środa, 14 sierpnia 2019

Wodnik - Karol Gmyrek

Tytuł: Wodnik

Autor: Karol Gmyrek

Wydawnictwo: Triglav

Kiedy dostałam wiadomość z propozycją zrecenzowania tej książki to nie zastanawiałam się długo. Przeczytałam najpierw kilka recenzji, które utwierdziły mnie w tym, że warto sięgnąć po tę książeczkę i byłam naprawdę ciekawa czy mi również przypadnie do gustu. Lubię książki dla dzieci i miałam nadzieję, że ta pozycja też mi się spodoba.

Tytułowy Wodnik to chłopiec, który lubi przebywać w rzekach i jeziorach. Pewnego dnia spotyka psa Szczerbatka, dzięki któremu trafia do pobliskiej osady. Rodzina Miłoszów postanawia zaopiekować się Wodnikiem, który zaprzyjaźnia się z ich małym synkiem Kaziem. Od tej chwili trójka przyjaciół przeżywa wspólnie wiele przygód, niektóre są radosne, ale są i te niebezpieczne. Co z tego wyniknie?

Wspomnę już na samym początku o tym, że historia Wodnika i jego przyjaciół została napisana w klimacie słowiańskim. Znajdziecie tutaj ciekawe opowieści, wierzenia, a także różne stworzenia, takie jak domowiki, Licho, Popiołki, Babę Jagę. Już od pierwszych stron razem z Wodnikiem przeżywamy różne przygody. Najpierw myślałam, że każdy rozdział opowiada o różnych wydarzeniach, które nie mają ze sobą żadnego związku, ale na końcu okazało się, że one wszystkie tworzą jednak całość. Spodobało mi się to w jaki sposób autor wplata do tej historii różne stworzenia czy stare wierzenia, np. opowieść o bogu Perunie. Trójka przyjaciół oprócz odkrywania nowych rzeczy będzie musiała się również zmierzyć z przykrymi wydarzeniami. Wodnik wybierze się również na zorganizowany wiec, na którym zbierani będą wojownicy. W jakim celu? Czy coś zagraża osadzie i mieszkańcom? Cała ta opowieść była dla mnie ciekawa, ale i tak najciekawsze jest zakończenie. Jest trochę smutne, ale dzięki niemu wiadomo, że będzie kolejna część, że na trójkę przyjaciół czekają jeszcze inne ciekawe przygody.

W książce mamy 10 rozdziałów i 66 strony, nie jest długa i naprawdę szybko się ją czyta. Każdy rozdział zaczyna się czarno-białym rysunkiem, trochę ich w tej książce znajdziecie, ale są też obrazki kolorowe. Czcionka jest duża, a przy rozpoczęciu nowego rozdziału jest zmieniona i jeszcze większa, co można traktować jako taki wstęp. Muszę przyznać, że dawno już nie czytałam książki w takim formacie, czyli A4. Może nie każdemu takie wydanie przypadnie do gustu, ale ja nie miałam z tym problemu, dla mnie liczy się głównie treść. Autor posługuje się przystępnym językiem, który będzie zrozumiały dla dzieci. Jest kilka starodawnych słów i tutaj zabrakło mi przypisów lub małego słowniczka, żeby dzieci mogły dowiedzieć się co dana nazwa oznacza. Nie ma ich jednak dużo, młodsi czytelnicy na pewno zrozumieją treść tej książki.

"Wodnik" to książka dla dzieci, w której wyczuwalny jest słowiański klimat. To opowieść nie tylko o ciekawych przygodach bohaterów, ale także o przyjaźni, wzajemnej pomocy, życzliwości i pokonywaniu trudności. Styl pisania autora jest lekki i dzieci nie powinny mieć problemu ze zrozumieniem fabuły. Młodsi czytelnicy poznają różne słowiańskie istoty i wierzenia, co bardzo mi się tutaj spodobało. Jestem ciekawa kolejnej części, bo ta skończyła się w takim momencie, że chce się wiedzieć co będzie dalej.

"Gdy zbliża się burza, i będziecie mieć trochę szczęścia, zobaczycie potwornego gada, który przemyka między roślinami, czasem skryje się za jakimś głazem lub wskoczy do wody. Za nim podążają w niebie rozgniewani małżonkowie, ale ich zobaczyć bardzo trudno."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi.

54 komentarze:

  1. Autor wiedział jak zakończyć książkę aby zachęcić młodego czytelnika (i nie tylko) do dalszej lektury i aby ten chciał czytać kontynuację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I myślę, że autor zachęcił, bo chce się wiedzieć co będzie dalej. :)

      Usuń
  2. Ciekawa propozycja. Zwłaszcza frapujące wydają się te wierzenia słowiańskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten słowiański klimat najbardziej mnie zaciekawił. :)

      Usuń
  3. Czytałam parę już pozytywnych recenzji tej książki. Świetnie słyszeć, że jest parę dobry tytułów dla młodszych czytelników.
    Można czekać na recenzje drugiej części na Twoim blogu?

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli kontynuacja zostanie wydana to można się spodziewać recenzji drugiej części na moim blogu. :)

      Usuń
  4. Brzmi bardzo sympatycznie i miło.
    Opis mnie rozczulił.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że wciąż ktoś sięga do słowiańskich legend i podań. W końcu z nich się właśnie wywodzimy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie poznałabym klimat tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do mnie nie przemawia klimat tej pozycji, ale jestem pewna, że znajdzie grono młodych fanów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę koniecznie polecić książkę koleżance. Jej dzieciaki lubią taką tematykę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię książki dla dzieci, a jeszcze bardziej lubię takie, które czegoś uczą. Co ja piszę, każda książka czegoś nas uczy.
    Pozdrawiam. Edi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubię takie książki. Chętnie po nie sięgam. :)

      Usuń
  10. Ja też już dawno nie miałam książki w takim formacie. Ta wydaje się idealna do poczytania z moją córcią. Podobne klimaty mogą być ciekawe i na pewno się jej spodobają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest spora szansa, że książka przypadnie Twojej córce do gustu. :)

      Usuń
  11. Widziałam, że książka ma dużo pozytywnych recenzji. Będę wiedziała co czytać dzieciom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czytałam już o niej sporo pozytywnych opinii. :)

      Usuń
  12. Wydaje się ciekawą propozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam propozycję zrecenzowania tej historii, ale z niej zrezygnowałam, a teraz tego żałuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że książka mogłaby Ci się spodobać. :)

      Usuń
  14. lubię książki w słowiańskim klimacie :) czytałam też kilka recenzji tej książeczki i również były pozytywne :) podobają mi się również ilustracje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam już o tej książce, Twoja recenzja tylko potwierdza, że to coś wartego przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba na razie sobie odpuszczę :)

    http://whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Raczej nie dla mnie 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudownie, że wierzenia/istoty słowiańskie coraz częściej przenoszone są do książek dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię słowiańskie klimaty ❣

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie książka może Ci się spodobać. :)

      Usuń
  20. może kiedyś się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Estupendo post ! Gracias por pasarte por mi blog ! Espero que tengas una feliz semana! ♡♡♡

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię słowiańskie klimaty
    baśni oraz bajek. Chętnie kupię dla mojej siostrzenicy jak troche podrośnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe są takie klimaty, też je lubię i coraz częściej sięgam po takie książki. ;)

      Usuń
  23. Czytałyśmy z córką i bardzo nam się podobała historia Wodnika :) godna polecenia wszystkim dzieciom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę ciekawa historia i mam nadzieję, że pojawi się kolejna część. :)

      Usuń
  24. Twórczości tego autora nie miałam jeszcze okazji poznać. Świetnie, że jest to coś dla najmłodszych :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Gdybym miała dzieci, zdecydowanie bym ją im kupiła!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Chętnie zajrzę również na Twojego bloga. :)

Copyright © 2016 Czytam wszystko. , Blogger