Wydawnictwo: Kobiece
Ostatnio pokazywałam Wam ciekawy kalendarz jakim jest CzaroMarownik, a dziś kilka słów o planerze, w którym możecie zapisywać co tylko chcecie. Jest naprawdę pięknie wydany, więc na pewno miło się będzie z niego korzystało. Myślę, że spodoba się nie tylko fanom romansów.
Niegrzeczny planer to prawdziwa gratka dla fanów romansów czy erotyków. Dedykowany jest szczególnie Niegrzecznym Czytelniczkom, jest pięknie wydany i znajdziecie w nim też sporo różnych ciekawostek, m.in. sekrety autorek bestsellerowych powieści.
Od razu gdy wzięłam ten planer do ręki to zwróciłam uwagę na jego piękne wydanie. Tutaj każdy szczegół został starannie dopracowany i dzięki temu całość prezentuje się naprawdę ładnie. Na pierwszych stronach można wpisać ważne daty i wydarzenia, plany na nowy rok. Na początku każdego miesiąca znajduje się harmonogram miesięczny i jest coś specjalnego dla czytelniczek - można wpisać premiery, na które czeka się w danym miesiącu. Kolejne strony to dni tygodnia, gdzie możemy zapisywać swoje notatki. Jest również miejsce, w którym można zapisać swoje ulubione cytaty tygodnia. W środku znajdziecie również sekrety autorek, dzięki czemu można lepiej je poznać, zdania i wyzwania, które należy dokończyć lub wykonać według własnego uznania, a także miejsce, w którym wpisać można ulubioną książkę miesiąca. Jak widzicie to nie tylko planer służący do zapisywania ważnych notatek, bo znajdziecie w nim dużo ciekawych dodatków. Warto też wspomnieć, że jest tutaj tasiemka do zaznaczania stron. Całość prezentuje się naprawdę pięknie.
"Niegrzeczny planer" to nie tylko organizer, w którym można zapisać swoje notatki. Znajdziecie tutaj wiele ciekawych stron i dodatków, które sprawiają, że jeszcze przyjemniej jest z niego korzystać. Spodoba się nie tylko fanom romansów i erotyków, idealnie sprawdzi się też jako prezent. Jest pięknie wydany i na pewno przypadnie do gustu Niegrzecznym Czytelniczkom.
"Nie pozwól, aby ktoś tłumił twój blask, tylko dlatego, że razi go po oczach." ;)
Za planer dziękuję księgarni internetowej Tania Książka, w której znajdziecie również inne ciekawe książki dla kobiet. ;)





Ja rzadko kiedy korzystam z planerów, jeśli już to głównie przy korepetycjach z uczniami :)
OdpowiedzUsuńTo jednak się przydaje. ;)
UsuńBardzo ciekawa propozycja, lubię takie planery i chociaż teraz wszystko można zapisywać w telefonie, to i tak chętnie bym skorzystała z takiego planera :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie w telefonie nie lubię zapisywać, wolę tradycyjnie. ;)
UsuńTeż go mam :)
OdpowiedzUsuńMamy bardzo podobne zdanie o tym planerze. ;)
UsuńSkusiłam się na Czaromarownik,ale ten planer też ma coś w sobie.
OdpowiedzUsuńTo nie jest typowy kalendarz, ale jest równie piękny. ;)
UsuńCiekawa sprawa ale ja z planerów raczej nie korzystam
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńZ planerów nie korzystam, ale pomysł na ten bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mi też się podoba. ;)
UsuńWygląda bardzo fajnie, ale to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńJestem pewna, że ten planner znajdzie wiele swoich zwolenniczek. ��
OdpowiedzUsuńWidziałam, że już znalazł. ;)
UsuńBardzo ciekawy ten planer 😊
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajny. ;)
UsuńJa jeszcze nie wybrałam dla siebie odpowiedniego pleneru. Dalej szukam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Może ten by Ci się spodobał, bo jest naprawdę pięknie wydany. ;)
UsuńA ja jakoś nie korzystam z organizerów / planenów. Ani tych grzecznych, ani tych niegrzecznych :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy z nich korzysta. ;)
UsuńMiałam szansę sięgnąć po ten planer, ale stwierdziłam, że to jednak nie moja estetyka.
OdpowiedzUsuńRozumiem, mi bardzo się podoba, w środku również. ;)
UsuńW sumie każdemu podobają się różne rzeczy. Na szczęście na rynku jest spory wybór i każdy może wybrać coś pod siebie:)
UsuńDokładnie, wybór jest naprawdę duży. ;)
UsuńFajny, ale ja nie korzystam :P
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Oj to nie dla mnie, wolę planer Agaty Przybyłek :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jaki jest planer Agaty Przybyłek, ale też na pewno bardzo ciekawy. ;)
UsuńRóżne planery już widziałam, ale takiego jeszcze nie ;)
OdpowiedzUsuńTen na pewno się wyróżnia. ;)
UsuńCiekawy pomysł na planer, chociaż ja bym chyba wolała bardziej grzeczny, gdybym tylko korzystała z planerów ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
Usuńsuper opcja, choć kontrowersyjna z lekka, nie wiem czy bym dała to komuś na prezent czy coś.
OdpowiedzUsuńTo planer przeznaczony przede wszystkim dla fanów romansów i erotyków, ale w środku nie ma nic kontrowersyjnego. ;)
UsuńChyba nie dla mnie - ogólnie dopiero przekonuje się do korzystania z plannera :)
OdpowiedzUsuńTeż dopiero niedawno się do nich przekonałam. ;)
UsuńJa niby wiem, że go mam, ale ciągle zapominam w nim notować :(
UsuńMoże trzeba go położyć gdzieś, gdzie będzie od razu rzucał się w oczy. :D
UsuńPapierowe planery nie sprawdzają się u mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńRaczej nie dla mnie gdyż nie korzystam z planerów ,ale wygląda fajnie 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mi też się podoba to jak został wydany. ;)
UsuńTakie plenery nigdy do mnie nie przemawiały. W żaden sposób w niczym mi nie pomagały.
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńPomysł dla odważnych! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie tylko fani romansów będą zadowoleni z tego planera. ;)
UsuńKiedyś używałam planerów, a teraz wystarczą mi zwykłe zeszyty :)
OdpowiedzUsuńTo u mnie jest odwrotnie, bo wcześniej używałam zeszytów. ;)
UsuńWidziałam już gdzieś ten planer i muszę przyznać, że całkiem ciekawy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jest naprawdę fajny i przyjemnie będzie z niego korzystać. ;)
UsuńNigdy nie miałam takiego planera. W sensie że żadnego, a nie takiego niegrzecznego ;) Może kiedyś sobie kupię, a póki co, zapisuję wszystkie obowiązki na karteluszkach :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś zapisywałam wszystko na kartkach i w zeszytach, teraz wolę jednak planery. ;)
Usuń