środa, 8 grudnia 2021

Dziedzictwo zbrodni - Adrian Bednarek

Tytuł: Dziedzictwo zbrodni

Autor: Adrian Bednarek
 
Wydawnictwo: Novae Res
 
Ilość stron: 329

Książki Adriana Bednarka bardzo lubię. Cykl o Oskarze Blajerze jest jednym z moich ulubionych, dlatego po kolejne książki autora sięgam bez zastanowienia. Tym razem autor oddał w ręce czytelników powieść sensacyjną, w której nie brakuje wątków psychologicznych czy kryminalnych. Czy taka forma również przypadła mi do gustu?

Dominik razem ze swoim ojcem prowadzą bardzo nietypowy biznes - są seryjnymi zabójcami. Najnowsze zlecenie dotyczy rodziny Grabowskich. Mężczyźni mają zamordować rodziców i ich dorosłe dzieci. Jedną z ofiar ma zostać Marysia Grabowska. To beztroska dwudziestolatka, której życie diametralnie się zmienia, kiedy jej dom atakują zabójcy. Dziewczyna cudem unika śmierci, udaje jej się uciec. Dobrze wie czym zajmowała się jej rodzina i dlatego nie chce iść na policję. Postanawia sama dowiedzieć się kto i dlaczego zlecił zamordowanie jej rodziny. Dominik próbuje ją odnaleźć i dokończyć swoje zadanie. Okazuje się jednak, że oboje mają wspólnego wroga, a prawda o rodzinie Marysi jest inna niż się wydawało...

Muszę przyznać, że ta książka znacznie różni się od tych powieści autora, które przeczytałam do tej pory. Tutaj głównymi wątkami są te sensacyjne, chociaż znajdzie się trochę też tych kryminalnych czy psychologicznych. Mi takie połączenie się spodobało, wciągnęłam się w fabułę, ale i tak to cykl o Oskarze Blajerze bardziej przypadł mi do gustu. W tej książce również pojawia się napięcie i zwroty akcji, ale zabrakło mi tego dreszczyku niepokoju, który znam z innych książek Adriana Bednarka. Autor na końcu książki wspomina, że "Dziedzictwo zbrodni" to pewna odskocznia po thrillerach, że chciał spróbować z powieścią w klimacie sensacji. I w sumie to się nie dziwię, bo historia Oskara była tak nietypowa i też przerażająca, że taka odskocznia do dobry pomysł. Do mnie taka forma twórczości autora przemawia, dobrze spędziłam czas z tą lekturą. Wielu rzeczy można się domyślić, ale i tak znalazłam kilka zaskoczeń. Widziałam różne recenzje tej pozycji, ja dołączam do tych czytelników, którym książka się spodobała. Jest to coś innego w twórczości Adriana Bednarka, ale taka odsłona również jest ciekawa i intrygująca. Nie czytałam jak dotąd podobnej książki, dlatego też zaciekawiła mnie już od pierwszych stron. Czyta się ją naprawdę szybko, nie ma nudy, bo akcja jest dynamiczna. Nie będzie to moja najlepsza książka od autora, ale też nie będę narzekać, bo ostatecznie przypadła mi do gustu. 

Jednym z głównych bohaterów jest Dominik. Jego dzieciństwo nie było radosne i beztroskie. Jeszcze kiedy był dzieckiem ojciec zabrał go ze sobą, żeby wykonać zlecenie. Chłopiec został rzucony na głęboką wodę i od tej chwili jego życie się odmieniło. Po latach razem z ojcem zabija na zlecenie, zmienia się w człowieka bez wyrzutów sumienia. Ich najnowsze zlecenie to rodzina Grabowskich. Nie wszystko idzie po ich myśli, bo Marysi udaje się uciec. Dziewczyna jest przerażona, w jednej chwili została bez domu i rodziny. Postanawia jednak odkryć prawdę i dowiedzieć się dlaczego ktoś chciał zabić jej rodzinę. Dominik chce dokończyć swoje zadanie, bo inaczej wpadnie w niemałe tarapaty. W końcu udaje mu się ją odnaleźć i okazuje się, że mają wspólnego wroga. Ale czy przerażona dziewczyna i zabójca jej rodziny mogą podjąć współpracę? Muszę przyznać, że losy bohaterów bardzo mnie zaciekawiły. Wiadomo od początku, że Dominik jest czarnym charakterem, a jednak gdzieś tam po cichu liczy się na to, że nie zostanie przyłapany i że będzie można dalej śledzić jego losy. Autor nie po raz pierwszy tak wykreował swoich bohaterów, że chce się o nich czytać pomimo tego czego się dopuścili. I tak też było w tym przypadku. Byłam ogromnie ciekawa jak zakończy się ta historia i muszę przyznać, że takiego finału się nie spodziewałam. Wolałabym pewnie inny, ale wtedy nie byłoby zaskoczenia. 

Bardzo lubię styl pisania autora. Jest lekki, nie ma zbędnych opisów, a akcja jest dynamiczna. Jest napięcie i zaskoczenia, nie nudziłam się ani chwili. Narracja w tej powieści jest trzecioosobowa. 

"Dziedzictwo zbrodni" to książka sensacyjna, w której znaleźć można też wątki psychologiczne i kryminalne. To inna odsłona twórczości Adriana Bednarka, ale też ciekawa i intrygująca. Co prawda zabrakło mi tutaj takiego niepokoju i klimatu jaki był w cyklu o Oskarze Blajerze, ale mogę przymknąć na to oko, bo historia Dominika i Marysi też mi się spodobała. Po książki autora sięgam w ciemno i z niecierpliwością czekam na kolejne. Tę czyta się błyskawicznie, będzie idealna na zimowe wieczory. Jeśli macie ochotę na taką sensacyjną historię z płatnymi zabójcami to polecam. 

"Dorosłość jest sztuką dokonywania wyborów."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:

 

52 komentarze:

  1. Chętnie ją przeczytam, w całości moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak ujmująco piszesz o tej książce i stylu Autora, że w końcu muszę zobaczyć co i jak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie książki autora to odkrycie poprzedniego roku. ;)

      Usuń
  3. Mam w planach zajrzeć do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że książka bardzo wciągająca, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że czuję się zaciekawiona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo chętnie po nią sięgnę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak będę szukać lekkiej książki, bez opisów, to sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę lekka, świetnie się ją czyta. ;)

      Usuń
  8. lubię tą książkę

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam kiedyś tą książkę i byłam zachwycona. Moim zdaniem to świetny pomysł na prezent. Chyba zamówię ją dla mojej przyjaciółki. Co prawda zażyczyła sobie pod choinkę kocyk bawełniany z https://mulinek.pl/kocyki-bawelniane.html więc najwyżej kupię jej te dwie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam książki tego pana. Czasami potrafi nieźle potrząsnąć czytelnikiem :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym przeczytać tę książkę, bo występują w niej wątki takie jak lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twórczość tego autora nadal przede mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja żałuję, że sięgnęłam po książki autora dopiero niedawno. ;)

      Usuń
  13. to prawda... z tą dorosłością... ale myślę, że jest to sztuka na wymarciu

    OdpowiedzUsuń
  14. Oooo swietnie sie zapowiada :) Bardzo bardzo chetnie po nia siegne. Bedzie mi sie dobrze czytalo tak mysle, bo lubie kryminaly. Dzieki za recenzje Karolino :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka raczej nie jest dla mnie, ale na pewno zaciekawi wiele osób :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. To super, że lektura tej książki sprawiła Ci przyjemność. Ja jednak nie mam jej w planach - mam wrażenie, że to nie mmoja bajka.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cykl o Oskarze Blajerze również lubię. Z ciekawością sięgnę też po tą książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cykl o Oskarze jest jednym z moich ulubionych. ;)

      Usuń
  18. Zdecydowanie mój gatunek :) Zapiszę sobie tytuł skoro tak dobrze się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Może się skuszę skoro to nie jest taki typowy kryminał :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem czemu, ale to już kolejna książka, gdzie bohater - Dominik jest przedstawiany jako czarny charakter :D chyba jakiś taki urok tego imienia. Do ksiązki bym z chęcią zerknęła
    Pozdrawiam Kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chyba pierwszy raz spotykam się z czarnym charakterem o tym imieniu. :D

      Usuń
  21. Jedyna książka tego autora, którą przeczytałam i kompletnie nie przypadla mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka znacznie różni się od innych powieści autora, ale rozumiem, że nie każdemu się podoba. ;)

      Usuń
  22. A ja ciągle nic Bednarka jeszcze nie czytałam ;/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger