Autor: Tomasz Patora
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 365
Rok wydania: 2023
Lubię sięgać po reportaże, a jeszcze bardziej po takie, które opisują wydarzenia, o których nie słyszałam lub o których niewiele wiem. O układzie pracowników pogotowia z przedsiębiorcami pogrzebowymi i jej skutkach nie wiedziałam zbyt dużo, dlatego też z zainteresowaniem zabrałam się za tę książkę. Nie raz mnie zszokowała, a to wszystko wydarzyło się przecież naprawdę...
Wszystko zaczęło się od pewnego anonimu, w którym znalazło się zestawienie zakładów pogrzebowych, które przejęły prosektoria w łódzkich szpitalach za łapówkę.
Tomasz Patora wraz z dwoma innymi dziennikarzami rozpoczął śledztwo, w którym ujawnił szokującą aferę. Na jaw wyszły szokujące fakty: handel informacjami o zgonach, opóźnianie wyjazdów karetek, brakujące niebezpieczne leki, a nawet zaskakujące śmierci pacjentów. Minęło ponad dwadzieścia lat od tych wydarzeń, ale Tomasz Patora powraca do tej sprawy. Przedstawia nam zeznania świadków, nieznane materiały i analizuje sieć wzajemnych powiązań. Dlaczego śmierć stała się cenniejsza od życia? Jak doszło do tak przerażających wydarzeń?
Jak już wspomniałam, niewiele wiedziałam o aferze dotyczącej pracowników pogotowia, przedsiębiorców pogrzebowych i skutkach jakie wywołała. Dzięki tej książce wiem już sporo co działo się w łódzkim pogotowiu, jak to wyglądało i do czego doprowadziło. To świetnie napisany reportaż, w którym autor nie tylko przedstawia nam przerażające fakty, szczegółowo opisuje śledztwo i zeznania świadków, ale również ukazuje jak wygląda praca dziennikarza śledczego i jakie wiążą się z nią konsekwencje. Czytając ten reportaż często byłam w szoku, że takie wydarzenia miały miejsce. Nie wszystkim udało się udowodnić winę, nie każdy poniósł odpowiednią karę za swoje czyny. Pracownicy pogotowia mieli układ z zakładami pogrzebowymi, którym przekazywali informacje o zgonach, które nazywali skórami. Opóźniane były wyjazdy karetek, nastąpił chaos w dystrybucji niebezpiecznych leków. Na tym jednak się nie skończyło, bo były również sytuacje, w których pacjenci w dziwnych okolicznościach nagle umierali. Często chęć otrzymania dodatkowych pieniędzy była cenniejsza niż ludzkie życie, a sprawcy czuli się bezkarnie.
Reportaż Tomasza Patory zdecydowanie warto przeczytać. Autor szczegółowo wszystko opisuje, dlatego dobrze jest poświęcić książce trochę czasu i czytać ją uważnie. Mnie książka zszokowała i też przeraziła. Nie miałam pojęcia do jakich czynów dochodziło, że tak wiele osób było w to zamieszanych i tak wiele spraw ukrywano. Przez chciwość ginęły niewinne osoby, a ich rodziny były po prostu oszukiwane. We mnie ta książka wzbudziła wiele emocji takich jak złość i niedowierzanie. Pogotowie i lekarze powinni ratować czyjeś życie, ale ci tutaj opisani tego nie robili, jeszcze je odbierali. Namawiali rodzinę zmarłego do skorzystania z tego zakładu pogrzebowego, który zapłacił im więcej za ciało, dochodziło również do różnych szantaży, np. nie chciano wydać rodzinie aktu zgonu. Czasem aż trudno uwierzyć, że coś takiego działo się ponad dwadzieścia lat temu i że sprawa nie zakończyła się tak jak powinna.
Książka napisana jest przystępnym językiem, wszystko jest jak najbardziej zrozumiałe. Tematyka jest trudna, dlatego też warto poświęcić jej trochę czasu, aby szczegółowo i dokładnie poznać opisane tutaj wydarzenia.
"Łowcy skór" to bardzo dobry reportaż, który zdecydowanie warto przeczytać niezależnie od tego czy słyszeliście o tej sprawie czy nie. Nie da się ukryć, że autor wykonał kawał dobrej roboty opisując słynną aferę tak szczegółowo i w bardzo ciekawy sposób. To książka, która szokuje i przeraża prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w łódzkim pogotowiu i nie tylko. To jeden z tych reportaży, o których długo się pamięta i myślę, że będzie o nim głośno.
"Zbrodnia bez zwłok i ich autopsji, bez świadków, bez śladów. Pozornie zbrodnia doskonała, ale jak się okazało, takiej zbrodni nie ma."
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:
Jestem bardzo ciekawa tego reportażu.
OdpowiedzUsuńPolecam, to naprawdę dobry reportaż.
UsuńO tej sprawie słyszałam, ale nie wiem za wiele, więc bardzo możliwe, że kiedyś sprawdzę ten reportaż. Zwłaszcza że twierdzisz, że jest dobry.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Moim zdaniem to bardzo dobry reportaż, warto dać mu szansę. ;)
UsuńZgadzam się z Twoją opinią - warto przeczytać ten mocny reportaż!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto! ;)
UsuńJa chyba obecnie nie mam ochoty na taką trudną tematykę.
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńZ wielką ciekawością przeczytam ten reportaż!
OdpowiedzUsuńPolecam! ;)
UsuńChwilowo to nie jest lektura na moje nerwy :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńO, to książka zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPolecam, warto poznać ten reportaż. ;)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym reportażu, ale brzmi naprawdę intrygująco. :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę ciekawy. Polecam. ;)
UsuńTemat wcale nie tak nieaktualny jak mogło się wydawać.
OdpowiedzUsuńByć może tak jest niestety. Oby nie.
Usuńzdecydowanie po niego sięgnę!
OdpowiedzUsuńUważam, że warto. ;)
UsuńMoja siostra uwielbia reportaże, więc jej polecę powyższą publikację. I przy okazji może i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWarto się skusić, to mocny i dobry reportaż. ;)
UsuńSłyszałam już trochę o tej książce. Chyba polecę ją koleżance, którą interesują podobne historie.
OdpowiedzUsuńWarto ją polecić. ;)
UsuńPamiętam tę sprawę. Swego czasu było o niej bardzo głośno
OdpowiedzUsuńW tej książce można znaleźć sporo informacji na temat tej sprawy. Polecam.
UsuńKiedyś się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam. ;)
Usuńtez nie znalam tej sprawy
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam ten reportaż. ;)
UsuńFajnie, że opisy są dokladne :D
OdpowiedzUsuń;)
Usuń