piątek, 31 maja 2019

Śledztwo od kuchni - Karolina Morawiecka

Tytuł: Śledztwo od kuchni

Autor: Karolina Morawiecka

Wydawnictwo: Lira

Zanim sięgnęłam po tę książkę, przeczytałam o niej sporo opinii. Niektórym się podobała, innym trochę mniej i byłam bardzo ciekawa, do której grupy będę się zaliczać. Nie czytałam już dawno takiej książki, w której kryminał łączy się z humorem, dlatego z chęcią po nią sięgnęłam.

W Pieskowej Skale na zamku zostaje odnalezione ciało kobiety. Nikt tak naprawdę nie wie czy to morderstwo czy próba samobójcza. Policyjne śledztwo nie przynosi rezultatów i odpowiedzi, więc wdowa po aptekarzu Karolina Morawiecka zaczyna prowadzić swoje prywatne śledztwo. Starszej pani pomagać będzie zakonnica, pies, kulinaria, ale ważną rolę odegra również znajomość pewnej lektury. Czy uda im się odnaleźć sprawcę?

Już od pierwszych stron można wyczuć, że to nie jest zwykły kryminał, że oprócz zagadki można tu znaleźć też humor, a wszystko to dzięki specyficznej głównej postaci. Karolina Morawiecka (mam na myśli bohaterkę książki, a nie autorkę :D) to starsza pani, która nie należy do najszczuplejszych i najskromniejszych osób i która  potrafi wywołać uśmiech na twarzy. Zwróciłam też uwagę na ciekawie zatytułowane rozdziały, które informują nas krótko o tym co w nim znajdziemy, o czym za chwilę będziemy mogli przeczytać. Nie zdradzają jednak zbyt wiele, są po prostu ciekawym wstępem do zbliżających się wydarzeń. Muszę przyznać, że podoba mi się takie połączenie kryminału i humoru. Nie znajdziecie tutaj jakiegoś skomplikowanego wątku morderstwa, nie ma tu szczegółowo opisanego śledztwa, ale to nie jest tutaj minusem. Cała ta historia została opowiedziana w taki sposób, że potrafi wciągnąć i zaciekawić, chce się czytać nie tylko o zagadce, ale także o kolejnych pomysłach i zachowaniach bohaterki. Dodatkowo autorka wplotła w fabułę sporo sztuki kulinarnej, nie raz czytając o tych wszystkich przyrządzanych potrawach miałam na nie ochotę. Jeśli chodzi o zakończenie to domyślałam się jaki może być finał, brałam pod uwagę takie rozwiązanie, ale i tak udało się autorce trochę mnie zmylić. To po prostu taka lekka kryminalna powieść, z którą miło spędza się czas, która dostarcza rozrywki.

Główna bohaterka Karolina Morawiecka to specyficzna osóbka. Ta starsza pani z buraczanymi włosami i z dość dużą nadwagą potrafi wywołać uśmiech na twarzy czytelnika, ale z drugiej strony potrafi też wywołać inne odczucia. Myślę, że lepiej jest czytać o takich osobach niż mieć, np. taką sąsiadkę, bo chociaż Karolina wzbudza sympatię to niektórych mogłaby też irytować. To kobieta, która uwielbia być w centrum zainteresowania, uwielbia wiedzieć wszystko o wszystkich, musi być zawsze najlepsza. Jej pasją jest gotowanie i naprawdę dobrze jej to wychodzi. Często też jest wścibska, ale czasem jednak wychodzi jej to na dobre. Jest wdową po aptekarzu, mieszka ze swoim psem Truflą w małej miejscowości, gdzie zna niemal wszystkich. W śledztwie pomaga jej siostra zakonna Tomasza. Zdążyła już na tyle poznać Karolinę, że wie kiedy powinna coś powiedzieć, a kiedy lepiej jest oddać głos wdowie, potrafi też przewidzieć jej zachowanie. Obie kobiety są w stałym kontakcie z policją, ale to właśnie one na własną rękę szukają odpowiedzi i rozwiązują zagadkę. Muszę przyznać, że z zainteresowaniem czytałam o ich prywatnym śledztwie, byłam naprawdę ciekawa ich kolejnych pomysłów.

W książce mamy narrację trzecioosobową. Pasowała mi tutaj taka, bo autorka często wplata zabawne zdania, które idealnie opisują nie tylko Karolinę, ale także odczucia innych bohaterów. Czasem też pojawiają się przypisy skierowane do czytelników, co jest fajnym dodatkiem. Styl pisania autorki jest prosty i łatwy w odbiorze, jest tutaj też wyczuwalny humor, który może spodobać się wielu osobom.

"Śledztwo od kuchni" to kryminał napisany z humorem, który potrafi wciągnąć. Specyficzna główna bohaterka to barwna postać, o której chciałam czytać, chciałam wiedzieć co jeszcze wpadnie jej do głowy. Wątek kryminalny również mi się spodobał, nie udało mi się wszystkiego przewidzieć i zostałam pozytywnie zaskoczona. Jeśli lubicie takie lekkie książki to polecam tę powieść.

"Są takie chwile pełne metafizycznej tęsknoty, kiedy człowiek po prostu musi porozmawiać z drugim człowiekiem. Porozmawiać prawdziwie, tak od serca. Przestać na chwilę udawać, odrzucić maski. I wtedy z pomocą przychodzicie wy, wyposażeni w szczotki i tony lakieru. Wysłuchujecie smutków i trosk, w zamian udzielając nadające sens życiu wskazówki: zapuścić!, Koniecznie obciąć!, Bez grzywki!, Nie w tej tonacji!"

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:

56 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam okazji czytać komedii kryminalnej, ale być może się skuszę na poznanie "Śledztwa od kuchni" jak będę miała ochotę na coś lżejszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej też chyba nie czytałam jeszcze takiej książki, ale teraz będę sięgać po nie częściej. :)

      Usuń
  2. Podoba mi się cytat który wstawiłaś.... piękny i mądry jest....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się podoba, nawet ta końcówka z humorem. ;)

      Usuń
  3. Kryminał z humorem to musi być niezłe połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fabuła wydaje się ciekawa, ale na razie mam inne książki w kolejce do czytania :)
    Pozdrawiam, Pola :)
    www.czytamytu.blogspot.com Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie czytałam komedii kryminalnej, ale może kiedyś spróbuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie zapoznałabym się bliżej z tą starszą panią i sprawdziła, czy i mnie by irytowała. Nie słyszałam dotąd o tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardziej rozbawiała niż irytowała, ale zdania na temat bohaterki są podzielone. Różne opinie czytałam. :)

      Usuń
  7. Lubę ten gatunek, więc będę miała książkę na uwadze :) Czasami warto się pośmiać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie klimaty, więc będę wypatrywać w księgarni:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kryminał z humorem … jestem ciekawa :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie kiedyś przeczytam :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli coś w stylu komedii kryminalnej ?☺
    Bardzo lubię ten gatunek☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  12. zdecydowanie coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię czasami takie śmieszne kryminały. Dobry humor to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie kryminały też są ciekawe, teraz częściej będę po takie sięgać. :)

      Usuń
  14. "Śledztwo od kuchni" to kryminał napisany z humorem, który potrafi wciągnąć. - to zdanie zdecydowanie mnie przekonało :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam o książce i z przyjemnością się za nią rozejrzę.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. W wolnej chwili chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Może kiedyś się skuszę :)
    Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak będę miała ochotę na jakąś lekką komedyjkę na pewno będę miała tą książkę na uwadze :) dobrego humoru nigdy za wiele ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem czy spodobałby Ci się humor w tej książce. ;)

      Usuń
  19. Kryminał z humorem? Tego jeszcze nie próbowałam - ale chyba czas najwyższy to zmienić! Czasami trzeba oderwać się od fantastyki i sięgnąć po coś innego. Świetna recenzja ^^ Z Biblioteczki Wiedźm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto dać szansę i sprawdzić czy się spodoba. ;)

      Usuń
  20. Wiem, że takie powieści też są potrzebne, ale jakoś mnie nie przekonuje :P

    OdpowiedzUsuń
  21. chętnie przeczytam ! <3 Zapraszam również do mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze, że wywołuje uśmiech i nie jest przewidywalna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem może trochę jest przewidywalna, ale nie udało mi się wszystkiego odgadnąć. :)

      Usuń
  23. Odpowiedzi
    1. W takim razie książka powinna Ci się spodobać. :)

      Usuń
  24. Mam wrażenie, że to lektura idealna dla mnie. Uwielbiam lekkie kryminały z humorem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo możliwe, że to książka dla Ciebie. :)

      Usuń
  25. Myślę, że styl autorki mógłby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Chętnie przeczytam. to zdaje się świetna lektura na upały:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lekki kryminał z humorem brzmi jak coś idealnego na moje długie letnie wieczory!

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapowiada się niezła akcja :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger