środa, 17 października 2018

Pocałunek nocy - Sherrilyn Kenyon

Tytuł: Pocałunek nocy

Autor: Sherrilyn Kenyon

Wydawnictwo: Mag

Cykl: Mroczny Łowca

Tom: 4

No i nadszedł czas na czwarty tom serii, która mnie wciągnęła, chociaż się tego po niej nie spodziewałam. Byłam bardzo ciekawa kolejnej historii Mrocznego Łowcy - nieśmiertelnego wampira, który oddał swą duszę Artemidzie. Każdy z tomów opowiada o innym, a ja cieszę się, że w każdej części możemy bliżej każdego z nich poznać.

Wulf kiedyś był wikińskim wojownikiem, a teraz jest jednym z Mrocznych Łowców. Różni się od innych tym, że prawie każdy kto go pozna, po chwili nie pamięta o jego istnieniu. Kiedy spotyka Cassandrę okazuje się, że dziewczyna jednak go pamięta, a to dlatego, że jest Apollitką. Pomiędzy nimi rodzi się uczucie, chociaż powinni być dla siebie wrogami. Dziewczyna pochodzi z rodu boga Apolla, który rzucił klątwę na swoich ludzi. Od tej pory żyją tylko dwadzieścia siedem lat, więc Cassandrze nie pozostało dużo czasu. Ścigają ją Daimony żerujące na ludzkich duszach, jej niedługie życie jest w ciągłym niebezpieczeństwie. Jest ostatnią osobą z rodu i to od niej zależą losy świata.

Kolejny raz wciągnęłam się w losy bohaterów. Wulf stracił w przeszłości bliskie mu osoby, dlatego teraz tak bardzo troszczy się o swojego giermka Chrisa, który jest jego jedyną pozostałą rodziną. Ten pewny siebie Łowca ma dość duży problem. Nie zawsze podoba mu się to, że inni o nim zapominają po kilku minutach, że wiele razy musi się komuś przedstawiać po kilka razy. Chciałby przedłużyć swój ród i wie, że tylko Chris może mu w tym pomóc. Cassandra jest w połowie Apollitką i w połowie człowiekiem. Dzięki temu nie przeszkadza jej światło słoneczne, ale jednak rzucona dawno temu klątwa również w jej przypadku się sprawdzi. Kobieta umrze w dwoje dwudzieste siódme urodziny, więc nie chce z nikim się wiązać. Zakochuje się jednak z wzajemnością w Wulfie i boi się, że mężczyzna będzie cierpiał. Okazuje się, że sporo się jeszcze wydarzy i wszystko stanie się jeszcze trudniejsze. Pojawia się też kilku nowych i ciekawych bohaterów oraz ci już znani z poprzednich części. Fajnie było znów się z nimi spotkać.

Tutaj tak jak i w poprzednich częściach dużo się dzieje, a akcja jest dynamiczna. Były momenty, które potrafiły trzymać w napięciu i takie, które zaskakiwały. To taka seria, w której nie przeszkadza mi przewidywalność, bo chociaż domyślałam się jak się skończy to jednak przyjemnie mi się ją czytało, a niektóre wątki mimo wszytko potrafiły zaskoczyć. Tu również są sceny erotyczne, ale nie ma ich jakoś bardzo dużo, są dodatkiem do fabuły. Autorka wykreowała ciekawy świat Mrocznych Łowców, bogów i innych nieśmiertelnych, który naprawę wciąga.

W każdej części narracja jest trzecioosobowa i w tej również. Tutaj też czasem bohaterowie wracają do przeszłości, ale w tym tomie takich wspomnień było mniej w porównaniu z poprzednimi częściami. Styl autorki mi się podoba i każdą z tych książek czytałam z zainteresowaniem. To jeden z tych niezobowiązujących tytułów, który sprawdza się idealnie jeśli ma się ochotę na coś lekkiego.

''Pocałunek nocy'' to kolejna część serii, która mi się spodobała. Mamy tu ciekawych bohaterów, a ich losy potrafią wciągnąć czytelnika i chce się wiedzieć o nich jak najwięcej. Szkoda, że nie zostało wydanych u nas więcej tomów tego cyklu, bo chętnie bym je przeczytała. Żałuję też, że nie poznam losów kolejnych Mrocznych Łowców, a w szczególności Acherona, bo jestem bardzo ciekawa co takiego przeżył i kim tak naprawdę jest. Miło spędziłam czas z tą serią i myślę, że jeśli lubicie takie klimaty to i Wam się spodoba.

''- Kochasz ją.
To było stwierdzenie, nie pytanie.
- Ledwo ją znam.
Mężczyzna uśmiechnął się leciutko.
- Czas nie ma znaczenia dla serca...''

58 komentarzy:

  1. Bardzo ciesze się, że książka przypadła Ci do gustu - pozytywnie ją odebrałaś ale to taka tematyka, która by mnie nie wciągneła ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny tom serii i Ci się podoba to duży sukces autorki, u mnie przeważnie serie kończą się na 2 tomie, bo potem jest tylko gorzej więc dalej nie czytam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wciągnęła, każda część opowiada o innych bohaterach. :)

      Usuń
  3. Przekonał mnie ostatni cytat. Koniecznie muszę bliżej przyjrzeć się serii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro miałabyś ochotę na więcej tomów, seria musi być warta uwagi. Na chwilę obecną nie chcę się wplątywać w żaden cykl, ale jak ogarnę zaległości, może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, że nie ma więcej części, szczególnie tej z moim ulubionym bohaterem. :)

      Usuń
  5. Ta seria jak najbardziej wpisuje się w mój gust i miło czytać, że pomimo tego, że to czwarty tom wciąż jest dobry.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że każdy tom opowiada o innych bohaterach. :)

      Usuń
  6. Serię podczytuję od czasu do czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, chyba tym razem jednak nie jest to mój świąt. Ale recenzja jak zawsze pierwsza klasa :)
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Raczej nie moje klimaty. Wyrosłam już z wampirów ;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja raczej też, ale czasem fajnie jest przeczytać taką książkę. :)

      Usuń
  9. Nie znam poprzednich części i nie jestem do końca przekonana czy chciałabym poznać, ale z drugiej strony wydaje się, że seria jest całkiem sympatyczna do czytania dla osób, które lubią takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś lubi takie klimaty to seria może się spodobać. :)

      Usuń
  10. Chciałabym przeczytać tę serię, ale kurde, to graniczy z cudem ze względu na brak czasu ;c
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to, jest tyle książek, które chciałabym przeczytać. :)

      Usuń
  11. Sama ubolewałam lata temu, że o Acheronie nie będzie mi dane poczytać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja też chętnie bym o nim poczytała i szkoda, że nie została wydana część, która o nim opowiada. :|

      Usuń
  12. Dawno nie czytałam tego typu książek, chyba muszę wrócić do tych ciemnych zakamarków. ;)

    Zapraszam na najnowszą recenzję > http://hiddenxguns.blogspot.com/2018/10/dlaczego-warto-przeczytac-chmury-z.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz takie książki to myślę, że warto do nich wrócić. :)

      Usuń
  13. Nigdy nie słyszałem o tej serii, ale muszę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z serią pierwszy raz się spotykam i muszę przyznać, że zapowiada się ciekawie :D Pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszą zapamiętać ten tytuł, by do niego wrócić w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś lubi takie klimaty to seria może się spodobać. :)

      Usuń
  16. Pierwszy tom przeczytałam już jakiś czas temu i pamiętam, że bardzo mi się spodobał. Niestety do tej pory nie zapoznałam się z pozostałymi częściami i chyba będę musiała to nadrobić.
    P.S. Podpinam się rękoma i nogami pod tym cytatem z książki, bo całkowicie się z nim zgadzam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro podobał Ci się pierwszy tom to pozostałe też powinny, też są ciekawe. :)

      Usuń
  17. spoglądając na okładkę nie podoba mi się wyraz twarzy tego pana :P taki jakiś zblazowany jest :P
    ale opis fabuły brzmi już ciekawiej :)
    jeszcze nie jestem przekonana, bo musiałabym sięgnąć po poprzednie tomy, ale nie mowie nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taka typowo rozrywkowa seria, może Ci się spodoba. :)

      Usuń
  18. Oj nie, jakoś nie przemawiają do mnie historie z wampirami, łowcami itp. Bardzo się jednak cieszę, że Tobie się ona spodobała. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomimo bardzo ciekawej recenzji mam wrażenie, że to mocno nie mój klimat, ale cieszę się, że Ty miło spędziłaś czas! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Już gdy tylko zobaczyłam tę okładkę, wiedziałam, jakiego rodzaju to książka i byłam pewna, że mi się nie spodoba, ale jakoś tak przeczytałam recenzję i... hmm, nie wydaje się być zła. Szczególnie intrygujące wydaje się być to, że wszyscy zapominają o głównym bohaterze w przeciągu kilku minut! Może jednak kiedyś dam szansę tej serii, jeśli się na nią natknę :D.

    Pozdrawiam
    http://demoniczne-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wątek o zapominaniu mi też wydał się ciekawy. :)

      Usuń
  21. Nie słyszałam wcześniej o tej serii, ale chętnie ją poznam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tej serii, ale chyba to coś dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Kompletnie nie moje klimaty ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. Zaciekawiłaś mnie tą serią. Tym bardziej, że ten był Wikingiem <3

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger