Opuszczone miasto - Ben H. Winters

Tytuł: Opuszczone miasto

Autor: Ben H. Winters

Wydawnictwo: RM

Cykl: Henry Palace

Tom: 2

Zaraz po przeczytaniu pierwszego tomu zabrałam się za kolejny, bo byłam ciekawa dalszych losów głównego bohatera i całej tej sytuacji związanej z asteroidą. Czy i tym razem książka spełniła moje oczekiwania? Czy druga część też mnie wciągnęła?

Do końca świata pozostały trzy miesiące. Panuje ogromny chaos, coraz częstsze są podpalenia, kradzieże, morderstwa. Zaczyna brakować żywności i wody, a ludzie szukają ocalenia, które wydaje się niemożliwe. Henry Palace nie jest już detektywem, nikt już nie przejmuje się tym co się dzieje. Dawna znajoma Henry'ego zgłasza się do niego z nietypową w tej sytuacji prośbą. Chce żeby pomógł odnaleźć jej zaginionego męża. Wydaje się, że jego poszukiwania nie mają sensu, bo przecież codziennie ktoś ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, ale Henry podejmuje wyzwanie i stara się rozwiązać zagadkę zniknięcia mężczyzny.

W tej części tak jak i w poprzedniej głównym wątkiem jest ten kryminalny. Autor skupił się głównie na losach Henry'ego, na rozwiązaniu zagadki tajemniczego zniknięcia. Muszę przyznać, że i ten wątek mnie wciągnął. W świecie, w którym ludzie giną niemal codziennie ciężko jest znaleźć konkretną osobę. Kolejny raz autor wodził mnie za nos, bo kiedy już myślałam, że wiem jak się to zakończy to okazywało się, że się myliłam. Ta ponura i mroczna atmosfera książki sprawia, że czytając ją odczuwa się ten cały niepokój, pojawia się napięcie i można sobie z łatwością wyobrazić to co się dzieje w tym ciekawie wykreowanym świecie. Społeczeństwo ogarnia coraz większa panika i trudno się temu dziwić, bo przecież zbliżający się koniec wszystkiego jest naprawdę przerażający. To straszna wizja świata, która mocno oddziałuje na wyobraźnię. Sporo tutaj się dzieje, ale nie miałabym nic przeciwko temu, żeby autor pokazał nam jeszcze więcej tego świata, ludzkich zachowań pomimo tego, że jest do dla mnie przygnębiające i niepokojące. Czytając o tym wszystkim można zastanowić się nad wieloma kwestiami, bo mimo tego, że to kryminał to jednak czytelnik zaczyna myśleć o tym jak sam by się zachował, o świecie bez tych wszystkich udogodnień. Ta część też mnie wciągnęła, czytałam ją z dużym zainteresowaniem.

Jeśli chodzi o głównego bohatera to w tym tomie również prowadzi swoje prywatne śledztwo. Teraz kiedy nie jest już detektywem ma mniejsze możliwości, nie może liczyć na żadną pomoc. Chociaż poszukiwanie zaginionego wydaje się nie mieć sensu to on się nie poddaje pomimo tego, że źle to się wszystko kończy. Zostaje wplątany w przemyślaną intrygę, która pozostawi po sobie ślad. Henry pomimo otaczającego go chaosu nadal stara się żyć normalnie i chce pomagać innym. Tak naprawdę nic innego mu już nie pozostało, więc staje się to jego celem. Kłopoty z siostrą się powiększają, nic nie jest takie, jakie powinno być. Pozostali bohaterowie również mają duże znaczenie, każdy z nich coś wnosi do tej historii. Obraz społeczności jest jeszcze bardziej przygnębiający niż wcześniej, ale co tu się dziwić, przecież coraz mocniej zdają sobie sprawę z tego, że zostało im już mało czasu.

W tej część również mamy narrację pierwszoosobową - Henry o wszystkim opowiada. Podczas recenzowania pierwszej części wspominałam już o tym, że spodobał mi się styl pisania autora, jest lekki i przystępny. Miałam wrażenie, że jest tutaj troszkę więcej opisów niż w poprzednim tomie, ale nie przeszkadzało mi to, bo fabuła naprawdę mnie wciągnęła i kolejny raz byłam bardzo ciekawa zakończenia. Autor potrafił mnie zmylić i znów wywołać różne emocje.

''Opuszczone miasto'' to dobra kontynuacja, która również wciąga. Niepokojąca wizja świata i ciekawy wątek kryminalny tworzą interesującą fabułę. Czekam już na kolejną i ostatnią część tego cyklu, bo muszę wiedzieć jaki będzie finał tej historii i jak potoczą się dalsze losy głównego bohatera. Myślę, że warto dać szansę tej serii, bo potrafi zaciekawić i pobudzić wyobraźnię.

''Ten czas lęków i niepewności rozszerza się na opak, niszcząc nie tylko przyszłość, ale także teraźniejszość, zatruwa wszystko: związki, dochodzenia, społeczeństwo, nikt już nie zna nikogo i w ogóle niczego nie może zrobić.''

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu: