Tytuł: Mroczne szepty
Autor: Jo Macgregor
Wydawnictwo: Kobiece
Dawno nie czytałam thrillera medycznego, więc byłam naprawdę ciekawa tej książki. Przeczytałam, że historia tutaj opisana inspirowana jest prawdziwymi zdarzeniami i to jeszcze bardziej mnie zaintrygowało. Autorkę możecie kojarzyć z innych powieści, np. "Jej wysokość P." czy "Za głosem serca", dla mnie to pierwsze spotkanie z jej twórczością, więc z zainteresowaniem sięgnęłam po tę nowość.
Megan Wright jest psychoterapeutką. Podczas hipnozy jedna z jej pacjentek wyjawia, że jej ginekolog nieodwracalnie ją okaleczył i zrobił to bez jej zgody i wiedzy. Meg postanawia pomóc pacjentce, okazuje się też, że skrzywdzonych kobiet jest więcej. Doktor Trotteur to niebezpieczny szaleniec, jego sadystyczne praktyki są przerażające, zaczyna się prawdziwa walka z czasem. Jakie tajemnice odkryje Megan? Czy uda się jej powstrzymać bezkarnego ginekologa? Jakie będą tego konsekwencje?
Bardzo mi się spodobał pomysł na fabułę, bo jak dotąd nie czytałam innej książki o podobnej tematyce, więc to dla mnie coś nowego. Już na początku książki dowiadujemy się o mrocznych działaniach ginekologa, o tym jak bardzo krzywdzi kobiety. Lekarz powinien być godny zaufania, sam doktor Trotteur często powtarza, że "Doktor wie najlepiej...". Czy na pewno z każdym tak jest? To co robił było dla mnie przerażające, zresztą on sam też taki był, bo przez swój spaczony umysł tracił kontakt z rzeczywistością. Byłam ciekawa jak ta historia dalej się rozwinie, w pewnym momencie udało się autorce mnie zmylić, ale też zabrakło mi tutaj większego napięcia i większych zwrotów akcji. Pomimo ciężkiego i przerażającego tematu fabuła jest spokojna, nie ma dużego dynamizmu. Opiera się głównie na próbach powstrzymania lekarza, główna bohaterka za wszelką cenę chce go zdemaskować i znaleźć sprawiedliwość. On jednak jest sprytny i dobrze wie co ona planuje, sam też ma pewien plan. Czy to może się dobrze skończyć? Dla mnie zakończenie nie było jakieś wbijające w fotel, ale też nie mogę powiedzieć, że czuję się zawiedziona. Cała ta historia jednak mnie wciągnęła, z zainteresowaniem czytałam kolejne strony. Oprócz głównego wątku lekarza przeczytajcie tutaj także trochę o osobistych problemach Megan i o jej pracy, co jest ciekawym dodatkiem. Warto wspomnieć o tym, że akcja rozgrywa się w Republice Południowej Afryki, nie czytałam wielu książek, w których fabuła rozgrywałaby się w tym miejscu, więc to również było dla mnie interesujące.
Główna bohaterka to młoda psychoterapeutka, która stawia sobie za cel pomaganie innym ludziom. Wydaje się jej, że jest dobra w tym co robi, ale kiedy musi zmierzyć się z tak przerażającą sprawą trochę traci tej pewności siebie. Wcale się jej nie dziwię, bo zmierzenie się z takim przeciwnikiem jak doktor Trotteur jest naprawdę niebezpieczne i trudne. Megan ma również małe problemy ze swoją rodziną, a także ze swoim chłopakiem. W jej uporządkowanym życiu nie dzieje się ostatnio dobrze, musi zmierzyć się nie tylko z Trotteurem, ale także w własnymi emocjami i problemami. To odkrywanie prawdy robi się coraz bardziej niebezpieczne, ale Megan jest zdeterminowana i pewna, że musi coś z tym zrobić. Doktor Trotteur to bohater, który od początku wzbudza same negatywne odczucia. Nazywany jest potworem, szaleńcem i wcale się temu nie dziwię, bo to jak on się zachowuje i co robi wykracza poza granice normalności. Ma obsesję na punkcie idealności, jego poglądy są dziwne, a on jest przekonany, że ulepsza świat. Jest również przy tym sprytny i nie zawaha się niczego, byleby tylko osiągnąć swój cel. Poznajemy również innych bohaterów: rodzinę, przyjaciela i chłopaka Meg, pacjentów, lekarzy, ale nie będę o nich pisać, nie chcę za dużo zdradzać. Moim zdaniem autorka dobrze wykreowała swoich bohaterów, najciekawszym i jednoczenie najbardziej przerażającym jest doktor Trotteur, ale i pozostali są ciekawi.
Szybko czyta się tę książkę, bo została napisana lekkim i przystępny językiem. Nie ma tutaj wielu medycznych zwrotów, czasem pojawiają się zwroty afrykańskie, ale są one przetłumaczone. Słowniczek z tymi wyrazami znajduje się na końcu książki, dla mnie jednak wygodniejsze byłyby przypisy. Ciekawe jest to, że oprócz rozdziałów opisujących Megan są też takie, w których bliżej poznajemy doktora Trotteura, jego myśli i targające nim emocje. Spodobał mi się ten pomysł, strony poświęcone lekarzowi pozwalają nam lepiej wszystko zrozumieć. Rozdziały w tej książce nie są długie, a narracja jest trzecioosobowa.
"Mroczne szepty" to ciekawy thriller, który porusza trudny i przerażający temat. To historia, która potrafi wciągnąć, ale która nie ma w sobie większego napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Mimo tego jednak uważam, że jest intrygująca i warto sprawdzić czy się spodoba. Dla mnie była dobra, wzbudza również trochę emocji, jest mrocznie i ciekawie. Co tak naprawdę kryje się za zdaniem, które znajduje się na okładce: "Doktor wie najlepiej..."? Tego dowiecie się sięgając po tę książkę.
"Myślałam, że to ja mam rację. Ale teraz widzę, że się myliłam. Jesteśmy tym, co czynimy. Mnie to też dotyczy. I muszę z tym żyć."
"- Zrelaksuj się. Zrobię dla ciebie coś niezwykłego. A kiedy się obudzisz, będziesz perfekcyjna. - Ujmuje jedną z jej dłoni i delikatnie ją poklepuje. - Doktor wie najlepiej - dodaje."
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej:
Tytuł wydaje się naprawdę ciekawy, zwłaszcza, że historia jest oparta na faktach. No i na plus, że opowiedziana została prostym językiem. Zaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńTa historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, więc to mnie chyba najbardziej zaciekawiło. :)
Usuńjestem skłonna sięgnąć po ten tytuł! :)
OdpowiedzUsuńMoże i Tobie się spodoba. ;)
UsuńCiężki temat, a zarazem poruszający...
OdpowiedzUsuńTo prawda, dla mnie tematyka tej książki też była ciężka, nie czytałam wcześniej podobnej.
UsuńRzeczywiście temat wydaje się bardzo ciężki-bardzo lubię takie klimaty ,do tego thriller ,a ten gatunek też bardzo lubię 😀
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego jak przeczytać 😀
Pozdrawiam
Lili
Myślę, że książka może trafić w Twój gust jeśli lubisz takie klimaty. :)
UsuńZdecydowanie moje klimaty
OdpowiedzUsuńPolecam. ;)
UsuńChyba się skuszę. Lubię takie mroczne historie. Jak nie ma dużo specjalistycznego słownictwa, to nie powinnam mieć problemu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie powinnaś mieć problemu, naprawdę dobrze czyta się tę książkę. :)
UsuńTo moze być dobra książka i ciekawa dla zainteresowanych gatunkiem ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. :)
Usuńtaki thriller to coś dla mnie;)
OdpowiedzUsuńMoże się spodobać. :)
UsuńMogłabym przeczytać:)
OdpowiedzUsuńZe względu na tematykę chętnie sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy Tobie też się spodoba. :)
UsuńWszystko mi mówi, żeby schrupać tę powieść. Myślę, że dam jej szansę :) Zaciekawiłaś mnie tym tytułem ot co.
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić czy się spodoba. :)
UsuńDobrze, że dokładnie ta książkę opisałaś. Gdybym sięgnęła po nią w ciemno spodziewając się thrillera, byłabym strasznie zawiedziona. Teraz, wiedząc, że to po prostu fajna historia ale napięcia w niej próżno szukać, chętnie ją przeczytam - z zupełnie innym nastawieniem :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie liczyłam na trochę większe napięcie, ale też nie mogę powiedzieć, że to zła książka. Jednak potrafi też wciągnąć. :)
UsuńPsychoterapeutka zawsze ciekawa :) Sięgam po takie książki, by się oderwać od rzeczywistości, zazwyczaj zdają egzamin. Dzięki Twojej recenzji, gdy mi się napatoczy w łapki, pewnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie książki i chociaż zabrakło mi tutaj napięcia i zwrotów akcji to podobała mi się ta historia. :)
UsuńLubię gatunek, zaciekawił mnie temat, więc czemu nie? :)
OdpowiedzUsuńMoże Ci się spodobać. ;)
UsuńKsiążka zbytnio nie w moim gatunku, ale może kiedyś skuszę się przeczytać. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
UsuńOooo, może być naprawdę ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem taka właśnie jest. :)
UsuńOstatnio zastanawiałam się nad tą książką, może jednak sięgnę po nią :)
OdpowiedzUsuńMoże się okaże, że przypadnie Ci do gustu. ;)
UsuńPrzystępny język, intrygujący mroczny temat. Zapowiada się rewelacyjnie. Mam wrażenie, że książka ma wszystko to, czego oczekuję od powieści tego gatunku. Chciałabym ją poznać.
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe, że to książka dla Ciebie. :)
UsuńTakże dawno nie czytałam książki z tego gatunku literackiego, ale ta zapowiada się mrocznie i intrygująco :)
OdpowiedzUsuńTo może warto dać jej szansę. :)
UsuńNie moja tematyka, ale polecę siostrze :)
OdpowiedzUsuńJeśli siostra lubi takie książki to jest szansa, że i ta się spodoba. :)
UsuńLubię thrillery, ale ten jakoś mi nie pasuje, raczej sobie odpuszczę
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;)
Usuńlubię tego typu książki :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZaciekawiłaś mnie i to bardzo :) Zapisuję sobie tytuł i mam nadzieję, że szybko uda mi się przeczytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Polecam. :)
UsuńTym razem propozycja zdecydowanie dla mnie- bardzo lubię thrillery medyczne. Pozycja zapisana :-)
OdpowiedzUsuńTo książka może Ci się spodobać. :)
UsuńKsiążka czeka u mnie w kolejce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Jestem ciekawa czy Ci się spodoba. ;)
UsuńTego typu książki chętnie czytam latem - lekkie, przyjemne, w sam raz, by się zrelaksować.
OdpowiedzUsuńTematyka nie jest łatwa, ale lekko i dobrze czyta się tę książkę. :)
UsuńZapisałam sobie i na pewno kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPolecam. ;)
UsuńOkładka bardzo intrygująca. A książka, jak piszesz też całkiem dobra :) chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMi się podobała, ale trochę żałuję, że nie było większego napięcia. :)
Usuńwhat an amazing post. Do you like to follow each other?
OdpowiedzUsuńhttps://bubasworld.blogspot.com/
Masz nową obserwującą fankę :) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń☺️
UsuńOj zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDobrze,że nie ma medycznych zwrotów :)
OdpowiedzUsuńNie ma ich zbyt wiele. :)
UsuńLubię od czasu do czasu sięgnąć po dobry thriller, więc chętnie skorzystam z Twojej rekomendacji.
OdpowiedzUsuńPolecam sprawdzić czy się spodoba. ;)
UsuńJuż zapisałam sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń