czwartek, 16 grudnia 2021

Pitbul - Anne Mette Hancock

Tytuł: Pitbul

Autor: Anne Mette Hancock

Wydawnictwo: Mova 

Cykl: Mroki Kopenhagi

Tom:

Ilość stron: 386

 

"Pitbul" to już trzecia część cyklu Mroki Kopenhagi. Dwie poprzednie mi się spodobały, więc chętnie sięgnęłam po kolejny tom. Wiedziałam już czego mogę się spodziewać i zdradzę już teraz, że i tym razem jestem usatysfakcjonowana lekturą. Co tym razem wymyśliła aktorka? Zapraszam na recenzję. 

Dziennikarka śledcza Heloise Kaldan pracuje nad reportażem o wolontariacie hospicyjnym. Zostaje także wolontariuszką i zaprzyjaźnia się ze starszym mężczyzną Janem Fischofem, który zwierza się jej ze swych tajemnic. Okazuje się, że w młodości przyczynił się do czyjejś śmierci i boi się, że nadal tego nie odpokutował. Heloise postanawia dowiedzieć się prawdy i odkrywa, że śmierć, o której mówił staruszek, widnieje w policyjnych kartotekach jako nieszczęśliwy wypadek. Podczas szukania prawdy poznaje opowieści o lokalnym chuliganie, na którego wołano Pitbul. Co ma wspólnego z umierającym Janem? Czy Heloise zdąży pomóc Janowi skoro nawet policja nie chce powiedzieć jej prawdy? Dlaczego w połowie lat dziewięćdziesiątych znikały młode kobiety i jaki mają związek z tą sprawą? 

Trzecia część cyklu ogromnie zaciekawiła mnie swoim opisem. W tym tomie to Heloise odgrywa ważną rolę, ale tutaj również spotykamy znanego nam już policjanta Schafera, który przyjaźni się z dziennikarką. Muszę przyznać, że kontynuacja podobała mi się tak samo jak poprzednie części, w takim samym stopniu, bo nie była dla mnie ani lepsza ani gorsza. Poziom został utrzymany, napięcie jest lekko wyczuwalne, za to nie brakuje tutaj tajemnic z przeszłości tak jak to było w poprzednich częściach. W tym tomie poznajemy historię starszego mężczyzny, który znajduje się w hospicjum. Heloise podąża śladami jego młodości i odkrywa przerażające fakty, które przez lata były ukrywane. Tutaj akcja nie pędzi błyskawicznie, ale mimo tego ja nie nudziłam się ani chwili. Stopniowe odkrywanie tajemnic bardzo mi się tutaj spodobało, a kiedy już poznałam prawdę i myślałam, że wszystko zostało wyjaśnione nagle pojawia się duże zaskoczenie! Na sam koniec autorka szokuje pewną informacją, co całkowicie zburzyło moje wcześniejsze rozmyślania. No muszę przyznać, że bardzo mi się to spodobało, taki niespodziewany smaczek na koniec sprawił, że ta historia spodobała mi się jeszcze bardziej. To kolejna udana część i ciekawa jestem czy pojawi się następna czy już nie. Jeśli jednak zostanie wydana to na pewno też ją przeczytam, bo polubiłam ten cykl i miło spędzam czas z książkami autorki. 

W tej części Heloise pracuje nad kolejnym reportażem, tym razem dotyczy on wolontariatu prowadzonego przez Czerwony Krzyż. Zbierając materiały sama zostaje wolontariuszką i zaprzyjaźnia się ze starszym mężczyzną. Zaprzyjaźnia do tego stopnia, że postanawia mu pomóc. Jan zwierza się jej, że przyczynił się do czyjeś śmierci i martwi się, że Bóg zażąda od niego pokuty. Heloise nie chce dopuścić do tego, żeby Jan odszedł w poczuciu winy i próbuje poznać prawdę o jego przeszłości. Wciąga w tę sprawę również Schafera, który nie do końca rozumie motywy jej postępowania. Coraz bardziej jednak angażują się w sprawę i odkrywają szokującą prawdę. Okazuje się, że stare wydarzenia mają związek z zaginięciami kobiet i pewnym tajemniczym mężczyzną o pseudonimie Pitbul. Heloise to taka postać, którą da się lubić. Zresztą Schafera też polubiłam i z zainteresowaniem czytam o ich losach. Niewiele w tej części mamy ich życia osobistego, ale jednak coś tam się jednak zmienia u Heloise. Podoba mi się ich przyjacielska relacja, z chęcią o niej czytam. Pojawiają się również nowi bohaterowie, co do których nie można być pewnym aż do końca. Nie wiadomo kto jest szczery, a kto nie. Szczególnie na końcu jest to widoczne, co akurat uważam za duży plus fabuły. Każdy z bohaterów coś wnosi do tej historii i dzięki nim nie można się nudzić. 

Styl pisania autorki jest mi już znany z dwóch poprzednich części. Jest lekki, nie ma zbędnych opisów. Narracja taka jak w pierwszej i drugiej części - trzecioosobowa. Książkę czyta się przyjemnie i szybko, ja miło spędziłam z nią czas. 

"Pitbul" to kolejna ciekawa i wciągająca część cyklu. Nie nudziłam się, chociaż nie ma tutaj bardzo dynamicznej akcji i dużego napięcia. Nie brakuje natomiast tajemnic z przeszłości i ciekawych wydarzeń. W zakończenu autorka zaskakuje, to taki smaczek na sam koniec powieści, który wszystko zmienia. Polecam ten cykl szczególnie fanom thrillerów i kryminałów, może spodoba się Wam tak samo jak mi. 

"- Te drzwi, o których mówisz... - Wskazał na niebo. - Tam, w górze. - Chmura przesłoniła słońce i wydawało się, że temperatura spadła o kilka stopni. - Nie jestem pewien, czy mnie tam wpuszczą."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka, w której znajdziecie dużo ciekawych nowości



31 komentarzy:

  1. Nie znam tego cyklu, ale fabuła brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie znam tego cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam, gdy występują tajemnice z przeszłości! Z chęcią przeczytam w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pisałam o nim ostatnio. Bardzo podobała mi się ta książka:)
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta książka czeka u mnie w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wolę książki pojedyncze, ale czasem i sięgam po cykle, jeśli są dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tytuł kojarzy mi się filmem, więc zupełnie czego innego spodziewałabym się po tej książce. Ale przyznam zaciekawiła mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również skojarzył się z filmem. :D A to zupełnie inna historia. ;)

      Usuń
  8. Myślę, że po świętach przeczytam cały cykl :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdyby nie recenzja nie zwróciłabym uwagi na tę książkę a nawet mnie zaciekawiłaś. Tylko może najpierw zerknę na poprzednie części :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, że wciągający cykl ❤

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie muszę sie z tym cyklem zapoznac bliżej :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten cykl ma ciekawą fabułę...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tego cyklu, ale brzmi interesująco :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger