Tytuł: Tylko twój
Autor: Vi Keeland
Wydawnictwo: Kobiece
Cykl: Cole
Tom: 1
O twórczości autorki wiele już słyszałam i od jakiegoś już czasu chciałam się z nią zapoznać. Uznałam, że może warto zacząć właśnie od tej książki. Pomyślałam, że to będzie idealna lektura na wakacje, że będzie lekka i niezobowiązująca, a czasem takie powieści są mi potrzebne. Chciałam teraz przeczytać właśnie coś takiego i dlatego sięgnęłam po ten bestseller.
Sydney miała spędzić miodowy miesiąc na Hawajach ze swoich narzeczonym. Do ślubu jednak nie doszło, ale młoda kobieta nie zamierza rezygnować z wakacji i zabiera na nie swoją przyjaciółkę. To właśnie tam poznaje przystojnego Jacka, z którym spędza miłe i upojne chwile. Ich romans jednak przeradza się w coś więcej, ale nieuchronnie zbliża się termin wyjazdu. Czy się jeszcze spotkają? Co jeszcze się wydarzy?
Książki Vi Keeland już od dawna miałam w planach i byłam bardzo ciekawa jej twórczości. Lubię sięgać po romanse i erotyki, bo czasami robię sobie przerwę od bardziej wymagających książek i wtedy właśnie takie są fajną od nich odskocznią. Bardzo spodobała mi się atmosfera panująca w tej powieści - Hawaje, plaże, kolorowe drinki. To jedna z tych pozycji, która jest idealna do czytania latem. Kiedy sięgam po jakimś romans to wiem czego mogę się po nim spodziewać, bo w większości z nich fabuła jest schematyczna i wiadomo co się wydarzy. Tutaj też tak było, bo wiedziałam od razu jak potoczą się losy bohaterów, ale mi to zupełnie nie przeszkadzało. Pomimo tego i tak dobrze czytało mi się tę książkę, wciągnęłam się w fabułę, miło spędziłam z nią czas.
Główna bohaterka Sydney kocha śpiewać i często razem ze swoją przyjaciółką występują na małych scenach. To kobieta, która lubi zaszaleć, ale tak naprawdę marzy o szczęśliwym związku. Po rozstaniu z narzeczonym ma pewne obawy co do mężczyzn, ale za namową przyjaciółki zaczyna romansować z Jackiem i chociaż początkowo miała to być tylko krótka znajomość to okazuje się, że zaczyna ich coś łączyć. To sympatyczna bohaterka, ale ma też swoje wady. Przyznała przecież, że były narzeczony ją ograniczał, że przy nim nie mogła być tak naprawdę sobą, ale zauważyłam, że przy Jacku zachowywała się podobnie. Była mu aż za bardzo uległa, przy nim nie zawsze chciała mieć swoje zdanie. Nie do końca rozumiałam jej postępowanie, bo przecież skoro jej poprzedni związek się nie udał to wydawać by się mogło, że teraz będzie bardziej ostrożna. Rozumiem, że Jack ją oczarował, ale jednak to mi w niej nie odpowiadało. Nie mogę nie wspomnieć o jej przyjaciółce Siennie, która jest szaloną, ale przy tym sympatyczną postacią i chętnie poczytałabym o niej trochę więcej. Ta dziewczyna nie przebiera w słowach i lubi zwracać na siebie uwagę, ale jest przy tym naprawdę oddaną przyjaciółką. Co do Jacka to mam mieszane odczucia. No dobra, jest przystojny, pewny siebie, a do tego bogaty. Jednak moim zdaniem jest aż za bardzo pewny siebie i jest po prostu zbyt zaborczy. Traktuje Sydney jak swoją własność, ma nad nią pełną kontrolę i lubi rządzić. Zwykle nie przeszkadzają mi tacy bohaterowie i Jack ogólnie nie jest złą postacią, ale te jego cechy trochę mnie denerwowały. Nie zmienia to jednak faktu, że dobrze czytało mi się o ich relacji, o pewnych tajemnicach i o tym jak się poznają.
Spodobał mi się styl pisania autorki, jest lekki i przyjemny. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że według mnie było tutaj trochę za dużo scen erotycznych jak na tak krótką książkę (253 stron). Rozumiem, że to romans, ale jednak mogłoby być tego trochę mniej, a zamiast tych częstych scen łóżkowych autorka mogła jeszcze więcej napisać o bohaterach. Narracja jest tutaj pierwszoosobowa, bo to Sydney o wszystkim nam opowiada i naprawdę mi to tutaj pasowało. Nie znajdziecie tutaj niczego nowego czy zaskakującego, ale jeśli ktoś lubi takie niezobowiązujące książki to może się ona spodobać.
''Tylko Twój'' to klimatyczny i gorący romans, który przyjemnie się czyta. Mi ta książka dostarczyła rozrywki i nie żałuję spędzonego z nią czasu. Chociaż jest schematyczna i ma swoje minusy to jednak dobrze mi się ją czytało. Chętnie sięgnę też po kolejny tom, który niedługo zostanie wydany i po inne książki autorki również. Myślę, że ta pozycja spodoba się osobom, które lubią takie romanse i które mają ochotę na przeczytanie czegoś lekkiego.
''Serce mi się ścisnęło, z trudem powstrzymywałam łzy, które wypełniły moje oczy na samą myśl o tym, że ten tydzień właśnie się kończył. To była czysta magia, przez ten czas żyłam w świecie marzeń i obawiałam się, że rzeczywistość nigdy mu nie dorówna.''
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Tania Książka:
romanse, a szczególnie te powielające schemat to nie moja bajka. nie przepadam za takimi książkami. Zdecydowanie nie dla mnie, ale kto co lubi ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rozumiem. :) Każdy ma przecież inny gust. :)
UsuńHmm chyba niekoniecznie jest to mój klimat. Podobne książki już czytałam i mam nieodparte wrażenie, że schematyczność by mnie tutaj mocno znudziła, a w dodatku generalnie nieszczególnie przepadam za romansami. Więc tym razem podziękuję. ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;) Mi ta schematyczność raczej nie przeszkadza w takich książkach, dlatego dobrze mi się ją czytało. ;)
UsuńTa książka niestety mnie nie kusi, ale chętnie sięgnę po inne książki Vi. Lubię jej twórczość, ale to nie tak, że muszę sięgnąć po każdą jej książkę. :) Po tę raczej nie sięgnę, nie mam ochoty na nią za bardzo. :)
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Po inne książki autorki też chętnie sięgnę, jestem ciekawa czy też mi się spodobają. :)
UsuńOkłdka tej książki mnie prześladuje xD
OdpowiedzUsuńMoże to jakiś znak. :D
UsuńJeszcze się zastanowię. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńWydaje się być idealna na upalne, leniwe dni :) Będę o niej pamiętać.
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie idealna. :)
UsuńGłośno ostatnio o tym tytule, dlatego zastanawiam się, czy nie sięgnąć. Żadnej książki autorki jeszcze nie czytałam, ale tyle dobrego się o nich słyszy, że chyba się nie zawiodę :)
OdpowiedzUsuńTeż właśnie sporo słyszałam o autorce i cieszę się, że w końcu sięgnęłam po jej książkę. :)
UsuńOkładka ładna, ale na książkę się nie skuszę, bo nigdy nie przepadałam za romansami. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. ;) Każdy czyta to co lubi. ;)
UsuńMasz racje, takie romanse są fajną odskocznią od poważniejszych tematów...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
I właśnie dlatego lubię po nie sięgać. :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tą książką :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Może Ci się spodoba. :)
UsuńPrzymknę oko na przewidywalność. Książka już czeka na mojej półce. Mam nadzieję, że ocenię ją podobnie i że dostarczy mi pozytywnych wrażeń.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Twojej opinii. :)
UsuńCzytałam i tak średnio mi się podobała, taki typowy przeciętniak :D
OdpowiedzUsuńJest schematyczna, ale dość przyjemnie mi się ją czytało. :)
UsuńNie czytałam jeszcze książek tej autorki ale myślę, że mogłyby mi się spodobać - lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie może Ci się spodobać. :)
UsuńFajna powieść, ale nie porwała mnie tak jak sądziłam :)
OdpowiedzUsuńMnie też jakoś bardzo nie porwała, ale fajnie spędziłam z nią czas. :)
UsuńBardzo mi się podobała :) ogólnie mi się podoba twórczość autorki :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Inne książki autorki też mam w planach. :)
Usuńja spotkałam sie w większości z negatywnymi opiniami, wiec twoja pozytywna opinia mnie zaskakuje :D Planuję sięgnąc po coś tej autorki, ale tylko twoj na pewno nie pójdzie na pierwszy ogień, bardziej mam ochotę na egomanica ;)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny gust i pomimo tego, że książka nie była jakaś rewelacyjna to jednak dobrze mi się ją czytało. :)
UsuńPomyślałam jakby to wyglądało jako film i mi "Mamma mia" na myśl przyszła :D.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest. :D
UsuńRomanse ostatnio sobie odpuściłam, ale klimatyczne brzmi świetnie :D
OdpowiedzUsuńTe Hawaje, plaża i drinki nadają tej książce fajny klimat. :D
UsuńPrzymierzam się do przeczytania tej książki, ale muszę ją dostać w jakiejś księgarni, bo wszyscy naokoło polecają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem ciekawa czy Ci się spodoba. :)
UsuńLubię takie historie, więc na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Jeśli lubisz takie książki to może Ci się spodobać. :)
UsuńDla mnie ta cała historia brzmi trochę sztampowo :D Nie skuszę się :D
OdpowiedzUsuńRozumiem. :D
UsuńSporo już czytałam i słyszałam o tej książce, ale jeszcze nie wiem czy po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńRozumiem, może kiedyś wpadnie Ci w ręce i spróbujesz. :)
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki. :)
OdpowiedzUsuńNie jest oryginalna, ale fajnie mi się ją czytało. Może Ci się spodoba. :)
UsuńRomansów na tę chwilę mam dość, ale mam wrażenie, że wychodzi ich więcej niż innych książek. Albo po prostu są bardziej reklamowane? ;)
OdpowiedzUsuńRomanse są popularne, więc może rzeczywiście jest ich więcej. :)
UsuńWszędzie ostatnio widzę recenzje tej książki, wiec musze ją w koncu zakupic i wyrobić sobie swoją opinie! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZawsze warto wyrabiać sobie własne zdanie. :)
UsuńTe Hawaje brzmią mocno zachęcająco! Chociaż w ostatnie dni lata fajnie byłoby przenieść się w jakieś zjawiskowe miejsce! ;) Poza tym, bardzo lubię tego typu historię i zgodzę się z Tobą, że bardzo fajnie się przy nich odpoczywa przed cięższymi tytułami.
OdpowiedzUsuńNo właśnie takie książki są lekkie i można się przy nich odprężyć. :)
UsuńNie jestem pewna czy by mi się spodobała, nie są to do końca moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńPrzy jakiejś najbliższej okazji będę o niej pamiętać...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy Ci się spodoba. ;)
UsuńNa razie nie mam ochoty na ten tytuł ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńCzasem faktycznie dobrze przeczytać taką książkę, to miła odskocznia od bardziej ambitnych lektur. I wiem, że to taki gatunek, ale zbyt dużo scen łóżkowych mogłoby przeszkadzać i mi;)
OdpowiedzUsuńNo tutaj mogłoby być tych scen trochę mniej, bo książka nie jest długa. ;)
UsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper. :)
Usuń