursie.

Jeżeli chcesz podszkolić swoje pisarskie umiejętności, a przy okazji coś wygrać, ten konkurs jest właśnie dla Ciebie!
Można napisać opowiadanie na dowolny temat, w dowolnym gatunku oraz zarówno autorską opowieść, jak i fanfiction, więc uczestnik ma duże pole do popisu. Wystarczy obudzić swoją wyobraźnię.
Przewidziane są cenne nagrody, m.in. książki tematyczne, gazety, płyty CD, niespodzianki, ale przede wszystkim jest do wyboru dziesięć książek z różnych gatunków.


Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.




A jaki był Wasz styczeń? ;)
Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger