Tytuł: Marokańskie słońce
Autor: Adriana Rak
Wydawnictwo: WasPos
Polubiłam twórczość Adriany Rak i z chęcią sięgnęłam po kolejną książkę autorki. Byłam ciekawa czy i ta pozycja przypadnie mi do gustu. Tym razem poznajemy historię miłosną Polki i Marokańczyka. Czy taka miłość, która spotyka tak wiele przeszkód ma szansę przetrwać?
Marysia to młoda kobieta, która chce uciec przed przeszłością i zacząć nowe życie w Hamburgu. Na lotnisku w Gdańsku spotyka pilota samolotu Bilala i od tego dnia jej życie diametralnie się zmienia. Ta dwójka już od pierwszego spotkania staje się sobie bliska, a z czasem zaczyna łączyć ich coraz głębsze uczucie. Nie wszystko jednak układa się tak jakby chcieli, wkrótce przekonują się o tym w bolesny sposób.
To kolejna książka Adriany Rak, która mnie wciągnęła. Już od samego początku wiedziałam, że zaangażuję się w tę historię i będę przeżywać wszystko razem z bohaterami i tak właśnie było. Ta powieść to nie jest typowy romans, który kończy się szczęśliwie. Tutaj już od pierwszych stron wiadomo, że nie będzie happy endu, ale to wcale nie sprawia, że ta historia jest przez to mniej ciekawa. Losy bohaterów naprawdę intrygują, chciałam wiedzieć co się tak naprawdę między nimi wydarzyło, jak doszło do tego, że nie są już razem. To taka opowieść, którą poznajemy z perspektywy bohaterów, to są ich spisane po latach wspomnienia, które nadal wzbudzają w nich sporo emocji. We mnie ta historia też je wzbudziła, z dużym zainteresowaniem śledziłam losy Marysi i Bilala. Ich związek rozpoczął się bardzo szybko, tutaj nie ma jakiegoś dłuższego poznawania się. Mimo tego jednak uczucie, które ich połączyło jest silne i chociaż mają nadzieję na wspólną przyszłość to jednak pojawiają się takie przeszkody, które trudno jest ominąć. Jak się zapewne domyślacie problemy pojawiają się głównie za sprawą znaczących różnic kulturowych. Każdy z nich został wychowany w innym środowisku, wyznają różne religie, mają inne zwyczaje. Ich związek wymagałby wielu poświęceń, co mogłoby unieszczęśliwić któreś z nich. Chociaż na początku wydaje się nam, że przecież można wszystko jakoś pogodzić to okazuje się, że to wcale nie jest takie proste i nie tylko te różnice są dla nich przeszkodą. Mówi się często o tym, że miłość przezwycięży wszystko, ale czy na pewno? Są takie sytuacje, kiedy niestety miłość nie wystarcza, kiedy trzeba coś poświęcić, podjąć trudne decyzje. Boleśnie przekonają się o tym bohaterowie tej książki. Autorka porusza tutaj głównie temat różnic kulturowych, ale jest to także opowieść o trudnych przeżyciach z przeszłości, o nieprzewidywalnym losie, o miłości, bólu, tęsknocie, o nadziei. Wszystko to tworzy ciekawą fabułę, która naprawdę potrafi wciągnąć.
Główni bohaterowie to zwyczajni ludzie, którzy mają swoje problemy, ale chcą być po prostu szczęśliwi. Ich relacje jest skomplikowana, muszą zmierzyć się z wieloma trudnościami. Marysia od dziecka była wychowywana przez babcię. Ma za sobą trudny związek i wyjazd do Hamburga miał być dla niej nowym początkiem. I tak właśnie było, ale do czasu. Chociaż targają nią różne wątpliwości to jednak daje szansę młodemu muzułmaninowi. Bilal również ma za sobą przykre wspomnienia, ale jest pełen nadziei i wierzy, że jego związek z Polką może się udać. Oboje zdają sobie sprawę z tego, że będzie to trudne, oboje mają obawy, ale ich rozwijająca się miłość jest silna i chcą o nią zawalczyć. Na ich drodze do szczęścia pojawiają się jednak tak duże przeszkody, że będą musieli podjąć bardzo trudne decyzje. Czy ich związek miał jakikolwiek sens? Czy można było coś zrobić? Właśnie takie pytania zadawałam sobie po przeczytaniu tej książki. Zaczęłam się nad tym wszystkim zastanawiać i muszę przyznać, że ciężko znaleźć na nie dobrą odpowiedź. Ta historia wzbudza różne emocje, pozostawia po sobie sporo pytań, właśnie tego oczekiwałam po tej książce.
Styl pisania autorki jest mi już znany. Jest lekki i przyjemny w odbiorze. W tej jednak książce Adriana Rak przedstawia losy bohaterów za pomocą narracji pierwszoosobowej. Poznajemy tę historię z perspektywy Marysi i Bilala, tylko w jednym rozdziale jest inaczej, bo pewną sytuację opowiada nam kuzyn Marysi. Książka została napisana w taki sposób, że bohaterowie zwracają się bezpośrednio do czytelnika. To zapis ich wspomnień, ich przeżyć. Spodobała mi się taka forma, mogłam dzięki niej jeszcze lepiej poznać odczucia bohaterów. Dodatkowo w książce znajdują się czarno-białe fotografie. Są to miejsca odwiedzone przez Marysię i Bilala. Autorka wplotła w fabułę trochę ciekawostek o Maroku, a nawet kilka przepisów na marokańskie potrawy.
"Marokańskie słońce" to ciekawa książka o miłości, stracie, ale przede wszystkim o różnicach kulturowych, o trudnych decyzjach. Losy bohaterów angażują i intrygują i chociaż wiadomo jakie będzie zakończenie to jednak czyta się tę książkę z zainteresowaniem. Nie jest długa, ma około 200 stron, więc będzie idealna na jeden czy dwa wieczory. Miło spędziłam czas z tą powieścią i jestem ciekawa jakie byłyby dalsze losy bohaterów.
"Jesteśmy dwoma różnymi osobami, z kompletnie innych światów, których na dłuższą metę nie da się pogodzić."
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce.
Książka bardzo mi się podobała i z niecierpliwością czekam jej kontynuacji. 😊
OdpowiedzUsuńTeż chętnie przeczytam kontynuację. :)
UsuńŚwietna propozycja. Myślę, że przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe. ;)
UsuńBrzmi ciekawie, ale to nie do końca mój typ książki :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńNie znam te autorki, ale skoro polecasz wypożyczę:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy też polubisz twórczość autorki. ;)
UsuńChętnie zapoznam się z twórczością autorki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Polecam. ;)
UsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tym wydawnictwie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię takie historie zakończone "niehappyendem"
OdpowiedzUsuńSkoro nie jest to typowe romansidło (za tym gatunkiem nie przepadam ) myślę że się skusze na te książkę ☺
Pozdrawiam
Lili
Pomyślałam o tym samym - typowe romansidła są pisane według znanego schematu, przewidywalne i nieco "oklepane". Tutaj według recenzji jest coś nowego ale mimo tego jakoś szczególnie nie mam ochoty na tę historię ;)
UsuńNie jest to taki typowy romans i jest to tutaj dla mnie plusem. Bardzo mi się spodobała ta historia. :)
UsuńMiałam w planach tę książkę, ale chyba się jednak na nią nie skuszę, bo mimo Twojej pozytywnej opinii, jakoś mnie nie ciągnie do "Marokańskiego słońca"...
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy lubi takie książki. :)
UsuńMam takie mieszane uczucia, z jednej strony nie wiem czy to pozycja dla mnie, nie odnajduję się w takich tematach, może nie są mi obce ale nie jest to coś do naprawdę lubię z drugiej zaś strony, historia mnie zaciekawiła wydaje się być nowa, świeża nieznana. Zobaczymy co z tego wyniknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Zawsze warto wyrobić sobie własne zdanie. :)
UsuńNie miałam jeszcze styczności z twórczością tej autorki, a widzę, że warto się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Moim zdaniem warto. :)
UsuńNie jestem pewna, czy jest to książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie na pewno przedstawione tam różnice kulturowe.
Może w wolnej chwili się skuszę :)
Może i Tobie się spodoba. :)
UsuńJak zapewne się domyślasz, obyczajówki nie do końca dla mnie. Ale takie historie zostawiam sobie na wakacje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Domyślam się. :)
UsuńRóżnice kulturowe nigdy nie są łatwe do przejścia w związku. Może być ciekawie ale od tej autorki najpierw mam zamiar przeczytać "Uwikłanych" :)
OdpowiedzUsuńPolecam obie te książki. :)
UsuńRaczej podziękuję. Myślę, że meczyłabym się podczas lektury.
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńTytuł mam zapisany:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChętnie spędzę z nią wieczor :)
OdpowiedzUsuńIdealnie się sprawdzi na wieczór. :)
UsuńBardzo miła recenzja, ale to niestety nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie wszyscy takie klimaty lubią. ;)
UsuńKróciutka historia, myślę, że znajdę dla niej trochę czasu :)
OdpowiedzUsuńNie jest długa i szybko się ją czyta. :)
Usuńooo myślę ,ze przypadłaby mi do gustu :) zapraszam również do mnie https://sweeetdreamsx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe, że się spodoba. :)
Usuńoh wow this books look interesting! thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńJadieegosh Instagram GIVEAWAY
brzmi zachęcająco <3
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSłyszałam o tej książce i mam już tytuł zapisany. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;**
P.
https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/
Jestem ciekawa czy Ci się spodoba. :)
UsuńPierwsze słyszę, ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Jest naprawdę ciekawa. ;)
UsuńLubie poznawać ksiązki z dalekich krajów bo mają urok :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. :)
UsuńRóżnice kulturowe to trudny temat, ale czasami lubię taką tematykę :)
OdpowiedzUsuńMnie coraz bardziej taka tematyka ciekawi, chętnie przeczytam inne takie książki. ;)
UsuńJeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę:)
OdpowiedzUsuńPolecam. ;)
UsuńJak wiesz ja byłam zachwycona tą książką. Cieszę się, że Tobie też przypadła do gustu kochana 😘💖
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobała i chętnie przeczytam też kontynuację. :)
Usuńmnie nie przekonuje, ale dla fanów gatunku to chyba prawdziwa perełka ;)
OdpowiedzUsuńPowinni być zadowoleni z lektury. ;)
UsuńOd bardzo dawna planuję przeczytać tę książkę, ale nie miałam jeszcze okazji ja dopaść. Autorka tymczasem zbiera same świetne opinie.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy Tobie też się spodoba. :)
UsuńNie znam twórczości tej autorki, ale wszystko brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuń