piątek, 7 grudnia 2018

Jak ćmy, jak motyle - Elżbieta Okunowska

Tytuł: Jak ćmy, jak motyle

Autor: Elżbieta Okunowska

Wydawnictwo: Krukowiak

Książka ''Jak ćmy, jak motyle'' bardzo mnie zaintrygowała, ponieważ akcja rozgrywa się na Kujawach, które są mi bliskie, a autorka stąd właśnie pochodzi. Byłam bardzo ciekawa czy przypadnie mi do gustu, czy mnie wciągnie i muszę przyznać, że pozytywnie się zaskoczyłam, bo to naprawdę interesująca i dobra pozycja.

Dwie siostry odnajdują pamiętnik prababki, która w młodości była pokojówką u majętnej dziedziczki. Jej losy były dotąd nieznane, a dzięki temu dziennikowi, Ola i Danusia poznają przeszłość swoich przodków. Historia zaczyna się w 1903 roku i okazuje się, że obfituje w wiele wydarzeń. To jednak nie wszytko, bo Ola ma przedziwny sen, który jest początkiem dziwnych i nieoczekiwanych sytuacji. Co łączy odnalezienie pamiętnika i tajemniczy sen?

Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Sporo miejscowości, o których jest mowa znam lub kojarzę i ciekawie mi się o tym czytało. Akcja tutaj toczy się dwutorowo, bo opisuje zarówno przeszłość jak i teraźniejszość. Autorka wplotła w fabułę sporo relanych wydarzeń, miejsc i bohaterów. Tutaj fikcja miesza się z rzeczywistością, co okazało się bardzo ciekawe. Z pamiętników pokojówki Józi sporo się dowiadujemy o minionych wydarzeniach, o tym jak wyglądało życie w 1903 roku i później. Z prawdziwym zainteresowaniem czytałam o tym wszystkim, a barwne opisy Kujaw były świetnym dopełnieniem fabuły. Nie spodziewałam się tego, że historia przodków Oli i Danusi tak bardzo mnie wciągnie, były momenty, że nie chciałam odrywać się od książki, bo koniecznie musiałam wiedzieć co będzie dalej. Opisywana teraźniejszość też jest intrygująca, bo w życiu bohaterek pojawia się tajemniczy mężczyzna, który skrywa pewną tajemnicę. Autorka zgrabnie połączyła wątki i stworzyła świetny klimat, dzięki czemu bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Często zastanawiałam się, które z wydarzeń były prawdziwe, a które fikcyjne i nadal tego nie wiem, bo wszystko to jest takie rzeczywiste, łącznie z bohaterami. Chociaż akcja jest tutaj spokojna to jednak wiele się dzieje, ta nutka tajemniczości ubarwia i tak już ciekawą fabułę.

Bohaterowie budzą sympatię czytelnika, ich codzienność i odkrywanie tajemnic z przeszłości intryguje i wciąga. Głowną postacią jest tutaj Ola, ale poznajemy też sporą część jej rodziny, którą łączy silna więź. Wszyscy są ciekawi losów prababki, chcą dowiedzieć się więcej o swoich bliskich. Polubiłam każdą postać z opisywanych teraźniejszych wydarzeń, bo jeśli chodzi o przeszłość to jednak nie każdy wzbudza sympatię. Nie umiem powiedzieć czy bardziej wciągnęły mnie losy rodziny z 2013 roku czy te z pamiętnika z 1903 roku, bo były dla mnie równie ciekawe. Dzięki takiemu powrotowi do przeszłości można zauważyć jak wiele się zmieniło, można dowiedzieć się więcej o tym jak wyglądało życie w tych minionych latach, ale dostrzegamy też sporo podobieństw między ludźmi. Warto znać historię swojej rodziny, a jak widać po tej pozycji, może być ona naprawdę ciekawa i pełna różnych zdarzeń.

Podoba mi się styl pisania autorki, jest lekki i przyjemnie czyta się tę książkę. Jest tutaj trochę opisów, ale są one tak barwne i plastyczne, że czyta się je z zainteresowaniem, nie nudzą nawet przez chwilę. Narracja jest tu trzecioosobowa, losy prababki również są zapisane w tej właśnie formie. Mi to nie przeszkadzało, bo miałam wrażenie, że dzięki temu mam szerszy obraz tych wszystkich wydarzeń. Klimat tej powieści, tajemniczość i ciekawa fabuła tworzą fajną i spójną całość, ma się wrażenie, że to taka ciepła i spokojna historia, ale jednak nie wszystko jest tutaj kolorowe, tak jak przecież w życiu bywa.

''Jak ćmy, jak motyle'' to książka, której warto dać szansę. Opowiada o przeszłości, o radościach, smutkach i tajemnicach. Ta rzeczywistość wymieszana z fikcją jest naprawdę intrygująca, czytając o losach rodziny głównej bohaterki zaczynamy się w to angażować, bo fabuła naprawdę wciąga. Przyjemnie spędziłam czas z tą powieścią, fajnie jest dowiedzieć się więcej o minionych latach, o tym jak kiedyś wyglądała codzienność ludzi. Myślę, że jeśli ktoś lubi takie książki to powinna mu się spodobać. Mi przypadła do gustu i miło będę ją wspominać.

- Czasami tak bywa, że życie człowieka jest jak szara brzydka ćma, a nie cudny motylek... - Ola podniosła się z miejsca i obrzuciła spojrzeniem okolicę. - Ale
zawsze warto próbować je upiększać, zmieniać tę ćmę w motyla, cieszyć się każdą chwilą.''

52 komentarze:

  1. Bardzo mnie zaintrygowałaś tą książką, zapisuję tytuł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Możliwe że i ja dam jej szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Ciebie też wciągnie, to naprawdę ciekawa historia. :)

      Usuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a szkoda, bo zapowiada się naprawdę ciekawie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba im się ostatni cytat. Przekonuje do czytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo się zastanawiałam jaki cytat dodać, ale ten chyba najbardziej mi się spodobał. :)

      Usuń
  5. Ja sobie odpuszczę ze względu na brak czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Dwie siostry odnajdują pamiętnik prababki" i już po tym zdaniu wiem, że ta książka musi być moja ;) Uwielbiam takie historie.

    OdpowiedzUsuń
  7. A to może być coś naprawdę ciekawego!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że książka mogłaby przypaść Ci do gustu. :)

      Usuń
  8. Wydaje mi się, że to nie mój typ. Raczej się nie przekonam... :(


    Zapraszam do siebie na nowy post > https://hiddenxguns.blogspot.com/2018/12/trzy-powody-dla-ktorych-warto-zakupic.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka mnie zbytnio nie zainteresowała, ale kto wie...
    Może kiedyś skuszę się przeczytać :D
    Pozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. piękna okładka, już sama przyciąga wzrok, a i opis kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czuje,że mi się spodoba. Lubię taką tematykę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka nieco nie w moich klimatach, ale muszę przyznać, że ma coś w sobie co mnie do niej przekonuje i jak będę miała okazję to po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Też lubię Kujawy. Piękny rejon. :) Jeśli będę miała okazję, przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z chęcią sięgnie pi tę książkę jak będę miala tylko taka okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. po twojej recenzji książka zwiastuje przyjemne chwile :)
    co prawda raczej nie są to moje klimaty, ale może zaryzykuję :P
    Nominowałam cię do świątecznego TAGu, więc jeśli masz ochotę (i czas) to zapraszam do zabawy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto zaryzykować. :D Chętnie zrobię tag u siebie. :)

      Usuń
  16. Jak się zapewne domyślasz, klimat nie mój, ale wiem, komu ją podrzucić, skoro są tu też prawdziwe wydarzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się. :D Tutaj fikcja miesza się z rzeczywistością, co naprawę ciekawie wyszło. :)

      Usuń
  17. Nie słyszałam o tej książce, ale wygląda intrygująco...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest głośno o tej książce, a jest naprawdę ciekawa. :)

      Usuń
  18. Ja nie jestem przekonana, ale ważne, że Tobie przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się spodobała, ale wiadomo, każdy lubi co innego. :)

      Usuń
  19. Bardzo lubie takie ksiązki, które pomagają nam zapomnieć o otaczającym nas świecie :D Z chęcią ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz takie klimaty to powinna się spodobać. :)

      Usuń
  20. Zapowiada się cudownie. Warto przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  21. Brzmi nostalgicznie :) Wydaje się fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  22. O proszę, ja bardzo lubię takie klimaty i ta historia z pewnością i mnie wciągnie. Koniecznie muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygląda na dość tajemnicza, może się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak akcja na Kujawach, to ja chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger