Tytuł: Pocałunek nocy
Autor: Sherrilyn Kenyon
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Mroczny Łowca
Tom: 4
No i nadszedł czas na czwarty tom serii, która mnie wciągnęła, chociaż się tego po niej nie spodziewałam. Byłam bardzo ciekawa kolejnej historii Mrocznego Łowcy - nieśmiertelnego wampira, który oddał swą duszę Artemidzie. Każdy z tomów opowiada o innym, a ja cieszę się, że w każdej części możemy bliżej każdego z nich poznać.
Wulf kiedyś był wikińskim wojownikiem, a teraz jest jednym z Mrocznych Łowców. Różni się od innych tym, że prawie każdy kto go pozna, po chwili nie pamięta o jego istnieniu. Kiedy spotyka Cassandrę okazuje się, że dziewczyna jednak go pamięta, a to dlatego, że jest Apollitką. Pomiędzy nimi rodzi się uczucie, chociaż powinni być dla siebie wrogami. Dziewczyna pochodzi z rodu boga Apolla, który rzucił klątwę na swoich ludzi. Od tej pory żyją tylko dwadzieścia siedem lat, więc Cassandrze nie pozostało dużo czasu. Ścigają ją Daimony żerujące na ludzkich duszach, jej niedługie życie jest w ciągłym niebezpieczeństwie. Jest ostatnią osobą z rodu i to od niej zależą losy świata.
Kolejny raz wciągnęłam się w losy bohaterów. Wulf stracił w przeszłości bliskie mu osoby, dlatego teraz tak bardzo troszczy się o swojego giermka Chrisa, który jest jego jedyną pozostałą rodziną. Ten pewny siebie Łowca ma dość duży problem. Nie zawsze podoba mu się to, że inni o nim zapominają po kilku minutach, że wiele razy musi się komuś przedstawiać po kilka razy. Chciałby przedłużyć swój ród i wie, że tylko Chris może mu w tym pomóc. Cassandra jest w połowie Apollitką i w połowie człowiekiem. Dzięki temu nie przeszkadza jej światło słoneczne, ale jednak rzucona dawno temu klątwa również w jej przypadku się sprawdzi. Kobieta umrze w dwoje dwudzieste siódme urodziny, więc nie chce z nikim się wiązać. Zakochuje się jednak z wzajemnością w Wulfie i boi się, że mężczyzna będzie cierpiał. Okazuje się, że sporo się jeszcze wydarzy i wszystko stanie się jeszcze trudniejsze. Pojawia się też kilku nowych i ciekawych bohaterów oraz ci już znani z poprzednich części. Fajnie było znów się z nimi spotkać.
Tutaj tak jak i w poprzednich częściach dużo się dzieje, a akcja jest dynamiczna. Były momenty, które potrafiły trzymać w napięciu i takie, które zaskakiwały. To taka seria, w której nie przeszkadza mi przewidywalność, bo chociaż domyślałam się jak się skończy to jednak przyjemnie mi się ją czytało, a niektóre wątki mimo wszytko potrafiły zaskoczyć. Tu również są sceny erotyczne, ale nie ma ich jakoś bardzo dużo, są dodatkiem do fabuły. Autorka wykreowała ciekawy świat Mrocznych Łowców, bogów i innych nieśmiertelnych, który naprawę wciąga.
W każdej części narracja jest trzecioosobowa i w tej również. Tutaj też czasem bohaterowie wracają do przeszłości, ale w tym tomie takich wspomnień było mniej w porównaniu z poprzednimi częściami. Styl autorki mi się podoba i każdą z tych książek czytałam z zainteresowaniem. To jeden z tych niezobowiązujących tytułów, który sprawdza się idealnie jeśli ma się ochotę na coś lekkiego.
''Pocałunek nocy'' to kolejna część serii, która mi się spodobała. Mamy tu ciekawych bohaterów, a ich losy potrafią wciągnąć czytelnika i chce się wiedzieć o nich jak najwięcej. Szkoda, że nie zostało wydanych u nas więcej tomów tego cyklu, bo chętnie bym je przeczytała. Żałuję też, że nie poznam losów kolejnych Mrocznych Łowców, a w szczególności Acherona, bo jestem bardzo ciekawa co takiego przeżył i kim tak naprawdę jest. Miło spędziłam czas z tą serią i myślę, że jeśli lubicie takie klimaty to i Wam się spodoba.
''- Kochasz ją.
To było stwierdzenie, nie pytanie.
- Ledwo ją znam.
Mężczyzna uśmiechnął się leciutko.
- Czas nie ma znaczenia dla serca...''
Bardzo ciesze się, że książka przypadła Ci do gustu - pozytywnie ją odebrałaś ale to taka tematyka, która by mnie nie wciągneła ;)
OdpowiedzUsuńWiem, że to książka nie dla każdego, mi ta seria się spodobała. :)
UsuńCiesze się :)
Usuń:)
UsuńNie jest to mój świat. 😊
OdpowiedzUsuńWiem, że wolisz inne klimaty. :)
UsuńKolejny tom serii i Ci się podoba to duży sukces autorki, u mnie przeważnie serie kończą się na 2 tomie, bo potem jest tylko gorzej więc dalej nie czytam ;)
OdpowiedzUsuńMnie wciągnęła, każda część opowiada o innych bohaterach. :)
UsuńPrzekonał mnie ostatni cytat. Koniecznie muszę bliżej przyjrzeć się serii :)
OdpowiedzUsuńMoże Tobie też się spodoba. :)
UsuńSkoro miałabyś ochotę na więcej tomów, seria musi być warta uwagi. Na chwilę obecną nie chcę się wplątywać w żaden cykl, ale jak ogarnę zaległości, może się skuszę.
OdpowiedzUsuńNo szkoda, że nie ma więcej części, szczególnie tej z moim ulubionym bohaterem. :)
UsuńTa seria jak najbardziej wpisuje się w mój gust i miło czytać, że pomimo tego, że to czwarty tom wciąż jest dobry.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Może dlatego, że każdy tom opowiada o innych bohaterach. :)
UsuńSerię podczytuję od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy i Tobie się podoba. :)
UsuńOj, chyba tym razem jednak nie jest to mój świąt. Ale recenzja jak zawsze pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Dzięki. :D
UsuńMusiałabym zacząć od tomu pierwszego :)
OdpowiedzUsuńW tej serii nie trzeba, ale zawsze lepiej od pierwszego. :)
UsuńJa jakoś wolę zawsze od początku :)
UsuńMam tak samo. :)
UsuńRaczej nie moje klimaty. Wyrosłam już z wampirów ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
No ja raczej też, ale czasem fajnie jest przeczytać taką książkę. :)
UsuńNie znam poprzednich części i nie jestem do końca przekonana czy chciałabym poznać, ale z drugiej strony wydaje się, że seria jest całkiem sympatyczna do czytania dla osób, które lubią takie klimaty.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś lubi takie klimaty to seria może się spodobać. :)
UsuńChciałabym przeczytać tę serię, ale kurde, to graniczy z cudem ze względu na brak czasu ;c
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Znam to, jest tyle książek, które chciałabym przeczytać. :)
UsuńSama ubolewałam lata temu, że o Acheronie nie będzie mi dane poczytać :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też chętnie bym o nim poczytała i szkoda, że nie została wydana część, która o nim opowiada. :|
UsuńDawno nie czytałam tego typu książek, chyba muszę wrócić do tych ciemnych zakamarków. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszą recenzję > http://hiddenxguns.blogspot.com/2018/10/dlaczego-warto-przeczytac-chmury-z.html
Jeśli lubisz takie książki to myślę, że warto do nich wrócić. :)
UsuńNigdy nie słyszałem o tej serii, ale muszę po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy Ci się spodoba. :D
UsuńZ serią pierwszy raz się spotykam i muszę przyznać, że zapowiada się ciekawie :D Pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Dla mnie była ciekawa, taka typowo rozrywkowa. :)
UsuńMuszą zapamiętać ten tytuł, by do niego wrócić w wolnej chwili:)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś lubi takie klimaty to seria może się spodobać. :)
UsuńPierwszy tom przeczytałam już jakiś czas temu i pamiętam, że bardzo mi się spodobał. Niestety do tej pory nie zapoznałam się z pozostałymi częściami i chyba będę musiała to nadrobić.
OdpowiedzUsuńP.S. Podpinam się rękoma i nogami pod tym cytatem z książki, bo całkowicie się z nim zgadzam.
Skoro podobał Ci się pierwszy tom to pozostałe też powinny, też są ciekawe. :)
Usuńspoglądając na okładkę nie podoba mi się wyraz twarzy tego pana :P taki jakiś zblazowany jest :P
OdpowiedzUsuńale opis fabuły brzmi już ciekawiej :)
jeszcze nie jestem przekonana, bo musiałabym sięgnąć po poprzednie tomy, ale nie mowie nie ;)
To taka typowo rozrywkowa seria, może Ci się spodoba. :)
UsuńOj nie, jakoś nie przemawiają do mnie historie z wampirami, łowcami itp. Bardzo się jednak cieszę, że Tobie się ona spodobała. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rozumiem i również pozdrawiam. :)
UsuńPomimo bardzo ciekawej recenzji mam wrażenie, że to mocno nie mój klimat, ale cieszę się, że Ty miło spędziłaś czas! :)
OdpowiedzUsuńNie każdy lubi taki klimat, rozumiem. :)
UsuńSłyszałam o niej :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJuż gdy tylko zobaczyłam tę okładkę, wiedziałam, jakiego rodzaju to książka i byłam pewna, że mi się nie spodoba, ale jakoś tak przeczytałam recenzję i... hmm, nie wydaje się być zła. Szczególnie intrygujące wydaje się być to, że wszyscy zapominają o głównym bohaterze w przeciągu kilku minut! Może jednak kiedyś dam szansę tej serii, jeśli się na nią natknę :D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://demoniczne-ksiazki.blogspot.com
Ten wątek o zapominaniu mi też wydał się ciekawy. :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej serii, ale chętnie ją poznam!
OdpowiedzUsuńCiekawe czy i Tobie się spodoba. :)
UsuńNie znam tej serii, ale chyba to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMoże i Ciebie wciągnie. :)
UsuńKompletnie nie moje klimaty ;P
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tą serią. Tym bardziej, że ten był Wikingiem <3
OdpowiedzUsuńMoże i Tobie seria się spodoba. :)
Usuń